Strona 1 z 1

Zgodność malowania samolotu z rzeczywistością

PostNapisane: poniedziałek, 25 lipca 2016, 20:06
przez tomek22226
Witam!

Czy można jeśli nie ma się pewnych możliwości pomalować dany egzemplarz niezgodnie z rzeczywistoscią?
Czy wtedy będzię gorzej dla wartości modelarskiej danego modelu?

Re: Zgodność malowania samolotu z rzeczywistością

PostNapisane: poniedziałek, 25 lipca 2016, 21:02
przez GrzegorzS
Absolutnie nie można. Jest to niezgodne z Konstytucją, Regulaminem Forum, Katechizmem, Koranem, Talmudem, Kodeksem Drogowym i Kodeksem Pracy oraz wieloma innymi aktami prawnymi :oops: .

Re: Zgodność malowania samolotu z rzeczywistością

PostNapisane: poniedziałek, 25 lipca 2016, 23:07
przez Jacek Bzunek
tomek22226 napisał(a):Witam!

Czy można jeśli nie ma się pewnych możliwości pomalować dany egzemplarz niezgodnie z rzeczywistoscią?
Czy wtedy będzię gorzej dla wartości modelarskiej danego modelu?

Jeśli przed rozpoczęciem lepienia odczytasz apel to można.

Re: Zgodność malowania samolotu z rzeczywistością

PostNapisane: wtorek, 26 lipca 2016, 07:09
przez Aleksander
Przecież to Twój model, możesz go zrobić jak chcesz!
Pytanie tylko, czy robisz go dla siebie (wtedy OK), czy np. na konkurs (wtedy spodziewaj się miażdżącej krytyki i hejtów) - ale nie zapominaj, że to tylko hobby i ma przede wszystkim dawać przyjemność, przepraszam - frajdę ;o) .
Wybór należy do Ciebie!

Re: Zgodność malowania samolotu z rzeczywistością

PostNapisane: wtorek, 26 lipca 2016, 08:38
przez tomek22226
Dzięki za pomoc, ale to komentarze trochę mnie przeraziły dopóki nie zorientowałem się że to żarty :lol:

Re: Zgodność malowania samolotu z rzeczywistością

PostNapisane: wtorek, 26 lipca 2016, 10:39
przez RAV
tomek22226 napisał(a):Czy można jeśli nie ma się pewnych możliwości pomalować dany egzemplarz niezgodnie z rzeczywistoscią?

A kto Ci zabroni?

tomek22226 napisał(a):Czy wtedy będzię gorzej dla wartości modelarskiej danego modelu?

"Wartość modelarska" to w rozumieniu większości modelarzy podobieństwo do oryginału. W takim przypadku oczywiście, "będzie gorzej". Ale nie przejmuj się. Wielu nawet doświadczonych modelarzy w swoich pracach odbiega od oryginału w imię np. efektowności - stąd np. przesadzone efekty malarskie lub nadmierne "rozbebeszenie" konstrukcji. Niemal każdy przymyka też oko na zbyt grube linie podziału blach i inne uproszczenia, wynikające ze skali.

Ciekawe efekty możesz uzyskać, świadomie odchodząc od wierności oryginałowi w stronę swobodnej twórczości artystycznej (byleby nie popaść w kicz). Nie potrafię podać udanych przykładów takiej twórczości w dziedzinie modelarstwa lotniczego (chociaż pewnie by się znalazły), ale kilka lat temu podziwiałem dioramę "Dziki Gon" Katarzyny Manikowskiej (viltianus) - ona z wielu figurek żołnierzy stworzyła kompozycję fantasy, która w dużej skali mogłaby też być pomnikiem:
Obrazek
Oczywiście nie sugeruję tu, że viltianus "nie ma pewnych możliwości, by pomalować dany egzemplarz zgodnie z rzeczywistością" - wręcz przeciwnie, jej prace są dowodem ogromnego talentu i umiejętności.

A tak w ogóle, to co chcesz zrobić i z czym masz problem? Może wystarczy wybrać pierwowzór w łatwiejszym malowaniu?

Re: Zgodność malowania samolotu z rzeczywistością

PostNapisane: wtorek, 26 lipca 2016, 13:04
przez greatgonzo
Ale nie przejmuj się

Albo właśnie się przejmuj. Sam sobie musisz zdefiniować tę Twoją 'wartość modelarską'. W sensie ogólnym to zgodność z oryginałem jest najtrudniejszą w całokształcie formą modelarstwa. Zresztą sam to już widzisz i stąd przecież Twoje pytanie.
Ale jeżeli Twoim celem ma być np chodzenie w blasku internetowej modelarskiej sławy, to inne wybory mogą pomóc łatwiej go osiągnąć. Odejście w kierunku sztuki jest jednym z nich. Tu jednak działa zasada wyjątkowości. Modelarzy flirtujących ze sztuką jest niewielu i oni automatycznie zyskują uznanie swoją odmiennością. Pułapka jest taka, że na ogół jak diabeł wody święconej boją się oceny swoich dzieł w kategoriach artystycznych co jest swego rodzaju rozdwojeniem jaźni :). Inne wybory niosą swoje własne konsekwencje, zatem wybierając tę własną 'modelarską wartość' lepiej jest od razu zastanowić się, czy garb z nią związany jest do udźwignięcia.

Re: Zgodność malowania samolotu z rzeczywistością

PostNapisane: wtorek, 26 lipca 2016, 13:28
przez tomek22226
Dzięki, nie liczyłem na aż taki odzew ze strony Forum, dobrze wiedzieć, że są tu ludzie służący radą.
:mrgreen: