powracam do modelarstwa jak i na forum po kilku latach przerwy. Ostatni model ukończyłem jakieś... 10 lat temu, a cokolwiek dłubałem ze 4 lata temu. Zasadniczo prawie zawsze lepiłem niemiecką panceriadę 1/35 i 1/72, ale jakoś tak mi się ostatnio pozmieniały gusta i aby sobie przypomnieć "co i jak", zanabyłem w/w model. Wybór padł na niego dlatego, że wcześniej Airfix kojarzył mi się głównie z przepakami starych Matchboxów, a tu po paru latach przerwy niezłe zaskoczenie... więc kupiłem go też nieco z ciekawości.
Co prawda zdążyłem się już zorientować z opinii na forum, że model ten nie jest oczywiście idealny pod względem merytorycznym, ale też założeniem projektu jest budowa "z pudła", z ewentualną drobną waloryzacją możliwą do wykonania we własnym zakresie, bez ingerencję w podział blach, czy proporcje kadłuba.
Jeśli chodzi o malowanie, to na pewno będzie to jedno z przewidzianych przez producenta modelu. W zakresie pozostałej kolorystyki i śladów eksploatacji, wspierać się będę fotografiami znalezionymi w necie.
Nie ukrywam, że po cichu liczę, że choć jedna zbłąkana dusza zerknie na ten wątek i posłuży czasem radą i krytycznym okiem












