Modelarstwo z pasją

ponieważ doleciała Klaudia z Wingsy Kits (tak jak i ta z FM kupiona w hlj), mogę pochwalić się zdjęciami pudełek i informacją, że zaczynam warsztat od razu obydwu sztuk





na dzień dobry podstawowe różnice:

w pudełku FM są trzy ramki plus oszklenie i kalkomanie (z opisów w internecie i zdjęć z Shizuoki - te same ramki powinny być w modelu A5M4 ze zmienioną ramką kadłuba) no i instrukcja po japońsku. Dwa malowania: 12 korpus w Chinach z 1937 lub 1938 roku oraz z korpusu Hyakurihara w prefekturze Ibaraki w Japonii

WK to sześć ramek, plus oszklenie, plus blaszka, plus folia z instrumentami, plus kalki i oczywiście instrukcja (po angielsku). Do wyboru cztery malowania: dwa dla 12 korpusu z Chin w 1938 roku i dwa dla 14 korpusu: jedno z Chin, jedno z Korei, obydwa z 1938 roku.

Tyle na szybko, więcej inboxa i zdjęć prawdopodobnie jutro.

A porównanie tych dwóch modeli?

Jestem właśnie po ukończeniu obydwu co prawda w wersji A5M4 ale pewnie to klony więc mogę cwaniakować

Ogólnie bezapelacyjnie lepszy jest WK, jedynie co fajniejszego będzie w FM to; Ładniejszy fotel oraz mocowanie śmigła, tyle.
Wszystko inne albo będzie na podobnym poziomie albo lepiej u Ukraińców. Dodam jeszcze że nitowanie robi finalnie taką robotę że nawet jak by to był gorszy model to i tak bym go wolał.

U mnie na Facebooku będzie pewnie wkrótce jakaś galeria tak więc odsyłam.