Modelarstwo z pasją

Ponieważ nie samymi Spitfajerami i Hurikanami człowiek żyje to w międzyczasie powstaje D.520.
Model w zasadzie prosto z pudła, w kabinie dodałem tylko fototrawione pasy.





Całość montuje się bardzo przyjemnie, bez żadnych niespodzianek.





Kolory - spód to H 308, góra: H 337, H 17, XF 51.



Malowanie syryjskie z GC II/3, z żółtym ogonem.



Postanowiłem, że użyję do oszklenia edwardowych żółtych masek. Po 15 minutach stwierdziłem, że 10 pln-ów powinienem raczej zainwestować w czteropak bo wpasowanie tego średnio mi szło. Więc tradycyjnie: taśma 3M-a dociśnięta wykałaczką do ram i przycięta nożykiem... 3 minuty roboty.



Teraz Dewotinka jest zapodkładowana, w parę kontrowersyjnych miejsc nałożyłem surfacera, poprawiłem wyloty skrzydłowych kaemów i...

Bardzo przyjemny temat, kibicuję mam nadzieję, że trochę spłaszczysz oponki pod ciężarem?

Fajny patent z tą taśmą 3M. Ja miałem problemy żeby ją po takim maskowaniu odkleić

O! Jedno z moich ulubienych letadeł. Z utęsknieniem czekam na malowanie.

tomek_chacewicz napisał(a):Bardzo przyjemny temat, kibicuję mam nadzieję, że trochę spłaszczysz oponki pod ciężarem?

Spróbuję je trochę "obciążyć".

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Fajny patent z tą taśmą 3M. Ja miałem problemy żeby ją po takim maskowaniu odkleić

Musiałeś się do tego źle zabrać.

MIRO napisał(a):O! Jedno z moich ulubienych letadeł. Z utęsknieniem czekam na malowanie.

Jest okazja żeby trochę poszaleć. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Jaki kolor dałeś na kabinkę? Okrutnie mi się podoba

potez napisał(a):Jaki kolor dałeś na kabinkę? Okrutnie mi się podoba

Gunze H 326 rozjaśniany tamijowym XF 18 (zgodnie z sugestią STĄD), całość spatynowana Engine Grime z AK i kredkami.

No wreszcie choc troche egzotyki . Malowanie wybrales bardzo fajne.

Taka sprawa.
Przeglądałem net w poszukiwaniu zdjęć dewotinki i natknąłem się na kilka takich, które pokazują żółte (??) komory podwozia.





Na większości zdjęć wnęki są w kolorze spodu, modele w internetach tak samo, instrukcja nic nie wspomina o kolorze innym niż spód.

Ktoś coś wie w tym temacie?
To jakaś anomalia albo widzimisię gości, którzy zajmowali się odrestaurowaniem tego konkretnego egzemplarza czy może była jakaś zasada?

Przyznaję, ze wygląda to kozacko...

takie same widziałem na MB-152, nie za bardzo się znam na francuzach w roku 40 ale pociągnij temat, ciekawie sie zapowiada
A farPka wygląda na taką sama jak w I wojnie stosowali jako antykorozyjną do samolocików, też spody żołte byli Panie ten tego...

Ta kremowa farba to była podkładówka, malowano nią cały płatowiec od wewnątrz jak i od zewnątrz "pod" farbę.Właściwą farbą malowano tylko to co niezbędne czyli np. tak jak kabinę czyli granat tylko obszar "pracy" pilota do wysokości podłogi.
Ta 603ka to jedyny model który kojarzę z "paskowymi" wnękami. Teoretycznie odtwarzano na tym egzemplarzu powłokę lakierniczą w/g oryginału.

macias13_84 napisał(a):Ta 603ka to jedyny model który kojarzę z "paskowymi" wnękami. Teoretycznie odtwarzano na tym egzemplarzu powłokę lakierniczą w/g oryginału.

Jak dla mnie wygląda to ciekawie, można fajnie "ożywić" spód.
Ten kolor jest taki blado-żółty, tamijowska XF - 4 ocieplona gunziakiem H 413 powinna dać radę.

Raczej rozjaśnione C039/H079 od GUNZE, lub X-57 z Tamki

Na marginesie dyskusji o Orlikach zrobiłem preszejding.

Tamijowski XF 24 - starałem się go kłaść oszczędnie, żeby nie było potem za dużo roboty z zamalowywaniem.
Do tego ofłajtem zaznaczyłem klapy i wzierniki i dodałem trochę "smug" na skrzydłach i usterzeniu.

Zobaczymy co z tego uda mi się nie zamalować...

Ciekaw jestem cholernie co z tego wyjdzie
MS-406 stoi w kolejce do malowania to se poRZycze od ciebie kolory