Strona 1 z 3

2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: niedziela, 1 stycznia 2017, 20:25
przez Adam
Model RODENA kupiłem z okazji urodzin najmłodszego wnuka w październiku 2014. Dziadek musiał dokończyć wcześniej zaczęte modele i dopiero teraz zabiera się za ten model. Wnuczek mieszka w Belgii to model będzie w barwach belgijskich. Szukając konkretnego malowania trafiłem na malowanie asa belgijskiego Edmonda Thieffry. Przed Wielką Wojną studiował prawo na Uniwersytecie w Leuven, mój wnuczek mieszka niedaleko tej miejscowości, więc mój wybór podwójnie pasuje.
Thieffry Na początku wojny dostał się do niewoli niemieckiej, ale udało mu się uciec z niewoli i dołączył ponownie do armii belgijskiej 1915 roku.1916 zaczął latać na samolotach dwumiejscowych potem został pilotem myśliwskim w 5-tym dywizjonie i tam zestrzelił swój pierwszy samolot niemiecki w marcu 1917 roku. W lipcu tego roku uzyskał tytuł asa. w lutym 1918 roku został zestrzelony i trafił do niewoli, pozostał tam pomimo kilkukrotnych prób ucieczek. Po wojnie wrócił do zawodu prawnika lecz nie zerwał z lotnictwem. w 1925 oku podjął próbę przelotu samolotem z Brukseli do Leopoldville w Kongu Belgijskim. Niestety przelot zakończył się niepowodzeniem, samolot rozbił się niedaleko jeziora Tanganika a pilot Thieffry zginął.

Modele szmatopłatów w 72-ce robię w barwach z początku lotnictwa polskiego to mniejszy brat będzie w barwach 1 Polskiego Oddziału Awiacyjnego Bojowego.
Po wybuchu rewolucji lutowej w Rosji podjęto próby stworzenia czysto polskich eskadr lotniczych. w Dunajowicach pod Kamieńcem Podolskim powstał samorzutnie I Polski Odział Awiacyjny Bojowy. Dowódcą został rotm. pilot Tadeusz Grochowalski. Oddział miał na wyposażeniu 4 Nieuporty 23C1 i dwa Spady VIIC.1 Wśród pilotów tego oddziału był między innymi słynny as lotnictwa rosyjskiego Donat Makijonek. Jednostka ta połączyła się z II Korpusem gen. Hallera, niestety oddział został rozbrojony przez Niemców a piloci trafili do obozów jenieckich.
W swojej kolekcji modeli z okresu początków lotnictwa polskiego staram się robić nie tylko z szachownicami, mam modele w barwach warszawskich i lwowskich. Teraz padł wybór na samolot kiedy Polacy walczyli o niepodległość.

Tyle historii teraz pora przedstawić bohaterów.

Tak wyglądają materiały i oczywiście inernet.

Obrazek

Duży brat jak widać będzie miał blachy Parta, malowanie będzie za pomocą masek. Najtrudniejsze będzie malowania komety na burtach. Na obrazku jest słabo widoczne, to ta kartka na na pudełku.

Obrazek

Ten model już powoli robię. Stan na dziś jest taki.

Obrazek

Po powierzchniaku tak wygląda.

Obrazek

Pierwsza przymiarka.

Obrazek

Obrazek

Maluch materiał wyjściowy.

Obrazek

Na razie śpi on w pudełku, bo czeka na blachy Parta i kalki z rosyjskimi znakami.

Adam.

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: niedziela, 1 stycznia 2017, 22:00
przez jasio-g
Zapowiada się ślicznie - też go mam w składziku, więc będę zaglądał. Kiedys zrobiłem Spada XIII z Revella - taka drobinka to była, że już jestem ciekaw co z tego projekty wyniknie.

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: poniedziałek, 2 stycznia 2017, 21:06
przez Vierbein
No fajnie! Wątek z "grubej rury" na początek roku. SPAD-y pozostają dla mnie wyzwaniem modelarskim, dlatego będę tu chętnie zaglądał. Szczególnie będę kibicował "małemu bratu", bo i wątek polskich skrzydeł jest mi bliski, i chętnie popatrzę, jak radzisz sobie z podwójnymi naciągami w tej skali.
Przy okazji wyrażę zainteresowanie zeszytem nr 7 Kagero - "Słynne samoloty". Gdybyś przestał go potrzebować, chętnie przygarnę, nawet bez kalek (te mam).
Przy drugiej okazji zapytam o książkę "French aviation during the first world war". Jak ją oceniasz? Czy ma bogaty materiał fotograficzny? Jaki jest układ treści (może skan spisu treści dałoby się zamieścić).
W każdym razie życzę powodzenia przy SPAD-ach!

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: wtorek, 3 stycznia 2017, 19:30
przez xmald
Fajny wątek Adam! Spady to bardzo wdzięczny temat i chętnie sobie pooglądam co tu się będzie działo, a znając Ciebie będzie na co popatrzeć. Ja dla VII na pewno zrobię malowanie, które masz na okładce Osprey`a - choć wyczytałem, że to malowanie miał raczej Spad XIII we wczesnej wersji ;)
Dałoby radę zbliżenie zrobić tej karty z malowaniem belgijskim?

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: wtorek, 3 stycznia 2017, 21:50
przez blueYeti
Czesc Adam,

Kibicuje, licze na czeste aktualizacje i troche przyblizenia zestawow
Rodena. Licze na SBS :P z duzego SPADA. Inspirujacy pomysl z kolekcja
pierwszych polskich mysliwcow.

Pozdrawiam

blueYeti

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: wtorek, 3 stycznia 2017, 23:35
przez Adam
Koledzy dziękuję za doping.
Postaram się odpowiedzieć na wasze zapytania w przyszłym tygodniu. Teraz buszuje w domu mój 2 i pół letni wnuczek z Belgii ten od Spada. Za dnia warsztat jest zamknięty :( , A po nocy odsypiam baraszkowanie z brzdącem. ;o)

Adam.

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: wtorek, 3 stycznia 2017, 23:58
przez GrzeM
Super! Szczerze kibicuję! Szczególnie małemu (1/72).
SPAD 7 to legendarna maszyna, nie tylko w Wielkiej Wojnie, ale także w polsko-bolszewickiej - walczyły tam te SPADy przeciw sobie!
"Siódemki" były tak dobre, że po wojnie eskadry rezygnowały z szybszych "trzynastek" i wracały do "siódemek" - przynajmniej na potrzeby codziennego treningu.
Jeśli chodzi o literaturę, to absolutnie najlepsza książka jest autorstwa Tomka Gronczewskiego i Seweryna Fleischera:
http://www.internetmodeler.com/2004/july/new-releases/book_spad.php
Obrazek
Gdybyś nie mógł znaleźć, daj znać, mogę Ci pożyczyć.

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: środa, 4 stycznia 2017, 08:14
przez DUDE
Cześć Adam,

W pierwszym zdaniu gratuluje przejścia na slodki okres zwany emeryturą, której niewielu z nas zapewne doczeka:)
SPAD to trudne wyzwanie. Z tymi blaszkami to może być różnie..w 48 większość z nich jest przeskalowana i nie nadaje się do aplikacji. W 32 nie pamiętam, ale poszukaj na necie warsztatu PrzemoLa, zrobił świetną replikę.
Najtrudniejsze będzie olinowanie, szczególnie w 72. Odległości między płatami nie pozwalają na wiele...
Zyczę wytrwałości i ukończenia projektu!
pozdrawiam
D

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: poniedziałek, 9 stycznia 2017, 12:21
przez Adam
Wnuczek wyjechał. :( ale dopadła mnie grypa :P i znowu powoli zbieram się za model.
Po pierwsze rysunek mojego dużego bohatera.

Obrazek

GrzeM dzięki za propozycję książki, już udało mi się do niej dotrzeć, faktycznie jest wspaniała.
Vierbein raczej nie rozstanę się z tym zeszytem. Co do książki "French aviation during the first world war" to jest tam bardzo dużo zdjęć, sporo rysunków samolotów, jak dla mnie to bardzo dobra książka.

Co do olinowania skrzydeł to jak się przyjrzałem to faktycznie jest to duże wyzwanie nawet w skali 32. Myślałem, że Part mi ułatwi sprawę, niestety chyba nie będzie dobrym pomysłem zastosowanie części Parta. Wg instrukcji to wygląda łatwo, Ale jak się przyjrzałem uważniej to chyba muszę wymyślić jakiś inny sposób. Tak to wygląda w rzeczywistości.

Obrazek

Wygląda, że wsporniki trzeba rozciąć i wstawić części partowe. Plastikowy pręcik o takiej średnicy to nie istnieje.

Chodzi mi po głowie pewien pomysł, jak to zrobić. Na razie wpatruję się w zdjęcia, które zrobiłem Spadowi XIII, które zrobiłem w Brukseli w muzeum lotnictwa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

xmald, Są zdjęcia Spada VII w malowaniu z kogutem, Jak dokopię się do skanera to mogę podrzucić tobie to co mam na ten temat.

Adam.

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: poniedziałek, 9 stycznia 2017, 13:03
przez DUDE
Adam,

Przejżyj ten temat:
http://www.theaerodrome.com/forum/showt ... 150&page=6
Zrób słupki tak samo, a bedzie Pan zadowolony
pzdr
D

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: poniedziałek, 9 stycznia 2017, 13:49
przez Adam
Wielkie dzięki, znam Przemka modele, są niedoścignionym wzorcem dla mnie, tego modelu nie widziałem, szukałem czegoś na znanym nam wspólnie forum http://www.ww1aircraftmodels.com/index.html , ale tam nic ciekawego nie znalazłem.
Twoja porada jest bezcenna, bardzo dziękuję. Tak pobieżnie przejrzałem ten wątek i wygląda, że znajdę tam wiele ciekawych podpowiedzi.

Adam.

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2017, 10:45
przez Adam
Po głębszym zagłębieniu się w literaturę wyczytałem, że belgijskie Spady były robione w Wielkiej Brytanii w Bleriot Spad. Wynika z tego, że belgijskie Spady były malowane farbą PC 10. Jeszcze nie robiłem samolotów w brytyjskim malowaniu. Pamiętam, że toczyły się zażarte dyskusje na temat odcieniu tej farby. Ostatnio DUDE pokazał swojego Dolphina, moim zdaniem bardzo ładnie pomalowanego, i tu pytanie do DUDE możesz zdradzić tajemnicę stosowanych farb?
Budowa modelu powoli idzie do przodu. Zabrałem się za wewnętrzne malowanie połówek kadłuba wnętrza.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Następny krok to wyposażenie wnętrz kabiny pilota, tak wyglądały prace przy drążku.

Obrazek

Obrazek

A tak wygląda to we wnętrzu kabiny pilota.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak widać na załączonych obrazkach przymierzam się do silnika.

Adam.

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2017, 20:05
przez DUDE
Adam,

chciałbym pomóc, ale mieszam na oko i jak mi na próbce pasuje to aplikuje na model.
Najpierw dałem H36 + H11+ i trochę H37 jako baze i zamaskowałem żebra, nastepnie dodałęm wiecej H11 i to była druga warstwa. Na koniec coś tam laserunkiem próbowałem dopieszczać na bazie Vallejo, na koniec suche pigmenty.
Niestety nie mam recepty na PC10:(
pozdrawiam
D

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2017, 20:20
przez Adam
Dzięki za podpowiedź, mam w magazynie DH.2 Wignutta zajrzę tam, może tam znajdę przepis.
Humbrole mam jeszcze z zakupów w Składnicy Harcerskiej muszę sprawdzić czy mam te kolory i czy jeszcze się nadają. Drewno tutaj malowałem takimi Humbrolami i jeszcze się nadają. :mrgreen:

Adam.

Re: 2X SPAD VIIc.1 1:32 RODEN 1:72 MAC

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2017, 20:53
przez xmald
Fajnie idzie!!! O ile mnie pamięć nie myli to Wingnut jako PC 10 zaleca np. XF 62 - Olive Drab. Generalnie to ja raczej jestem zdania takiego jak Krzysiek, że samemu na oko jest najlepiej ;o) Mi w tym F 62 brakuje trochę brązu...