Strona 1 z 4

Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2016, 09:52
przez HubertKendziorek
Kupiłem ten model na przecenie w TTT w maju tego roku - nie wiedziałem jeszcze wówczas, że to będzie ostatni mój zakup w tym sklepie, ale skoro tak - postanowiłem zmierzyć się z wyzwaniem, niech to będzie mój prywatny hołd złożony modelarskiej marce, po której pozostaną w sumie miłe wspomnienia i odrobina smutku; może przez czas jakiś wyszukiwarki będą jeszcze wyświetlać zawartość ich serwerów? Kopie in-boxu z logo Tora Tora Tora zamieszczam tu tylko dla celów dyskusji.

Obrazek

http://toratoratora.com.pl/cache/948df0c09dea05f8c069a95d27661669.gif
Obrazek
http://toratoratora.com.pl/cache/7a945dd657f0f4915f73ce5662bab9cc.gif
Obrazek
http://toratoratora.com.pl/cache/97374d4e4f8d922bbfbedf82241e1085.gif
Obrazek

Jeżeli zaś po jakimś czasie te zdjęcia znikną, zawartość pudełka można zobaczyć na stronach Mojehobby.pl. Oczywiście, można też wykazać się desperacją i nabyć model - uroda tego myśliwca jest moim zdaniem niezwykła i w pełni może uzasadniać przyjęcie wyzwania, aczkolwiek jego cena... cóż.

Model Azura, produkcja roku 2000, odświeżona w 2010. Typowy dla tego okresu i tej marki standard: nieco mydlane części wtryskowe, dużo ładniejsze żywiczne, kabinka formowana próżniowo.

Obrazek

Obrazek

VG.36 nie zdążył wejść do produkcji seryjnej, źródeł niewiele, fotografii niewiele - zatem nie ma obaw o zgodność mojego modelu z pierwowzorem.

Obrazek

Drewniane cudo - nie dostał szansy w swoim czasie, ale postaram się dać mu jeszcze jedną.

Pierwszym poważniejszym wyzwaniem są wnęki podwozia głównego. Żywiczne odlewy mają ten mankament, że są płytsze, niż korespondujące z nimi wnęki w kadłubie - przez co powstawałby wyraźny, wysoki na około 3 mm uskok. Tak na pewno to nie wyglądało. Wymusza to nieco odmienny od zwykłego początek prac - nie kokpit, ale wnęki podwozia i skrzydła.

W związku z tym, zeszlifowałem sufity wnęk i w ich miejsce wkleiłem nowe z hipsu, przy czym z naddatkiem korespondującym kształtem z wnękami w kadłubie. W tych wnękach naciąłem sloty, w które wsunąłem doklejone sufity i voila:

Obrazek

Obrazek

Potem odrobinka Mr. Dissolved Putty i szlif. Jak na mnie, wygląda chyba nieźle:

Obrazek

Doklejenie górnych połówek skrzydeł wymaga ich pocienienia o około 1,5 mm i niewielkiej dozy perswazji.

Obrazek

Po tym zabiegu wszystko w miarę ładnie pasuje...

Obrazek

... ale wznios lewego płata wymaga korekty:

Obrazek

Niech to teraz wszystko porządnie wyschnie, przeszlifuję połączenia kadłuba ze skrzydłami i ruszam z kokpitem.

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2016, 10:22
przez cooper69
Ty to zawsze jakieś fajne wynalazki znajdziesz :)

Choć po tytule wątku myślałem, że będziesz figsa piłkarza kleił ;D

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2016, 10:38
przez shadowmare
Kurde, szkoda, że Tora upadło, nie wiedziałem :-/ . Super temat, będę śledził, też mi się bardzo podoba ten samolot.

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2016, 10:50
przez HubertKendziorek
Co robić?
Utknąłem z innymi projektami... do Madziarów czekam na książkę, Ki-100 czeka na kokpit, pozostałe stoją z uwagi na brak czasu na malowanie (dużo zachodu z przygotowaniem i sprzątaniem - zawsze hobby przegrywa z Rodzinką i tak dni uciekają).
Dlatego wziąłem coś, gdzie jest dużo dłubania, ale nie ma potrzeby dłuższych sesji i przygotowań - zwłaszcza że ciepło, to piłowanie i szlifowanie na wolnym powietrzu uwalnia od problemu pyłu w domu.

Poza tym - bardzo mi się ta maszyna podoba :). Prawdziwy dowód na to, że jak samolot ładny, to musi dobrze latać.

Figsy to jeszcze nie moja liga.

shadowmare napisał(a):Kurde, szkoda, że Tora upadło, nie wiedziałem
Tak, od 1 sierpnia nie handlują... większość asortymentu TTT przejęło chyba Mojehobby.pl - ale sklepu szkoda.

Dzięki za komentarze.

Pozdrawiam
Hubert

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2016, 21:03
przez Arcturus
W dobre ręce trafił - bardzo jestem ciekaw, co z niego wystrugasz. Mnie kusił, ale zabrakło odwagi...

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2016, 21:39
przez Kuba P.
Kendzior napisał(a):
shadowmare napisał(a):Kurde, szkoda, że Tora upadło, nie wiedziałem
Tak, od 1 sierpnia nie handlują... większość asortymentu TTT przejęło chyba Mojehobby.pl - ale sklepu szkoda.



Byłem tam wiosną i widziałem zmiany ale nie sądziłem, że aż tak. Kupiłem u Piotrka wtedy kilka fajnych rzeczy w tym SeaHorneta Classica i bardzo się cieszyłem bo Trumpetera mogłem zasłużenie sprzedać.
Szkoda sklepu, z 10 lat temu jeszcze to była modelarska warszawska mekka i mieli wszystko ale też wszystko płynie...myślę, że lokalizacja i odłączenie dobrego dojazdu przez budowę metra chłopakom też nie pomogło.

Sorry, że nie na temat modelu ale to mój zaprzyjaźniony sklep więc tym bardziej szkoda.

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2016, 23:03
przez HubertKendziorek
Arcturus napisał(a):W dobre ręce trafił

Nie chwalmy dnia przed zachodem słońca - to jest taki model, że muszę się wznieść na wyżyny moich umiejętności.
Ale na szczęście modelarze to przeważnie ludzie o mocnych nerwach - dla takich głównie jest ten warsztat :)

Kuba P. napisał(a):Sorry, że nie na temat modelu ale to mój zaprzyjaźniony sklep więc tym bardziej szkoda.

Nie ma za co sorry, rozumiem, składam go z z myślą o TTT - miałem pierwotnie inne plany (Włochy), ale jakoś mnie nostalgia naszła.

Tymczasem - wkleiłem tyle z kokpitu, żeby można było swobodnie pomalować. Zero podpowiedzi, jak to wkleić, ale wstępnie przymierzona druga połówka kadłuba jakimś cudem dosyć dobrze pasuje, jest w miarę prosto. Postaram się wszystkie niedokładności zamaskować za pomocą hipsu i resztek z blaszek już po złożeniu połówek.

Skróciłem też owiewkę za osłoną kabiny - w VG.36 poprawiono widoczność w porównaniu z VG.33.

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: środa, 31 sierpnia 2016, 10:55
przez HubertKendziorek
I po malunkach w kokpicie, pasy jeszcze poprawię. Tablicy i tak widać nie będzie, jest głęboko schowana, nie ma do niej niestety nawet kalkomanii, o blachach nie wspomnę... Jedynie może dam po kropelce bezbarwnego błyszczącego, jako imitacje szybek w zegarach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: czwartek, 1 września 2016, 21:24
przez HubertKendziorek
Trwa walka o złożenie kadłuba do kupy. Jest ciężko. Chyba skończy się na CA.
Wydłubałem też wloty powietrza na nosie.

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: sobota, 3 września 2016, 07:36
przez HubertKendziorek
Jak przewidywałem, trzeba było użyć CA. Kleiłem partiami.
Przy okazji CA zadziałał jak szpachla, od razu trzeba było iść tą drogą.
Znów będzie kilogram pyłu :) - nie wiem niestety, czy znajdę chwilę przez weekend, dużo do zrobienia wokół domu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: niedziela, 4 września 2016, 07:16
przez HubertKendziorek
A jednak udało się coś podziałać.
Połączenie połówek przeszlifowane - trzeba będzie odtworzyć utracone linie podziału.
Wklejona obudowa chłodnicy oraz usterzenie poziome - zaszpachlowane Mr. Dissolved Putty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak wyschnie, przelecę po tym patyczkiem kosmetycznym zwilżonym LT.

Pozdrawiam
Hubert

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: niedziela, 4 września 2016, 08:54
przez shadowmare
Sprawnie Ci idzie.

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: niedziela, 4 września 2016, 09:23
przez HubertKendziorek
shadowmare napisał(a):Sprawnie Ci idzie.

W sumie to dosyć prosty model, więc składa się szybko ;)

Pozdrawiam
Hubert

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: czwartek, 8 września 2016, 21:21
przez HubertKendziorek
Niewielkie postępy, ale jednak postępy.
Oderwałem usterzenie, było odchylone do przodu względem osi - patrząc na plany, tak to nie wyglądało, ciach pod lekkim kątem i teraz jest lepiej.

Potem szlifowanie, duuuużo szlifowania.
Kontrolnie pryśnięte podkładem, coś niecoś jeszcze jest tu do poprawy i ... szlifowania, ogólnie - jestem zadowolony.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niebawem wykrawanie i pasowanie kabinki, będzie zabawnie.

Pozdrawiam
Hubert

Re: Arsenal VG.36 C1 - Azur 1:48

PostNapisane: sobota, 10 września 2016, 08:54
przez HubertKendziorek
W słońcu poranka :)

Obrazek

Ostatecznie położony podkład.

Pozdrawiam
Hubert