Modelarstwo z pasją

No to zaczynamy, fotka początkowa

z tego zestawu będę składał model


w takim malowaniu


na podparcie tematu, posiłkuję się tą monografią

i tam jest rzeczone malowanie

in box




Kalki

i tutaj nie miła niespodzianka, sami w przedstawiają w wersjach malowania V.409, a kalki wydrukowali V.406, trzeba będzie ostatnią cyferkę odciąć i odwrócić
dołożę jeszcze blaszkę Edka

Tia, a czy Węgrzy właśnie z okazji Barbarossy nie zmienili swoich oznaczeń na samolotach? Jesteś pewny, że "trójkąciki" obowiązywały po czerwcu 1941?

dewertus napisał(a):Tia, a czy Węgrzy właśnie z okazji Barbarossy nie zmienili swoich oznaczeń na samolotach? Jesteś pewny, że "trójkąciki" obowiązywały po czerwcu 1941?

Zmienili ale w 1942.

Te trójkąty potwierdza fotka z tej książki.
Tymczasem wziąłem się za wypełnianie jam skurczowych

i innych z form

tak jak patrzę na lotki czy stery

to wygląda mi to na przerobiony Supermodel.

skusz napisał(a):to wygląda mi to na przerobiony Supermodel.

Bo to jest przerobiony SUPERMODEL. Niestety dużo lini będących szwami nitowymi odwzorowano jako linie podziału blach i tak naprawdę to trzeba byłoby zaszpachlować cały kadłub i wyryć od nowa.

Rowy przy sterach nie bardzo mi się podobały, więc wyciąłem stery a ubytki musiałem uzupełnić

Dołożyłem zoom - blaszki od Eduarda i pomalowałem silnik

kadłub gotowy do zamknięcia

Skrzydła zamknięte, wyszły zapadnięcia, które trzeba było zaszpachlować

na sucho złożyłem skrzydło z kadłubem i wyszedł ujemny wznios

GrzegorzS napisał(a):

skusz napisał(a):to wygląda mi to na przerobiony Supermodel.

Bo to jest przerobiony SUPERMODEL. Niestety dużo lini będących szwami nitowymi odwzorowano jako linie podziału blach i tak naprawdę to trzeba byłoby zaszpachlować cały kadłub i wyryć od nowa.

masz rację, więc tak zrobiłem

Wyczyściłem szpachlę i ... przenitowałem


moje pierwsze nitowanie. Wyszło, jak to mówił mój kierownik przy wyciąganiu gzymsów, prosto jak byk szczał a wiatr wiał

Jest dobrze

Dzięki, połączyłem skrzydło z kadłubem

trochę szpachli było potrzeba

Pomalowałem wnętrze i przygotowuję się do zamknięcia kabiny

Kadłub zamknąłem, omaskowałem i podszykowałem na podkład


następnie machnąłem podkład i trochę prysnąłem linie, nie za mocno, aby zakryć nitowania. Górę skrzydła, w miejscu dużego dreptania, pomalowałem srebrnym.


Nie bardzo wyszła mi metoda na lakier do włosów, więc zakupiłem Chipping fluid od AK. Pora to wypróbować.

Zapomniałbym o elementach szybkiej identyfikacji

Dawno nie używałem Lifecolorów te są dedykowane RA, Grigio Azzurro Chiaro

Giallo Mimetico z plamkami Verde Scuro Mimetico