Modelarstwo z pasją

Fajnie, że temat znów ruszył, choć niewiele, ale zawsze
Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.

Pomału do przodu. Statecznik pionowy ;) Na dalszym etapie wymaga dopasowania do kadłuba i pokrycia blachą, ale jak na teraz jest gotowy.

Dajesz dalej!

Robią się skrzydła. Fajne, bo duże.

Nacktgeboren napisał(a): Fajne, bo duże.

i ciężkie silniki będziesz mocował na magnes?

Na pewno nie ;) Pewnie przykleję, ale jeszcze nie zastanawiałem się nad konstrukcją pylonów.

Normalnie, Panie, Metalo(plastyk)a. Te skrzydełka to z pół metra pewnie maja

Póki co bez paru centymetrów, ale nie ma jeszcze wingletów. Całkiem spory stwór ;)

Sprytny pomysł z wklejeniem tych aluminiowych płaskowników, na pewno skrzydła nie będą siadać. Co przy tej rozpiętości i małej grubości było by niemal pewne. Ja do większości swoich modeli wklejam druty stalowe ze szprych rowerowych albo profile węglowe bo nic nie psuje tak humoru modelarza jak opadające skrzydła w modelu po kilku latach.
Kibicuję dalej, to będzie imponujący model