Modelarstwo z pasją

Zacząłem Messera w dużej skali. Mam do niego kalkomanie Barracudy i tegoż producenta żywiczne wydechy i chwyty powietrza. Dodałem też malowane pasy Eduarda. Biłem się z myślami, czy przerabiać ten przód kadłuba, ale wymiękłem. Za gruba robota. Zamierzam go za to ponitowac dla efektu .
Na razie złożyłem kokpit, dosyć zachowawczo pomalowany. Tablica przyrządów z użyciem zestawowych kalek, dosyć komiksowo wyszła.
Liczę na konstruktywne uwagi i podpowiedzi

No to na początek mały zonk z rurą do aparatu tlenowego (to ta biegnąca od niebieskiego agregatu). Pod żadnym pozorem nie mogła być żółta! Żółty to kolor instalacji paliwowej (ta dłuższa z przeźroczystym okienkiem jest OK). Chyba że zakładasz, że przez tę rurę do maski płynie bawarskie piwo a pilot ma na koszulce napis 'piwo to moje paliwo"
Rura tlenowa miała przeważnie czarno-szary kolor gumy.
A ta tablica z białymi zegarami to chyba jakaś wersja rajdowa jest?

No to już dałem ciała na początku, ale rurę się przemaluje, to tylko odrobina gimnastyki. Te zegary faktycznie są dziwne, myślałem że będę mógł z tym jakoś żyć, ale teraz sam nie wiem... Myślę nad planem awaryjnym

Fajne zegary w formie kalkomanii z oddzielnymi tarczami robi Airscale. Naprawdę polecam bo warto.
http://www.saharahobby.pl/airscale/5379 ... -1-32.html

Osłonę działka przykleiłeś czy tylko postawiłeś do zdjęcia?

net_sailor napisał(a):Fajne zegary w formie kalkomanii z oddzielnymi tarczami robi Airscale. Naprawdę polecam bo warto.
http://www.saharahobby.pl/airscale/5379 ... -1-32.html

Dzięki! Poszukam jeszcze w domowym archiwum, może coś się znajdzie.

Jak będziesz nitował, nitowadłem i szlifowanie czy może spreparowaną igłą żeby był efekt prawdziwego nitu. I jakie plany użyjesz do nitowania. Dopytuję się bo w przyszłości planuje zrobić szwajcara w 32.

Arcturus napisał(a):Dzięki! Poszukam jeszcze w domowym archiwum, może coś się znajdzie.

W tej skali to bym nawet z ręki pojechał. Nie takie rzeczy robiłem w 1:72. Przepis jest prosty: malujesz zegar na biało (najlepiej olejną, żaby było trwałe), czekasz aż dobrze wyschnie, a potem czarny (też olejny) i spod lekko podeschniętej czerni wyskrobujesz igłą białe kreski (skale i wskazówki instrumentów). Po 2 godzinach idzie dostać świra, ale efekt jest.

Tylko, że w tym Revellu o ile pamiętam tarcze są płaskie. Nie ma wygrawerowanych zegarów. Dlatego kalki Airscale są idealnym rozwiązaniem. Spróbuję w swoim G-10 je położyć jak będę miał chwilkę i pokażę jak to wyszło.

Puskal napisał(a):Jak będziesz nitował, nitowadłem i szlifowanie czy może spreparowaną igłą żeby był efekt prawdziwego nitu. I jakie plany użyjesz do nitowania. Dopytuję się bo w przyszłości planuje zrobić szwajcara w 32.

Plany mam z Kagero i ML. Jeszcze ich nie porównywałem. Nitować zamierzam nitowadłem RB. Strasznie tego nie lubię :/

net_sailor napisał(a):

Arcturus napisał(a):Dzięki! Poszukam jeszcze w domowym archiwum, może coś się znajdzie.

W tej skali to bym nawet z ręki pojechał. Nie takie rzeczy robiłem w 1:72. Przepis jest prosty: malujesz zegar na biało (najlepiej olejną, żaby było trwałe), czekasz aż dobrze wyschnie, a potem czarny (też olejny) i spod lekko podeschniętej czerni wyskrobujesz igłą białe kreski (skale i wskazówki instrumentów). Po 2 godzinach idzie dostać świra, ale efekt jest.

Właśnie tego próbuję, zobaczymy jaki będzie efekt.

Kuba P. napisał(a):Tylko, że w tym Revellu o ile pamiętam tarcze są płaskie. Nie ma wygrawerowanych zegarów. Dlatego kalki Airscale są idealnym rozwiązaniem. Spróbuję w swoim G-10 je położyć jak będę miał chwilkę i pokażę jak to wyszło.

Same tarcze są płaskie, ale obramowania zegarów są lekko wypukłe. Te kalki niegłupie są, ale nie chce mi się ich sprowadza z GB.

Arcturus napisał(a):Właśnie tego próbuję, zobaczymy jaki będzie efekt.

Ale moment, co Ty chcesz próbować jak Ty nie masz tych grawerowanych wskazówek albowiem:

Arcturus napisał(a):Same tarcze są płaskie, ale obramowania zegarów są lekko wypukłe. Te kalki niegłupie są, ale nie chce mi się ich sprowadza z GB.

To może rozpytaj kolegów, czy który nie ma kalek po 109 G Hasegawy. Tam jest dość ładna kalka na tablicę. Jak to precyzyjnie potniesz na plasterki - tarcze - i wkleisz w tablicę Revella to będzie super.

Wcześniej pisałem o tej osłonie działka, ta buła z przodu między pedałami orczyka. To nie ta powinna byc, wklej tą drugą jak możesz. Revell napisał Early/Late co jest totalną brednią. Wklej tą "Early" bo to osłona dla takiego działka jakie Erla Flugzeug miał. To "Late" to jakiś kibel i paranoja, kompletnie zwalona osłona od innego działka jakiego oryginalnie Twój samolocik nie miał.

Kuba P. napisał(a):

Arcturus napisał(a):Właśnie tego próbuję, zobaczymy jaki będzie efekt.

Ale moment, co Ty chcesz próbować jak Ty nie masz tych grawerowanych wskazówek

Chcę spróbować drapać na płaskim. Wiele nie ryzykuję, nie wyjdzie to całość zmyję. Albo wywalę i kupię blachę Edka

Kuba P. napisał(a):
Wcześniej pisałem o tej osłonie działka, ta buła z przodu między pedałami orczyka. To nie ta powinna byc, wklej tą drugą jak możesz. Revell napisał Early/Late co jest totalną brednią. Wklej tą "Early" bo to osłona dla takiego działka jakie Erla Flugzeug miał. To "Late" to jakiś kibel i paranoja, kompletnie zwalona osłona od innego działka jakiego oryginalnie Twój samolocik nie miał.

Dzięki, wychodzi że co krok to zasadzka... Poprawi się.

Arcturus napisał(a):Chcę spróbować drapać na płaskim. Wiele nie ryzykuję, nie wyjdzie to całość zmyję. Albo wywalę i kupię blachę Edka

Jak mogę współdoradzić:

Marcin pisał o takich tablicach, gdzie masz bardzo precyzyjnie odlane wskazówki, skale - całe to bogactwo jakie on odsłaniał na zegarach z 3D a Ty będziesz chciał wydrapać na tarczy bez tego grawerowania. Zerknij tak uczciwie na rozmiar zegarów. Ma to sens na płaskim? Moim zdaniem nie ma. Lepiej już pomalować tarcze na czarno, zalać jakimś clearem i zamknąć osłonę kabiny, chociaż będzie widać lipę. Wiem bo sprawdziłem w swoim.


To mój drugi sklejony Revell. Brzydkość tablicy naprawę właśnie kalkomaniami zegarów Airscale, podpicuje, domaluję i będzie gitarrra.

Napisz do Daniela ile kosztuje kalka 1:32 Airscale. Jak pasy już masz, reszty blach pewnie i tak nie potrzebujesz to może ta kalka lepiej Ci podpasuje i będzie tańsza. No i zegarów jest tam dużo, sięprzydzanaprzyszłosć

Jutro będę wiedział jak to wygląda. Kalki ma chyba tylko Sahara, a i tak nie od ręki. Koszt z ebaya od producenta to z przesyłką z Anglii ok 30 zeta, więc tanio. Jakby ktoś chciał się dołoży do zamówienia to możemy się zgadać, jutro bym zakupił. Nie zamierzam wariować z paroma zegarami, ale tez lipy nie chcę, bo chyba zrobię go z otwartą szklarnią.

Kuba P. napisał(a):

Arcturus napisał(a):Chcę spróbować drapać na płaskim. Wiele nie ryzykuję, nie wyjdzie to całość zmyję. Albo wywalę i kupię blachę Edka

Marcin pisał o takich tablicach, gdzie masz bardzo precyzyjnie odlane wskazówki, skale - całe to bogactwo jakie on odsłaniał na zegarach z 3D a Ty będziesz chciał wydrapać na tarczy bez tego grawerowania.

Szczerze? Zdarzało mi się drapać zegary tylko na płaskim, bo w skali 1:72 rzadko uświadczysz taki luksus jak wskazówki zegarów. Już sama ramka wokół zegar często jest luksusem. Jak bardzo chcesz to pokażę, ale będę musiał odkleić jakąś kabinę do zdjęcia.