Modelarstwo z pasją

Czas podkręcić tempo. In box






jak widać szaleństw nie ma, trochę ubogie wnętrze. Fotel pilota ma niepotrzebną płytę pancerną, były montowane w późniejszych wersjach
.
Parę dni miałem problem z dostępem do forum, ale nie do działania, więc pomalowałem środek

Malowania jeszcze nie wybrałem, zamówiłem kalki http://www.martola.com.pl/pl1563/produk ... ju_87b_k_r
jak już będę je miał w łapkach to coś wybiorę.

To jest przepak modelu Italeri

Sherman napisał(a):To jest przepak modelu Italeri

Tak samo wygląda to pewnie tak. Mam tylko nadzieję że nie jest tak jak z he-129 , italerka się fajnie składa ,tamka już dużo słabiej.Mogłeś małą blaszkę do kokpitu zapakować , tanie i fajne.
http://www.martola.com.pl/pl142/produkt ... 87_D_Stuka

Fajnie że w końcu coś zbombarduje tę wysepkę. POWODZENIA.

Dzięki, przyda się. Lubię jakąś blaszkę dołożyć, ale to był impuls, zupełnie się do niego nie przygotowałem

marco2607 napisał(a):Fajnie że w końcu coś zbombarduje tę wysepkę. POWODZENIA.

W drzazgi pójdą ich stacje radarowe )) Kibicuję

Kabina gotowa


przymiarka do kadłuba

łyso w środku, ale co tam
kadłub zamknięty, silnik na miejscu

Mała potrzeba szpachlowania


w tej roli sprawdził się Surfacer 500.

Roboty postępują

przyszły też kalki i mój wybór padł na

Jak się kiedyś zdecyduję na następną Stukę, to pewnie będzie w takim malowaniu

Stukasik już na kołach

opornie posuwa się do przodu gdyż jest zdominowany przez Spity. On sam, a ich trzech a nawet czterech

Spitki dosychają, gonię trochę ze Stukasem.
Położyłem podkład

pomalowałem linie i jakieś takie dziwne kolorki

tu i ówdzie trysnąłem sreberkiem C8 i lakierem do włosów. Jest moja druga próba tej techniki, pierwsza nieudana, co wyjdzie teraz? Tego nie wie nikt

teraz czas na kolorki...

Powoli do przodu,


po zdjęciu maskowania


teraz zabawa z brudzingiem

Fajny!

Dzięki ,
podrapałem trochę drapakiem, w niektórych miejscach chyba za ostro, myślę że wash trochę to stłumi. Lakier do włosów, już lepiej, ale chyba farby za bardzo wyschły, bo nie za bardzo się przemywały. Nic to.



spód cienko się poprzecierał, ale w końcu nikt w tym miejscu nie dreptał

Stukasik dostał kalki


teraz muszę je jakoś delikatnie stłumić, poprzecierać, aby pasowały do reszty.

Taki ładny samolot, a warstat udało mi się przeoczyć Kilka pytań- jak wykonywałeś odrapania? Zmieniałeś broń strzelca? No i jak się te kalki sprawują? Niektóre malowania ciekawe, może się skuszę na zakup...