Modelarstwo z pasją

Na takim etapie jestem.
1 szt. gotowa do lakierowania

2 szt. w przygotowaniu, blaszki polutowane i częściowo poklejone.

Wersje: 1 - kamo z uzbrojeniem Mars, 2 - srebrna z mechanizacją płata.

Odgrzebałem temat. Mam złożone kadłuby i walczę z kabinami - nie mogę spasować oszklenia w wersji zamkniętej.
Jak ogarnę temat to wrzucę foty i zabiorę się za kolorowanie.

Pokolorowane:

Kolorowanka wygląda zacnie.

Co to za metalizer, którego użyłeś jako podkładu pod dalsze kolory?

Pozdrawiam
MesserDesign

Za podkład wziąłem zlewkę MrSurfacerów (1000/1200). Na to dałem w pierwszym C8 a w drugim kolory kamo. To są po prostu 2 modele w dwóch różnych malowaniach.
Co do układu plam kamo to z grubsza wzorowałem się na rysunkach ale po zdjęciu maskowania okazało sie że sie to kompletnie rozjechało i jest tak mniej-więcej. Zamiast jakiegoś tam patagluta mogłem użyć masek wycinanych z papieru.

Trochę brakuje dopasowania dolnych części skrzydeł z górnymi. Widać to zwłaszcza na ostatnim zdjęciu - Iskra wygląda, jakby miała sloty. Pamiętam ze swojej Iskry, że było tam trochę szlifowania i dopasowywania, żeby wszystkie linie podziału wyglądały mniej więcej tak samo.

Radzę też rozważyć uwagę na temat reflektora, którą tam zamieściłem: "W skrzydle jest walcowate (nie np. półkuliste) płaskie zagłębienie, w które wkleja się przezroczystą "tabletkę". Kleiłem Bondicem - świetny klej do szybek. Teraz myślę, że lepiej byłoby przerobić wgłębienie na czaszowate, dorobić coś udającego żarówkę i zalać Bondicem".

Trzymam kciuki za pomyślny ciąg dalszy.

Maciej jak oceniasz ten zestaw pod względem składalności?

Zgadza sie wyglada jakby miała sloty.
Ten reflektor to jeszcze długo będzie nie wklejony bo wkrótce będę rezydował przez jakiś czas na poligonie - armia sobie o mnie przypomniała.

Co do skasowania to1
1. Skrzydła wymagają zbyt dużo obróbki i to np u mnie widać.
2. Spasowanie skrzydło kadłub też jest lekko skopane, zagłębienia w kadłubie są za płytkie.
3. Szyba główna jest za odrobine za dluga i w srebrnym nie chciało mi sie tego poprawiać i kabina będzie otwarta.
4. Na kadłubie na belce po L stronie przy liniach podziału są takie dziwne przełomy na powierzchni.
5. Kabina raczej jest ok tutaj ja dałem ciała chyba bo nie za bardzo mi sie zgrały blaszki doklejane do foteli z drążkami sterowymi.
6. Podwozie wstępnie pasowało i mam nadzieje że finalny montaż też będzie bez problemów.

Wyzwaniem dla mnie było lutowanie hamulców aero - są takie delikatne i mają naprawdę minimalne powierzchnie kontaktowe.

Reszta raczej bez problemu.

A jak sobie poradziłeś z brakującymi żaluzjami w tylnej części przejścia skrzydło-kadłub? Wydaje mi się, że coś tam stworzyłeś, ale nie widać wyraźnie...

Na cieniutkim polistyrenie wytrasowałem sobie pole z równoległymi liniami i wyciąłem z tego takie pseudozaślepki. Mogło wyjść lepiej ale to najprostsze rozwiązanie jakie mi wtedy przyszło do głowy.

Iskry wyglądają naprawdę rewelacyjnie - zresztą nie pierwszy raz to piszę o Twoich modelach .

A co byś powiedział na taki pomysł?



Dosyć rzadki kamuflaż, mało maszyn i krótko taki miało

Już mam je pokolorowane.