Modelarstwo z pasją

Właściwie nie wiem, dlaczego wyciągnąłem ten zestaw, skoro mam tyle innych modeli "dążących do nieskończoności".
Ale może taki projekt będzie miał szanse na ukończenie?
Dla mnie jest to jeden z najbardziej eleganckich samolotów, wyprzedzający swoje czasy, może nawet trochę za bardzo, bo za wielkiego sukcesu nie odniósł.
Aż się dziwię, że nie przerobiono go na kompozyty i że, zgodnie z obecną modą, nie powstał
Optionally
Piloted
Tactical
Intelligence
Combat
Aircraft
Model żywiczny firmy Sharkit nie powala jakością, ale jak się nie ma co się lubi...


Kalki na jeden egzemplarz, może i dobrze, bo każdy się trochę różnił.


Zasadniczy kadłub


Klatka oszklenia


Samo oszklenie


Pasuje dobrze do szkieletu


Bogactwo szczegółów


Zdążyłem przykleić lewą połówkę skrzydła do reszty


Troszkę też poprawiłem kształt ogona


Geniusz modelarstwa umieścił wlewy na cienkiej krawędzi spływu pierścienia


Na razie pocieniłem i wyrównałem szkielet


Wkleiłem go w kadłub i dodałem jedną brakującą poprzeczkę (na zdjęciu jeszcze bez niej i bez uzupełnionych brakujących fragmentów)


oby ciąg dalszy nastąpił

Skąd Ty to wyciągasz

A ja myślałem, że mój PZL P.8 to masochizm ale widze, ze znalazłeś coś naprawdę ekstraordynaryjnego...

Piotr, jesteś pewien ze ten samolot się nie odrodził ?

https://www.google.com/search?site=&tbm ... T164jYM%3A

Tyż pikny

Tymczasem uzyskałem zasadniczy kształt konstrukcji...


...a w kadłubie odciąłem ogonek

Jak zwykle niezwykle i bardzo oryginalnie! Twoje warsztaty to dla mnie zawsze wielka przyjemność.

Dzięki!

Odcięcie ogonka było mi potrzebne, żeby wstawić śmigło, o którym Sharkit zapomniał. Niby prawie go nie widać, ale...


O wspornikach samego ogonka też zapomnieli


No i "beavertail" już na swoim miejscu

244 druciki nalepione (nie licząc tych zepsutych)!

Noszkurrr....
Zrobiłem wnętrze kabiny, chciałem pochwalić się fotelami, na każdy z trzech użyłem 5 kawałków własnoręcznie drukowanej kalkomanii i trzy druciki, nie licząc pasów. Zrobiłem zdjęcia, po czym okazało się, że karta od aparatu zastrajkowała i nie mogę z niej wydobyć żadnych obrazków. A kabina jest już przyklejona i w następnym stadium, więc się nie pochwalę.

Obrysowałem ołówkiem zarys szkieletu na kartce i otrzymałem przybliżone wzory dla masek na oszklenie.


Z nich powycinałem zewnętrzne obrysy masek na oszklenie i przykleiłem je, ewentualnie korygując przyciętymi paseczkami taśmy. Teraz kabina przypomina mi jakieś pojazdy SF


Resztę pouzupełniałem Maskolem. Teraz jest to bardziej żółwik

piotr dmitruk napisał(a):244 druciki nalepione (nie licząc tych zepsutych)!

O łaaa! Po czymś takim to możesz zaczynać budowę od podstaw Wilgi!

Fajnie idzie. Pamiętam tę Opticę z artykułów w Skrzydlatej Polsce, pewnie w latach '80...

piotr dmitruk napisał(a):244 druciki nalepione (nie licząc tych zepsutych)!

Robiłeś rowki pod te druciki, żeby je bardziej wtopić w powierzchnię, czy lepiłeś od razu?

Nie, nie robiłem, wziąłem druciki cynowe 0,2. Po paru warstwach podkładu, farb i lakieru, powinny się wtopić.

Jakiś czas byłem nieobecny i o mały włos bym przegapił powstawanie nowego cudeńka.
Siadam i się będę gapił coo z tego powstanie.

Adam.

piotr dmitruk napisał(a):Resztę pouzupełniałem Maskolem. Teraz jest to bardziej żółwik

Chyba raczej pisanka .
Chylę czoła Piotrze za kunszt...i oczekuję dalszego ciągu budowy .

Czy tunel śmigła w modelu na zewnętrzny obrys z boku taki jak na fotce z pudełka, czyli wygląda jakby składał się z dwóch powierzchni rozwijalnych: walca i stożka ściętego?



Bo na tych fotkach wygląda jakby był elegancko zaokrąglony...



A tu kolejna wersja dla Ciebie Piotrze: