[W] A-10 N/AW Thunderbolt II - Trumpeter 1:32.
F-18 już dawno na półce czas nadszedł na nowe wyzwanie. Planowałem Harriera ale jakoś mi się odwidziało i stanęło na wyborze z trzech modeli A-10, MiG-23 i F-117. Po przedstawieniu dylematu żonie, stanowczo stwierdziła TEN wskazując palcem na A-10.
Rozpoczynając ten wątek liczę na sporą pomoc merytoryczno-krytykarską od modelarskiej braci za co z góry dziękuję.
Model spory bo w skali 1:32 ma wymiary około 52cm długości i 55cm szerokości. Pudło tyż wielkie:

pełne wyprasek po brzegi, musze pstryknąć fotkę jak je wszystkie rozłożę. Na plus można zaliczyć mnogość opcji i dodatki. Metalowe golenie podwozia, żywiczne silniki, blaszka, przeźroczyste pokrywy silników czy nawet kompletne działko z zasobnikiem amunicyjnym, taśmami transportowymi itp. Szkoda tylko, że nie dali żadnego wózka pod to działko, żeby je ładnie wyeksponować.
Dokupiłem już końcówkę działka od Mastera i zastanawiam się nad żywicznym kokpitem. Aires takowych nie robi do A-10, Cutting edge nie istnieje a ponoć były to najlepsze kokpity. True details nie osiągalny. Zostaje chyba tylko Verlinden - w "Polsze" chyba nie do kupienia.
Na razie myślę nad malowaniem i spodobał mnie się taki schemat zrobiony z okazji 50-lecia rocznicy lądowania w Normandii (jednak jest to dla wersji jednomiejscowej):

Zdjęcie pobrane ze strony Hyperscale.com z artykułu David W. Aungst
Ewentualnie Peanut:

Zdjęcie pobrane ze strony Hyperscale.com z artykułu David W. Aungst
No i oczywiście miałem dylemat jakie uzbrojenie podwiesić ale instrukcja proponuje raptem jeden wariant:

Rozpoczynając ten wątek liczę na sporą pomoc merytoryczno-krytykarską od modelarskiej braci za co z góry dziękuję.
Model spory bo w skali 1:32 ma wymiary około 52cm długości i 55cm szerokości. Pudło tyż wielkie:

pełne wyprasek po brzegi, musze pstryknąć fotkę jak je wszystkie rozłożę. Na plus można zaliczyć mnogość opcji i dodatki. Metalowe golenie podwozia, żywiczne silniki, blaszka, przeźroczyste pokrywy silników czy nawet kompletne działko z zasobnikiem amunicyjnym, taśmami transportowymi itp. Szkoda tylko, że nie dali żadnego wózka pod to działko, żeby je ładnie wyeksponować.
Dokupiłem już końcówkę działka od Mastera i zastanawiam się nad żywicznym kokpitem. Aires takowych nie robi do A-10, Cutting edge nie istnieje a ponoć były to najlepsze kokpity. True details nie osiągalny. Zostaje chyba tylko Verlinden - w "Polsze" chyba nie do kupienia.
Na razie myślę nad malowaniem i spodobał mnie się taki schemat zrobiony z okazji 50-lecia rocznicy lądowania w Normandii (jednak jest to dla wersji jednomiejscowej):

Zdjęcie pobrane ze strony Hyperscale.com z artykułu David W. Aungst
Ewentualnie Peanut:

Zdjęcie pobrane ze strony Hyperscale.com z artykułu David W. Aungst
No i oczywiście miałem dylemat jakie uzbrojenie podwiesić ale instrukcja proponuje raptem jeden wariant:
