shadowmare napisał(a):Te wydechy z Moskita ciekawa rzecz, jakoś wcześniej o tym nie słyszałem.
No bo to trzeba sięgnąć pamięcią z 10 lat wstecz albo i więcej. Kiedyś były w miarę stałej sprzedaży, potem firma chyba padła.
Na ówczesne standardy to był szok. Wytrawione jakby od środka cienkie jak bibuła metalowe rury. Trzeba było mocno uważać bo łatwo je było uszkodzić ale po zamontowaniu efekt był dość realistyczny. Niektórzy nawet ich nie malowali, naturalnie miały taki rdzawy kolor. Moskity były bardzo drogie, tak na dzisiejsze ze 30-40 PLN za rury takie jak do Spita. Bardziej zakręcone jak np. te do Fw 190 potrafiły kosztować jeszcze więcej. No ale napisać sobie w internetach - model blabla ale rury Moskita...to był TEN efekt

Obecnie technologia odlewania żywic pozwala zrobić rury o wiele tańsze i niewiele gorsze, łatwiejsze w użyciu itp więc Moskit się jakoś zdewaluował. Mam gdzieś kilka zestawów takich rurek i sobie leżą czekając na swój czas.