Strona 1 z 3

Spitfire Mk XI Arma Hobby, 1:72

PostNapisane: czwartek, 7 stycznia 2016, 16:17
przez zegeye
OK. Słowo się rzekło. Ruszam z budową. Kilka części żywicznych do modeli już wyciąłem w swym żywocie....ale to nigdy nie jest nic pewnego ;o) Trzymajcie kciuki. Główne elementy już za mną...

Obrazek

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby

PostNapisane: czwartek, 7 stycznia 2016, 17:53
przez skusz
O! Super, że się zdecydowałeś. Trzymam kciuki i bacznie się przyglądam :mrgreen: Henszelek już w lakierni, to może dołączę do Ciebie z Norwegiem. Za niedługo.

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby

PostNapisane: czwartek, 7 stycznia 2016, 18:08
przez Darek Trzeciak
Co ja widzę Zbychu kolejny Spitek, yummy :D
Ale narzędzia masz do wymiany> Na olfie widać, że nie trzymają skali - skandal ;o)

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby, 1:72

PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2016, 00:19
przez skusz
Wyciągnąłem swojego coby mu się dokładniej przyjrzeć. Oj spacerek to to nie będzie, tym bardziej trzymam kciuki.

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby, 1:72

PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2016, 09:24
przez zegeye
Sławku.... spokojnie... wbrew pozorom całkiem dobrze to wszystko do siebie pasuje. Jeden czy dwa elementy trochę trudniej odciąć od wylewek.... Poza tym wszystko na luzie jak dotąd. Prawie wszystkie elementy mam już poczyszczone....

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby, 1:72

PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2016, 19:01
przez Darek Trzeciak
Zbychu, i żadnych kłopotów ze spasowaniem kadłuba nie było?

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby, 1:72

PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2016, 22:13
przez zegeye
Na razie przymiarki tylko na sucho.... ale nie, nie widzę żadnych kłopotów. Naprawdę dobrze wszystko do siebie pasuje.

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby, 1:72

PostNapisane: niedziela, 10 stycznia 2016, 13:31
przez Michał Janik
Zbyszku, poprzeglądałem sobie materiały o rozpoznawczych Spitach - głównie stare Aeroplany, "zieloną" monografię SAM o spitach z merlinami, także publikację wydawnictwa Ventura. Wynika, że we wnętrzu za pilotem powinny być trzy duże butle z tlenem, zamiast dwóch standarowych (szkic m. tu http://www.britmodeller.com/forums/index.php?/topic/234985443-tamiya-alley-cat-spitfire-prxi-11th-squadron-7th-photo-recon-group-usaaf/page-2 ) . Ponadto o ile się dobrze przyjrzałem, autorzy tego skądinąd b. fajnego modelu zapomnieli o zaznaczeniu od zewnątrz drzwi do kabiny. Trzeci detal to rurki odpowietrzające (?) skrzydłowe zbiorniki paliwa które prawdopodobnie PR XI powinien mieć (powód do ciekawych śladów eksploatacaji - wyciekającego paliwa, co zdarzało się zwłascza w gorących temperaturach; domyślam się, że Twój będzie właśnie taki).
Co do spasowania modelu, pierwsze przymiarki potwierdzają zdanie Zbszka o jego dobrym spasowaniu - oczywiście warunkiem jest precyzyjne docięcie, przymiarki i obróbka części.

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby, 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 14:43
przez zegeye
Dzięki Michale za czujność ;o) Co do butli....cóż nie jestem w stanie zweryfikować ale jeśli piszesz że popatrzyłeś tu i tam to być może powinny być trzy. Co do przeróbki to nie będzie problemu jako że zestaw mój zawiera cztery takie butle :D (ta część jest w 2 egzemplarzach) gorzej że trzeba je położyć poziomo...bo to już muszę samemu wykombinować. Chyba że odpuszczę bo i tak nie będzie widać ;o) (choć zamierzam otworzyć okienko foto więc może coś tam da sie dostrzec). Podziału drzwi kabiny rzeczywiście brak. Też to zauważyłem ze dwa dni temu... ja planuję je zrobić otwarte więc to nie problem dla mnie...
Co do rurek na skrzydłach.... coż autor wątku który podlinkowałeś stwierdza że umieścił je w swoim modelu na podstawie domniemania że powinny tam być bo są w wersji Mk XIX. Ja jestem raczej daleki od tak pochopnych wniosków. Na żadnym zdjęciu Mk XI (historycznym a nie warbirdowym) nie zauważyłem niczego takiego... Mam ich trochę, szczególnie w opracowaniu ''EYES FOR THE PHOENIX'' Goeffreya Thomasa (Hikoki). Dlatego sobie to odpuszczę zdecydowanie.

ps. już w kraju?

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby, 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 18:04
przez Aleksander
Montowanie trzech butli można podpatrzeć w Airfixowej "dziewiętnastce" (1/48)

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby, 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 23:38
przez Michał Janik
zegeye napisał(a):Dzięki Michale za czujność ;o) Co do butli....cóż nie jestem w stanie zweryfikować ale jeśli piszesz że popatrzyłeś tu i tam to być może powinny być trzy. Co do przeróbki to nie będzie problemu jako że zestaw mój zawiera cztery takie butle :D (ta część jest w 2 egzemplarzach) gorzej że trzeba je położyć poziomo...bo to już muszę samemu wykombinować. Chyba że odpuszczę bo i tak nie będzie widać ;o) (choć zamierzam otworzyć okienko foto więc może coś tam da sie dostrzec). Podziału drzwi kabiny rzeczywiście brak. Też to zauważyłem ze dwa dni temu... ja planuję je zrobić otwarte więc to nie problem dla mnie...
Co do rurek na skrzydłach.... coż autor wątku który podlinkowałeś stwierdza że umieścił je w swoim modelu na podstawie domniemania że powinny tam być bo są w wersji Mk XIX. Ja jestem raczej daleki od tak pochopnych wniosków. Na żadnym zdjęciu Mk XI (historycznym a nie warbirdowym) nie zauważyłem niczego takiego... Mam ich trochę, szczególnie w opracowaniu ''EYES FOR THE PHOENIX'' Goeffreya Thomasa (Hikoki). Dlatego sobie to odpuszczę zdecydowanie.

ps. już w kraju?


Ad butle: Są one zaraz za pilotem, za wręgą z zagłówkiem - więc bedzie je widać przez główne oszklenie. Przez pokrywy fotoaparatów, widać prawie że nic, zapewniam Cię - zwłaszcza jak się chce jeszcze jak Pan Bóg przykazał zrobić charakterystyczne "obrębienie" otworu pokrywy w kadłubie, który jeszcze bardziej zmniejszy otwór. Jestem przekonany, że na czym byś nie zainstalował tych butli, to i tak nie będzie widać tego elementu (półki, listew etc.) Natomiast wydaje się, że te butle były większe niż standardowe.

Ad rurki - czy wniosek jest pochopny, to nie wiem - o ile dobrze zapamiętałem, Spit XIX żywcem bazuje na płatowcu "jedenastki" (nie wnikając w kwestie kabiny ciśnieniowej). W publikacji Ventury autorzy piszą, że rurki były owocem doświadczeń z eksploatacji PR IV w tropikach i z czasem stały się standardem na późnych spitach PR. Zdjęcia rurek w tejże publikacji podpisane są jako zdjęcia "jedenastek", w tym również ta fotografia, na której widać masywne zacieki na skrzydłach (zrobiona na Dalekim Wschodzie w 1944r.) Zresztą zajrzyj w maila, stosowne fotki załączam.

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby, 1:72

PostNapisane: czwartek, 14 stycznia 2016, 19:15
przez zegeye
Twoje fotki Michale przekonały mnie. Zrobiłem półkę z trzema butlami. Zacząłem wstępne prace z kokpitem. Troszkę blaszek i przymiarka na sucho...wręga pasuje idealnie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby, 1:72

PostNapisane: czwartek, 14 stycznia 2016, 20:51
przez skusz
Z ciekawością się przyglądam. Powolutku się nakręcam. Zobacz e-pocztę.

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby, 1:72

PostNapisane: wtorek, 19 stycznia 2016, 12:18
przez zegeye
Kolejny kroczek do przodu....
Zająłem się tylną częścią kadłuba w której mieści się przedział foto. Na wstępie wyciąłem okienko inspekcyjne. Powklejałem wręgi i podłużnice bo myślałem że coś może będzie widać... (ale nie miałem zbyt wielkich nadziei...i zrobiłem to w zasadzie dla przyzwoitości i spokoju ducha).

Obrazek

Obrazek

Później pomalowałem wnętrze i powklejałem wcześniej przygotowane aparaty i radio. Tu muszę nadmienić że pudełkowy element z radiem i jeszcze jedną małą skrzyneczką podzieliłem na dwie części i wkleiłem tylko radio. Na fotkach które mam nie widać tej małej skrzyneczki (cokolwiek by to było??) w miejscu którym ona wypadała czyli za wręgą fotela pilota. Na fotach tam są butle tlenowe w ilości trzech sztuk (jak już zasugerował Michał)... ale nie ma żadnej skrzyneczki....

Obrazek

Obrazek

I tyle z tego będzie widać 8-)

Obrazek

Re: Spitfire Mk XI Arma Hobby, 1:72

PostNapisane: wtorek, 19 stycznia 2016, 12:25
przez RAV
W myśliwskich Spitfire'ach wnętrze tyłu kadłuba było (nie wiem, czy zawsze) srebrne. Jak było w rozpoznawczych?