Hawker Henley, autor nieznany, 1:72
No i rozgrzebałem kolejny model, nie kończąc poprzednich.
Zastanawiałem się, czy mam coś do konkursu o BoB i trafiłem na tego cudaka, będącego brzydkim kaczątkiem nawet wśród innych brytyjskich koszmarków. Dopiero po niewczasie zorientowałem się, że choć w kabacie brązowo- zielonym, to przez Polaków ujeżdżany był w 1944 roku.
Polskich Henleyów jest chyba trzy zdjęcia przedstawiające fronty dwóch różnych egzemplarzy (jeden ze smokiem i gładkimi rurami, drugi tylko z szachownicą i fishtailami). Nie widać na tych zdjęciach dalszych części samolotów, a i z tych zdjęć trudno wyrokować przebieg kolorów. Jedno jest pewne: widoczne fragmenty nie pasują ani do układu kolorów na znanych zdjęciach innych egzemplarzy, ani do publikowanych w książce, czy "Lotnictwie z szachownicą" kolorówek. Tak więc zapowiada się czyste SF, chyba że ktoś ma jakiegoś nieznanego asa w rękawie.
Model żywiczny nieznanego producenta, może to Dujin, może Magna. Nie dziwię się, że nie podpisali się na etykiecie, pewnie sam twórca wstydzi się swojego niezbyt urodziwego dziecka.

W środku, o dziwo, zamiast instrukcji sklejania, dobre plany


A oto clue programu

Chciałem wspomóc budowę tym zestawem "bliskiego kuzyna", ale im bardziej się przyglądam, tym mniej z niego można wykorzystać. Niby podobni, ale różnią się w każdym szczególe.

Wygląda na to, że przyda się tylko to:

Na razie założyłem do Dremela duże narzędzia i wyfrezowałem coś na kształt wnętrza kabiny i kanału chłodnicy

Przy okazji zrobiłem imitację płóciennego pokrycia skrzydła

Ciąg dalszy może nastąpi.
P.S. Podobnego zrobił już hadzi:
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=19513
Zastanawiałem się, czy mam coś do konkursu o BoB i trafiłem na tego cudaka, będącego brzydkim kaczątkiem nawet wśród innych brytyjskich koszmarków. Dopiero po niewczasie zorientowałem się, że choć w kabacie brązowo- zielonym, to przez Polaków ujeżdżany był w 1944 roku.
Polskich Henleyów jest chyba trzy zdjęcia przedstawiające fronty dwóch różnych egzemplarzy (jeden ze smokiem i gładkimi rurami, drugi tylko z szachownicą i fishtailami). Nie widać na tych zdjęciach dalszych części samolotów, a i z tych zdjęć trudno wyrokować przebieg kolorów. Jedno jest pewne: widoczne fragmenty nie pasują ani do układu kolorów na znanych zdjęciach innych egzemplarzy, ani do publikowanych w książce, czy "Lotnictwie z szachownicą" kolorówek. Tak więc zapowiada się czyste SF, chyba że ktoś ma jakiegoś nieznanego asa w rękawie.
Model żywiczny nieznanego producenta, może to Dujin, może Magna. Nie dziwię się, że nie podpisali się na etykiecie, pewnie sam twórca wstydzi się swojego niezbyt urodziwego dziecka.

W środku, o dziwo, zamiast instrukcji sklejania, dobre plany


A oto clue programu

Chciałem wspomóc budowę tym zestawem "bliskiego kuzyna", ale im bardziej się przyglądam, tym mniej z niego można wykorzystać. Niby podobni, ale różnią się w każdym szczególe.

Wygląda na to, że przyda się tylko to:

Na razie założyłem do Dremela duże narzędzia i wyfrezowałem coś na kształt wnętrza kabiny i kanału chłodnicy

Przy okazji zrobiłem imitację płóciennego pokrycia skrzydła

Ciąg dalszy może nastąpi.
P.S. Podobnego zrobił już hadzi:
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=19513






