Modelarstwo z pasją

Rozgrzebuję kolejny model, raz się żyje. Będzie więc Hołek w malowaniu fińskim, skłaniam się ku temu z okładki, z piękną podobizną batiuszki Stalina.
Model dostałem jakiś czas temu jako nagrodę w ramach konkursu na tym forum - jeszcze raz dziękuję fundatorowi, czyli Martoli.

Parafrazując pewną wypowiedź: "Ty kibica we mnie masz"

Jak by co chętnie wspomogę w zakresie posiadanych materiałów i wiedzy

dewertus napisał(a):Parafrazując pewną wypowiedź: "Ty kibica we mnie masz"

Jak by co chętnie wspomogę w zakresie posiadanych materiałów i wiedzy

Od poczatku zamierzałem zgłosić się do Ciebie po pomoc merytoryczną Jak dotąd znalazłem dwa zdjęcia tej 502-ki (sa np. w P-36 Hawk Aces Ospreya), i pewnie więcej nie ma (a może coś masz...). Z szybkiego riserczu wynika, że nie ma 100% pewności, jak był malowany kokpit. Instrukcja każe Chromate Yellow Primer, ale po poczytaniu zagramanicznych forów bardziej skłaniam się ku Interior Green. Ale gdyby nawet w kokpicie był IG, to wnęki podwozia chyba tym żółtym primerem trzeba?...

Arcturus napisał(a):Z szybkiego riserczu wynika, że nie ma 100% pewności, jak był malowany kokpit. Instrukcja każe Chromate Yellow Primer, ale po poczytaniu zagramanicznych forów bardziej skłaniam się ku Interior Green. Ale gdyby nawet w kokpicie był IG, to wnęki podwozia chyba tym żółtym primerem trzeba?...

Nieliczne kolorowe zdjęcia wskazują na IG w kokpicie i CY w komorach podwozia. Wieczorem postaram się coś wrzucić. ''Sam miałem podobny zgryz ... viewtopic.php?f=815&t=79725

Co do zdjęć CU-502 to pewnie coś się znajdzie

dewertus napisał(a):

Arcturus napisał(a):Z szybkiego riserczu wynika, że nie ma 100% pewności, jak był malowany kokpit. Instrukcja każe Chromate Yellow Primer, ale po poczytaniu zagramanicznych forów bardziej skłaniam się ku Interior Green. Ale gdyby nawet w kokpicie był IG, to wnęki podwozia chyba tym żółtym primerem trzeba?...

Nieliczne kolorowe zdjęcia wskazują na IG w kokpicie i CY w komorach podwozia. Wieczorem postaram się coś wrzucić. ''Sam miałem podobny zgryz ... viewtopic.php?f=815&t=79725

Co do zdjęć CU-502 to pewnie coś się znajdzie

To Twój model otworzył mi w mózgu klapkę , że Hawk łapie się na temat Barbarossa Swoją drogą 560 (drugie malowanie w zestawie SH) też kusi - bardziej mi się podoba ta wersja osłony silnika, no i czarne skrzydło też jest ciekawym smaczkiem. Tylko nie wiem, czy się "formalnie" łapie na konkurs. NIe żebym podniecał się wizjami nagród i zaszczytów, ale jako modelarz choć czasami coś kończący stawiam sobie za punkt honoru, żeby choć jeden model ukończyć w ramach konkursu. Mig-3 trochę mi obrzydł, tzw. diorama to totalna porażka, więc chociaż Hawk daje jakąś nadzieję na galerię do czerwca

Fajny temat, bardzo lubię P-36 i będę tu zaglądał. Odnośnie kolorów, trochę pogrzebałem w zapasach i kokpit faktycznie wygląda na IG:



Nie znalazłem niestety kolorowego zdjęcia z epoki wnęki P-36, ale na wczesnych P-40B też jest IG:



I na koniec rzut oka na mocowanie celownika w finie:



Zdjęć 502 w zapasach nie posiadam niestety.

Dzięki, fajne foty. Co do kokpitu to Hawki różniły się między wersjami, z tego co znalazłem na jakimś forum to A1-A3 były dostarczane Francuzom z niemalowanym wnętrzem, A4 już z IG. Dzielić włosa na czworo nie zamierzam, IG wygląda fajnie i tak będę malował ;)
A fotka z celownikiem świetna, znaczy się trzeba będzie taki stelaż z czegoś wyzioberzyć.

dewertus napisał(a):Swoją drogą 560 (drugie malowanie w zestawie SH) też kusi - bardziej mi się podoba ta wersja osłony silnika, no i czarne skrzydło też jest ciekawym smaczkiem. Tylko nie wiem, czy się "formalnie" łapie na konkurs.

Łapie się - CU-560 dostarczony do Finlandii 28 lipca 1941. Od 07 sierpnia 1941 w służbie LeLv.32. Sześciu pilotów przy jego pomocy uszczupliło stan posiadania Sowietów o 18 3/4 samolotu. Malowanie z czarnym spodem prawego skrzydła właściwe dla "Baśki". Nie mam tylko pewności kiedy dostał "żółty" nos (od razu po dostarczeniu do Finlandii czy później już w jednostce).

Czyżby model SH posiadał obie osłony silnika? CU-502 miał silnik Cyclone (Twin Waspa dostał dopiero podczas remontu w sierpniu 1943) a CU-560 "od urodzenia" napędzany był Twin Waspem.

Znaczek "wujka Jo" miał oprócz CU-502 jeszcze CU-504.

dewertus napisał(a):

dewertus napisał(a):Swoją drogą 560 (drugie malowanie w zestawie SH) też kusi - bardziej mi się podoba ta wersja osłony silnika, no i czarne skrzydło też jest ciekawym smaczkiem. Tylko nie wiem, czy się "formalnie" łapie na konkurs.

Łapie się - CU-560 dostarczony do Finlandii 28 lipca 1941. Od 07 sierpnia 1941 w służbie LeLv.32. Sześciu pilotów przy jego pomocy uszczupliło stan posiadania Sowietów o 18 3/4 samolotu. Malowanie z czarnym spodem prawego skrzydła właściwe dla "Baśki". Nie mam tylko pewności kiedy dostał "żółty" nos (od razu po dostarczeniu do Finlandii czy później już w jednostce).

Czyżby model SH posiadał obie osłony silnika? CU-502 miał silnik Cyclone (Twin Waspa dostał dopiero podczas remontu w sierpniu 1943) a CU-560 "od urodzenia" napędzany był Twin Waspem.

Więc mam zgryz, osiołkowi w żłobie dano. W modelu są obydwa silniki i obydwie osłony. Full wypas

Arcturus napisał(a):Więc mam zgryz, osiołkowi w żłobie dano.

Jakby tego było mało to CU-502 możesz zrobić bez żółtego nosa (pierwsza seria Hawków trafiła do jednostek bez żółtej mordki). Co do zdjęć to mam po kilka do każdego (ale jakość nie rozpieszcza).

Skąd Interior Green w samolocie dla Francji albo Norwegii? W/g mnie, podobnie jak w przypadku P-40, kabine malowamo Curtis Cockpit Green.

Jacek Bzunek napisał(a):Skąd Interior Green w samolocie dla Francji albo Norwegii? W/g mnie, podobnie jak w przypadku P-40, kabine malowamo Curtis Cockpit Green.

A można takową gotową kupić? Czy jest jakiś alchemiczny przepis na zmieszanie?

No ludzie, nad czym tu deliberować? Curtiss z Cyclonem jest ohydny, jakby zderzył się ze ścianą, rób Twin-Waspa!

Arcturus napisał(a):

Jacek Bzunek napisał(a):Skąd Interior Green w samolocie dla Francji albo Norwegii? W/g mnie, podobnie jak w przypadku P-40, kabine malowamo Curtis Cockpit Green.

A można takową gotową kupić? Czy jest jakiś alchemiczny przepis na zmieszanie?

Ja na zasadzie doboru "na oko" zastosowałem RAFowski Aircraft Gray Green, po bruździngu i tak zmienił się odcień więc jeśli różnica w odcieniu nie będzie totalnie oczojebliwa to i tak mało kto się połapie


W zależności od zdjęcia ta zielenina raz jest bardziej zbliżona do IG, raz do GZC a raz do AGG...

Też kibicuję, bo uwielbiam ten samolot, choć moim zdaniem najładniejszy jest we francuskim "ubranku" - ale z przyjemnością będę zaglądał!