Strona 6 z 6

Re: Miło posiedzieć przy żubrze czyli LWS-6 Broplan 1/72

PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2017, 19:00
przez KR77
RAV napisał(a):Ten maszt anteny wygląda na gruby, ale chyba tylko w widoku z boku.


Obrazek

Re: Miło posiedzieć przy żubrze czyli LWS-6 Broplan 1/72

PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2017, 19:49
przez jędrek
Maszt skróciłem i trochę odchudziłem. Dodałem śmigła, pokrywy podwozia, pokrywy komór bombowych, dwie bomby oświetlające, pięć karabinów, "skórzaną" osłonę karabinów przedniej wieżyczki. Troszkę pobrudziłem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jestem coraz bliżej momentu kiedy każde działanie mające rzekomo niby coś tam jeszcze poprawić może tylko spowodować że będzie gorzej niż było. Ale popoprawiać jeszcze kilka miejsc muszę. Nie wiem jak Wy, ale ja nie lubię tych niby finiszy. Tylko inne modele przyczajone w pudełkach cieszą się z tego że może właśnie na nie wypadnie kolejka. Pozdrawiam wszystkich.

Re: Miło posiedzieć przy żubrze czyli LWS-6 Broplan 1/72

PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2017, 20:12
przez MarCo
Przepraszam z góry za może nierozsądne pytanie. A jak te bomby wypadały z wyrzutnika? Na klapę i turlały się na boki, czy obrywały ją przy ataku? Widzę na zdjęciach że tak jest, pytam z ciekawości. Ktoś wie?

Re: Miło posiedzieć przy żubrze czyli LWS-6 Broplan 1/72

PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2017, 20:18
przez jędrek
MarCo napisał(a):Przepraszam z góry za może nierozsądne pytanie. A jak te bomby wypadały w wyrzutnika? Na klapę i turlały się na boki, czy obrywały ją przy ataku?


Temat był poruszany na początku wątku. Nikt tego nie wie więc i ja Ci nie odpowiem. Pooglądaj zdjęcia i zajrzyj na początek. A w praktyce to żaden Żubr takiego ładunku nie uniósłby i żaden bojowo nie "wystąpił" w 39-tym. Nawet karabinów podobno nie zdążyli im zamontować.

Re: Miło posiedzieć przy żubrze czyli LWS-6 Broplan 1/72

PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2017, 20:27
przez MarCo
jędrek napisał(a):Temat był poruszany na początku wątku. Nikt tego nie wie więc i ja Ci nie odpowiem. Pooglądaj zdjęcia i zajrzyj na początek.

Ach, dzięki - dopiero odkryłem wątek i nie doczytałem, że od poczatku tego nie wiadomo. Gratuluję cierpliwości w budowaniu wnętrza.

Re: Miło posiedzieć przy żubrze czyli LWS-6 Broplan 1/72

PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2017, 22:23
przez Łukasz_K
Na postoju klapy się otwierały w lewo, a w locie w prawo ;)

Re: Miło posiedzieć przy żubrze czyli LWS-6 Broplan 1/72

PostNapisane: środa, 6 grudnia 2017, 19:49
przez xmald
Bardzo fajnie Ci ten Żubr wyszedł. Mimo, że maszyna nad wyraz nieudana to z modelarskiego punktu widzenia bardzo ciekawa.
Materiał wyjściowy nie rozpieszczał ale dałeś radę zrobiłeś naprawdę fajny model tego brzydala.

Re: Miło posiedzieć przy żubrze czyli LWS-6 Broplan 1/72

PostNapisane: środa, 6 grudnia 2017, 20:59
przez Marcin_Matejko
Na postoju klapy się otwierały w lewo, a w locie w prawo ;)


To wcale nie takie głupie. Na ziemi łatwiej było by załadować bomby do samolotu właśnie w tej pozycji jak widać na zdjęciach archiwalnych i w modelu kolegi. Po prostu był by lepszy dostęp do zamków bombowych. Trzeba zauważyć ze kadłub był dosyć blisko ziemi. Natomiast w locie przy bombardowaniu z oczywistych względów drzwi komór bombowych by przeszkadzały więc lepiej było by je otwierać na zewnątrz. Myślę że skonstruowanie odpowiednich zamków realizujących to zadanie było możliwe, więc cały pomysł jest prawdopodobny. Na pewno nie było by to łatwe ale możliwe, oczywiście to tylko teoria ale kto wie :?:
Faktycznie samolot był przekombinowany i nieudany. Ale człowiek na błędach się uczy :idea:

Re: Miło posiedzieć przy żubrze czyli LWS-6 Broplan 1/72

PostNapisane: czwartek, 7 grudnia 2017, 08:25
przez Wojciech Perkowski
xmald napisał(a):.... Mimo, że maszyna nad wyraz nieudana to z modelarskiego punktu widzenia bardzo ciekawa.....


O to to właśnie - bodajże najciekawsza modelarsko polska konstrukcja - ma "styl" pokraka...

Re: Miło posiedzieć przy żubrze czyli LWS-6 Broplan 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 8 stycznia 2018, 11:52
przez jędrek
To już finał. Z pełną świadomością niedostatków uznałem że lepiej już nie będzie. Model dał mi "popalić". Oczywiście chętnie zrobiłbym go na nowo, i może popełniłbym te same lub inne błędy, na szczęście nie mam już drugiego Żubra.

Obrazek

I pomimo wielu niedostatków założyłem galerię:
viewtopic.php?f=13&t=85183

Pozdrawiam i liczę że niedługo pojawi się model w czyimś lepszym wykonaniu.

Re: Miło posiedzieć przy żubrze czyli LWS-6 Broplan 1/72

PostNapisane: wtorek, 9 stycznia 2018, 12:27
przez RAV
Marcin_Matejko napisał(a):Natomiast w locie przy bombardowaniu z oczywistych względów drzwi komór bombowych by przeszkadzały więc lepiej było by je otwierać na zewnątrz. Myślę że skonstruowanie odpowiednich zamków realizujących to zadanie było możliwe, więc cały pomysł jest prawdopodobny.

Ja stawiałbym raczej na "drzwi w drzwiach", trochę jak w An-2. Te do zrzutu mogłyby być dwuskrzydłowe, nie zawinięte na bok kadłuba. Poniższe zdjęcie pasuje do tych domysłów:
Obrazek