F8F1 Bearcat [1:48 Hobby Boss]
Witam
Po długim czasie biernego obserwowania postanowiłem dołączyć do grona aktywnych użytkowników.
Modelarstwem zajmuję się od lat, ale w pewnym momencie moje modele osiągnęły status poprawnych kupek plastyku i za nic nie chcą zacząć wyglądać jak realistyczne miniaturki... Mam nadzieję że przy pomocy bardziej doświadczonych kolegów z forum uda mi się przebić ten szklany sufit.
A więc pacjent:

Skromnie z dodatkami:

Planowane malowanie: pudełkowe tajlandzkie, chyba że padnie ciekawsza propozycja

I obecny status:

Myślałem o odtworzeniu burt kokpitu, ale dziś przypasowałem kabine i stwierdziłem że po zamknięciu kadłuba wygląda jak czarna dziura. Może ograniczę się do kwadrantu, który jeszcze ma szansę być widoczny
Prawdę mówiąc nie bardzo wiem jak sie zabrać do przezroczystej tablicy przyrządów... chyba zakroplę ją rzadką farbką, żeby nie zalać zegarów a wypełnić "dechę"

Po długim czasie biernego obserwowania postanowiłem dołączyć do grona aktywnych użytkowników.
Modelarstwem zajmuję się od lat, ale w pewnym momencie moje modele osiągnęły status poprawnych kupek plastyku i za nic nie chcą zacząć wyglądać jak realistyczne miniaturki... Mam nadzieję że przy pomocy bardziej doświadczonych kolegów z forum uda mi się przebić ten szklany sufit.
A więc pacjent:

Skromnie z dodatkami:

Planowane malowanie: pudełkowe tajlandzkie, chyba że padnie ciekawsza propozycja

I obecny status:

Myślałem o odtworzeniu burt kokpitu, ale dziś przypasowałem kabine i stwierdziłem że po zamknięciu kadłuba wygląda jak czarna dziura. Może ograniczę się do kwadrantu, który jeszcze ma szansę być widoczny
Prawdę mówiąc nie bardzo wiem jak sie zabrać do przezroczystej tablicy przyrządów... chyba zakroplę ją rzadką farbką, żeby nie zalać zegarów a wypełnić "dechę"















