Strona 1 z 1

Beriev Be-6 - Amodel 1:144

PostNapisane: czwartek, 12 lutego 2015, 15:43
przez Czesio
Witam

Równolegle z Irydą startuję z Berievem Be-6. Przy Irydzie jest więcej czekania aż klej złapie niż roboty, więc żeby nie marnować czasu będę sobie dłubać drugi model.
Miał być EA-6B, ale wczoraj listonosz przydreptał z tym modelem, no i.. wygrał :mrgreen: Jako że rusek, więc standardowo musi być zniszczony :mrgreen:

Oryginał stał jako pomnik w ukraińskim mieście Myrnyi, nad brzegiem morza. Jakiś mądry technik wymyślił, że po co go przykręcać czy coś, wystarczy go dobrze przymurować i będzie stał. No i parę lat wytrzymał, aż w końcu przewalił się na prawy bok, by niedługo potem zwalić się na dziób. Niedawno został on podniesiony, odrestaurowany i stoi w muzeum.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Model najprawdopodobniej wykonam jak na drugiej fotce, przechylony ale wciąż na podstawie. Ale to się jeszcze okaże, jak przymierzę model do podstawki, i co mi się bardziej spodoba ;)
Aktualnie jestem na etapie rycia, i piłowania. Powycinałem otwory w kadłubie, i pocieniłem skrzydło od spodu. w Zaznaczonych miejscach jest teraz cieńsze od papieru. Podkleję od spodu imitację konstrukcji, i zacznę przebijać poszycie np. pęstą. Tak cienki plastik najpierw się lekko wygina a potem pęka i wykrusza, świetnie imitując rozerwaną blachę. Metoda ta będzie stosowana na lewym skrzydle, pozostałe luki są normalnie wycinane skalpelem i pilnikami.

Zastanawia mnie jeszcze czerwona farba na kadłubie. Czy możliwe że ruscy malowali samoloty minią ? Chyba że to jednorazowa akcja, tylko w ramach pomnika.

Sam model godny polecenia. Śliczne. linie podziału. Szkło niestety trochę grubawe, i są małe problemy ze spasowaniem skrzydło-kadłub, ale reszta pasuje super. Detal jak na tą skalę całkiem zadowalający. W zestawie jest mały arkusik blaszek z elementami zewnętrznymi. Plastik, łatwy w obróbce, ale trochę kłopotliwy bo jest miękki i podczas szlifowania zostają takie grudki/frędzle na krawędziach które trzeba zrywać nożykiem.

Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam

Re: Beriev Be-6 - Amodel 1:144

PostNapisane: czwartek, 12 lutego 2015, 17:03
przez LordDisneyland
Bardzo ciekawy temat, z chęcią poobserwuję. Tylko błagam, zrób wersję "Bęc na pysk" :mrgreen: To rewelacyjna scenka...

Re: Beriev Be-6 - Amodel 1:144

PostNapisane: czwartek, 12 lutego 2015, 17:10
przez Murek
Gdybyś go zrobił, jak sugeruje Kolega, w tej postaci co na zdjęciach czyli na kamiennym cokole z super weatheringiem, to na zawodach masz puchar murowany :D Dokumentację zdjęciową już posiadasz :P

Re: Beriev Be-6 - Amodel 1:144

PostNapisane: piątek, 13 lutego 2015, 19:37
przez Voltan
Ach w 72 z plasticartu to mój pierwszy model był...
Okleiłem go amerykańskimi gwiazdami bo myślałem, że jak "Be" to na pewno jest Being :)
Nie wiedziałem jak to się pisze :)
Na swoje usprawiedliwienie dodam że miałem jakieś 5-6 lat.

Będę kibicował.

Re: Beriev Be-6 - Amodel 1:144

PostNapisane: sobota, 14 lutego 2015, 21:58
przez Czesio
Przy modelu póki co szpachlowanie skrzydło-kadłub, więc w między czasie jak sobie szpachla schnie, machnąłem podstawkę :mrgreen:
Podstawka - Hips 1mm
Cokół - karton gips
Płyty betonowe - hips 0.5mm, smoła butapren
Trawka - zmielona gąbka dla kolejkowców, klejona na butapren
Teren na tyle cokołu - plastelina

Obrazek
Obrazek



Pozdrawiam !