Fairchild NC/AC-123K BlackSpot Roden i AH-1G znowu 1:72
Parę dni temu poszedłem do znajomego sklepu modelarskiego kupić farbkę i wyszedłem z maleństwem pod tytułem Fairchild NC/AC-123K Black Spot Rodena. Nie wiem co mnie napadło, ale stało się.
Tak sobie pomyślałem, że może warto zrobić małą przerwę od skali 32 i zrobić coś mniejszego
i od razu z marszu zabrałem się za wycinanie z ramek. W zamierzeniach ma być szybki montaż prosto z pudła, tylko zamówiłem blachy do kabiny bo coś tam widać będzie przez szybki i maski z Montexu.
Moje maleństwo, dla porównania jest grosik,
tak się prezentuje.

Stan robót na jakieś pól godziny temu

Pierwsze wrażenia, Wnętrze kadłuba będzie bardzo trudne w montażu, bo brak kołków i dziurek w wielu elementach.
Tylną rampę zrobię raczej zamkniętą, bo jak do tej pory nie widziałem zdjęcia z otwartą, ale na 100 % to nie jest pewne.
A cha farbkę też kupiłem
Przy okazji postanowiłem dokończyć Cobrę, którą zacząłem 15-01-2013, czyli najwyższa pora ją skończyć.
To co zrobiłem do tej pory wygląda tak

Adam.
Tak sobie pomyślałem, że może warto zrobić małą przerwę od skali 32 i zrobić coś mniejszego
Moje maleństwo, dla porównania jest grosik,

Stan robót na jakieś pól godziny temu

Pierwsze wrażenia, Wnętrze kadłuba będzie bardzo trudne w montażu, bo brak kołków i dziurek w wielu elementach.
Tylną rampę zrobię raczej zamkniętą, bo jak do tej pory nie widziałem zdjęcia z otwartą, ale na 100 % to nie jest pewne.
A cha farbkę też kupiłem
Przy okazji postanowiłem dokończyć Cobrę, którą zacząłem 15-01-2013, czyli najwyższa pora ją skończyć.
To co zrobiłem do tej pory wygląda tak

Adam.






































































