Strona 1 z 3

Anton orientalny (Ju-87A, Trumpeter 1:32)

PostNapisane: środa, 6 stycznia 2016, 22:03
przez Arcturus
Zastanawiam się, w jakim malowaniu zbudować Ju-87A Trumpetera; dość mocno kusił węgierski (wiadomo, szczególnie teraz to bratni naród :lol: ), ale też kuszący jest japoński. Co do tego ostatniego, to o ile się zorientowałem, materiałów jest bardzo niewiele, a kolorystyka plam kamuflażu to czyste SF. Wstawiam to co znalazłem w sieci z zapytaniem, czy może ktoś ma/wie coś więcej?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Anton orientalny

PostNapisane: czwartek, 7 stycznia 2016, 20:22
przez Darek Trzeciak
Ajabym w ten deseń poszedł, tak bardziej po samurajsku by wyglądał :mrgreen:
Obrazek

Re: Anton orientalny

PostNapisane: czwartek, 7 stycznia 2016, 22:07
przez radoslaw6363
Po samurajsku :-/
Obrazek
No jak dla mnie to tylko walczący Condor Obrazek

Re: Anton orientalny

PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2016, 09:17
przez Arcturus
Fajne są Condory, ale trochę oklepane... Na 99% jednak będzie Madziar.

Re: Anton orientalny

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 20:35
przez Arcturus
Panowie, czy tutaj:
Obrazek
... powinno być szklane okienko? Koleś na Largescaleplanes takie dorabiał, ale ja nie mogę znaleźć żadnego zdjęcia, jak to wyglądało w oryginale...

Re: Anton orientalny

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 21:12
przez zegeye
No jak nie, jak widać na tych które dałeś na początku.... ;o)

Re: Anton orientalny

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 21:20
przez GrzeM
Normalnie to tam jest apteczka po prostu.

Re: Anton orientalny

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 21:24
przez Arcturus
zegeye napisał(a):No jak nie, jak widać na tych które dałeś na początku.... ;o)

No to gratuluję oka, bo ja tam nic nie widzę, jakiś cień i tyle... Myślałem o jakimś zdjęciu albo szkicu "z bliska", bo pod tym okienkiem jakaś komora powinna być...

GrzeM napisał(a):Normalnie to tam jest apteczka po prostu.

...no właśnie, tyle wiedziałem tylko nei napisałem ;) Cóż, najwyżej wytnę i zrobię jakies pudełko, lepiej taki łotif niż pusta jama.

Re: Anton orientalny

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 21:57
przez zegeye
Na małej fotce z japońcami w białych kitlach widać prostokąt w jasnym odcieniu. Jeśli to nie jest apteczka (a dokładniej panel inspekcyjny do niej) wymalowane w innym kolorze niż kamo.... to musi być okno. Bo odcina się zdecydowanie od matu kamuflażu....

Re: Anton orientalny

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 23:40
przez shadowmare
Tu widać w miarę wyraźnie. Na 99% szybka. Maski dotarły? :)

Obrazek

W sumie fajny smaczek ale mi się nie chciało tego dorabiać.

Re: Anton orientalny

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2016, 06:16
przez Arcturus
Dzięki, super zdjęcie, nie znałem go...
(Na razie nic nie dostałem, a kiedy wysłałeś?).

shadowmare napisał(a):Tu widać w miarę wyraźnie. Na 99% szybka. Maski dotarły? :)

Obrazek

W sumie fajny smaczek ale mi się nie chciało tego dorabiać.

Re: Anton orientalny

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2016, 21:32
przez shadowmare
Wysłałem w poniedziałek 4.01. W sumie już powinny dojść.

Dwie rzeczy mi się przypomniały:
Jak będziesz sklejał skrzydła (nie centropłat) to możesz czymś je powzmacniać dodatkowo od wewnątrz, bo potrafią pękać na łączeniu połówek, ze względu na swoją grubość a jak nie chcesz mieć tej szpary (którą miał gość z lsp, w sumie na zdjęciach i rysunkach jest dość spora ale ja wolałem jej nie mieć) między kadłubem a osłoną silnika to nie wklejaj silnika do środka.
Poza tym jest sporo rzeczy do przerobienia ale to pewnie już widziałeś w moim warsztacie i tym na lsp.

Re: Anton orientalny

PostNapisane: środa, 13 stycznia 2016, 20:47
przez Arcturus
shadowmare napisał(a):Wysłałem w poniedziałek 4.01. W sumie już powinny dojść.

Dwie rzeczy mi się przypomniały:
Jak będziesz sklejał skrzydła (nie centropłat) to możesz czymś je powzmacniać dodatkowo od wewnątrz, bo potrafią pękać na łączeniu połówek, ze względu na swoją grubość a jak nie chcesz mieć tej szpary (którą miał gość z lsp, w sumie na zdjęciach i rysunkach jest dość spora ale ja wolałem jej nie mieć) między kadłubem a osłoną silnika to nie wklejaj silnika do środka.
Poza tym jest sporo rzeczy do przerobienia ale to pewnie już widziałeś w moim warsztacie i tym na lsp.


Maski dzisiaj dotarły, stokrotne dzięki!
Wzoruję się na Twoim warsztacie i tym z LSM, choć planuję tylko najbardziej bijące po oczach błędy poprawiać - nie chcę, żeby i ten model skończył jak inne moje rozgrzebane ambitne projekty :lol: Jak na razie wzbogaciłem kokpit o blachy i kabelki, wyszlifowalem wnętrze kadłuba żeby wydechy "wyszły" (silnik przezornie sobie odpuściłem, to zawsze kończy się kłopotami), wycinam to okienko... Czy zmieniałeś kształt "kapci"? Na LSM facet dość mocno je przycinał. No i pewnie trzea będzie ponitować gada...

Re: Anton orientalny

PostNapisane: sobota, 16 stycznia 2016, 00:29
przez shadowmare
Kapcie trochę szlifowałem pod kątem ale nic nie widać :) . Powinno się skorygować je tak jak u niego ale mnie to jakoś szczególnie nie razi. Na paru monografiach ten błąd z zaokrąglonymi kapciami występuje, widocznie chinole się zapatrzyli.
Koniecznie popraw kołpak i stateczniki poziome. Bez tego będzie naprawdę dziwnie.

Re: Anton orientalny

PostNapisane: sobota, 16 stycznia 2016, 10:41
przez Arcturus
shadowmare napisał(a):Kapcie trochę szlifowałem pod kątem ale nic nie widać :) . Powinno się skorygować je tak jak u niego ale mnie to jakoś szczególnie nie razi. Na paru monografiach ten błąd z zaokrąglonymi kapciami występuje, widocznie chinole się zapatrzyli.
Koniecznie popraw kołpak i stateczniki poziome. Bez tego będzie naprawdę dziwnie.


Co do kapci, to np. w monografii Kagero inny kształt jest na planach czarno-białych, a inny na planszach kolorowych :lol:
Dumam nad kołpakiem - niestety nie mam dawcy organów, więc jak na razie wymyśliłem, żeby go po prostu trochę "naostrzyć" na czubku, żeby choć trochę był podobniejszy do oryginału. Szkoda, że nie skopiowałeś w żywicy swojego rękodzieła :)