Modelarstwo z pasją

Witam. Po niby małych (miały być małe) zakupach w Exito wszedłem w posiadanie edkowego modelu Bf-a 109 E-3 w skali 1:48. Ponieważ jestem jeszcze mało doświadczony, model chciałbym wykonywać słuchając porad innych forumowiczów. Do dzieła !

Liczę na komentarze ;)

Pozdrawiam, Julek

Panie Julku. Jeżeli Pana model to jest zestaw bez blaszek, to może zechciałby Pan spróbować zastosować bardzo prosty w użyciu zestaw Yahu:
http://modelweb.modelforum.cz/2014/08/24/148-yahu-models-barevna-palubni-deska-pro-me-109e/?lang=CS
W ramach reklamy produktu proponuję gratis wraz z przesyłką.

Tablicę przyjmę z chęcią, ponieważ zestawowa kalka jest płaska (jak kalka ), a pomalowanie w tak efektywny sposób odlewu plastikowego jest prawie niemożliwe.

Blaszka przepiękna

Witam ponownie. Dziś mała (z pozoru) aktualizacja. Zrobiłem pasy, gdyż Eduard nie uwzględnił ich w tej wersji modelu. Sprowadzało się to do wyginania drutu na różne sposoby, aby uzyskać satysfakcjonujący efekt. W moim odczuciu jest ok, ale oceńcie sami. Mniejszych nie byłem w tanie zrobić. ;)


Liczę na komentarze ;)

Pozdrawiam, Julek

Klamry wyszły solidne Spróbuj może z cieńszym drutem miedzianym, wyginaj w pincecie, spokojnie przy pewnej wprawie można dorobić i do skali 1-72.

W rzeczywistości nie wyglądają tak monumentalnie. Zgodnie z radą-poprawię.

Zrobiłem dziś nowe klamry, mniejsze od poprzednich
Tu: nówka już w pasie.

Zdjęcie z ciocią jednogroszówką.

Liczę na komentarze ;)

Pozdrawiam, Julek

Smutno tak odpowiadać samemu sobie . Złoszowałem i poobijałem kabinę, część środkową (z odmienionym przez nowe pasy fotelem) też, tylko na nią nie starczyło mi baterii aparatu (ładowarki nie mam, muzę sobie załatwić). Teraz czekam na tablice Yahu, aby skończyć kokpit.

Liczę na komentarze ;)

Pozdrawiam, Julek

Nie wiem jak inni, ale ja tu zaglądam.
Tablicza wysłana. Priorytetem, tak, aby Pan nie musiał wstrzymywać zbyt długo warsztatu.
Ja kibicuję.

Monotonna trochę.... Ja bym miejscami porozjaśniał...

Pozdrawiam

Dzięki za rady. Dziś miałem dużo na głowie to i uskrobałem niewiele. Kokpit starałem się porozjaśniać, ale nie potrafię jeszcze zrobić tego w nieinwazyjny sposób, aby nie zniszczyć dotychczasowego postępu. Wykonałem jeden z moich pierwszych weatheringów w kabinie samolotu. Nie wiem jak wyszło oceńcie sami. Fotki:


Tu: zbliżenie na fotel z nowymi klamrami.

Zacząłem coś dłubać z przodem:

Liczę na komentarze ;)

Pozdrawiam, Julek

Znowu muszę odpowiadać sam sobie . Dzisiaj zacząłem robić silnik, jest skończony w 80% i tą gródź między pilotem, a silnikiem. Ona z kolei jest już gotowa. Jeśli pójdzie dobrze to jutro połączę ją z silnikiem i najprawdopodobniej skleję kadłub.
Tyle gadania, teraz fotki:
]

Liczę na komentarze ;)

Pozdrawiam, Julek

Te tablice Yahu fajna alternatywa dla tego czegoś co proponuje Edi w Profipacku. Na pewno nabędę niejedną przy kolejnych Emilkach. Cezar daj znać jak do Ciebie przyjdzie.

cezar2002 napisał(a):Znowu muszę odpowiadać sam sobie .

He, he... Malkotent z Ciebie Bf-109 tu się wszystkim już tak opatrzyły że musiałbyś zrobić jakieś super-hiper cuda (obojętne w którą stronę), żeby ktoś zwrócił na nie uwagę Jest, że tak powiem (w mojej ocenie) bardzo mocno średnio z dwoma minusami Ciągnij dalej i nie wołaj o krytykę, bo jak się pojawi to zrobi się dramat, horror i żużel....

Działaj i nie oglądaj się na innych