Fiat CR.42 Falco, 1:144 F-toys
Znajomi przywieźli mi ostatnio z Japonii takie oto pudełko:

Podobno to dość typowe tamże, że kupuje się kolekcjonerskie rzeczy i właściwie nie wiadomo co dostaniesz. Tutaj szanse były 3. Jako że z Japońskich samolotów znam tylko Ki-61 i to od stosunkowo niedawna dzięki forumowej działalności, więc ciężko mi powiedzieć jakie były dwie pierwsze opcje, ale trzecia wzbudziła moje nadzieję, bo bardzo lubię Falco.
W środku:


A więc Falco. Oraz guma do żucia
. Jedna wypraska, pomalowana na kolor w opcji C, kilka części luźno (kadłub w dwóch połówkach połączonych na ścisk), kalki również do opcji C.

Widać, że podwozie do innych wersji (bez kapci) nawet nie zostało pomalowane:

Model będzie raczej prosto z pudła ;) Ale mam nadzieję, że w końcu mnie zachęci, żeby wrócić do pracy nad F-35.
Zawsze mam problem jak wycinać takie małe elementy. Cążki wydają się zbyt brutalne, więc spróbuje skalpelem na twardej powierzchni.
Podobno to dość typowe tamże, że kupuje się kolekcjonerskie rzeczy i właściwie nie wiadomo co dostaniesz. Tutaj szanse były 3. Jako że z Japońskich samolotów znam tylko Ki-61 i to od stosunkowo niedawna dzięki forumowej działalności, więc ciężko mi powiedzieć jakie były dwie pierwsze opcje, ale trzecia wzbudziła moje nadzieję, bo bardzo lubię Falco.
W środku:
A więc Falco. Oraz guma do żucia
Widać, że podwozie do innych wersji (bez kapci) nawet nie zostało pomalowane:
Model będzie raczej prosto z pudła ;) Ale mam nadzieję, że w końcu mnie zachęci, żeby wrócić do pracy nad F-35.
Zawsze mam problem jak wycinać takie małe elementy. Cążki wydają się zbyt brutalne, więc spróbuje skalpelem na twardej powierzchni.