Strona 1 z 1

DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 6 marca 2017, 15:07
przez reddevil
Witam.

W ramach odpoczynku od maluchów w siedem-dwójce postanowiłem skleić coś zdecydowanie ambitniejszego, skutkiem czego zabrałem się za tamiyowskiego Mosquito w średniej skali.

Oto co do tej pory udało mi się wystrugać:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przewody muszę jeszcze gdzieniegdzie poprawić.

Pozdrawiam

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 6 marca 2017, 16:40
przez Timi
Zamiast tych kabli to lepiej byś ślady po wypychaczach zlikwidował

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 6 marca 2017, 21:28
przez reddevil
Timi napisał(a):Zamiast tych kabli to lepiej byś ślady po wypychaczach zlikwidował


Kable jednak zostaną, ślady po wypychaczach oczywiście nie będą widoczne.



Pomalowałem częściowo kokpit, muszę jeszcze podziałać przy tablicy przyrządów dodać pasy itp.

Oczywiście ne mogłem sobie odmówić złożenia wszystkiego na sucho:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 6 marca 2017, 22:14
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
A czemu skóra przeciera się na srebrno?

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 6 marca 2017, 22:24
przez reddevil
Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):A czemu skóra przeciera się na srebrno?


Ne wiem dlaczego tak dziwnie to wyszło, do poprawki.

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 8 marca 2017, 13:30
przez reddevil
Postępy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oczywiście wszystkie zatarte linie podziału, wzierniki itd. zostaną odtworzone.

Zbiorniki wewnątrz komory bombowej pomalowałem H-47 Red Brown ale są jednak za ciemne w związku z tym mam pytanie czym malowane były zbiorniki paliwa w samolotach RAF-u ??

Pozdrawiam

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 13 marca 2017, 09:00
przez reddevil
Witam :)

Mosquito poskładany i pomalowany.

Niestety w trakcie prac lakierniczych aerograf plunął mi farbą centralnie na środek prawego płata przez co zrobiła się taka niemożliwa do usunięcia plama, można to jakoś uratować?

Zastanawiam się również nad poprawą przejścia kamuflażu, ja wymalowałem go z ręki bez maskowania jednak na większości zdjęć archiwalnych jest on raczej ostry malowany od szablonu.

Poprawiać czy zostawić tak jak jest ?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Z góry dziękuję za pomoc :)

Pozdrawiam

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 13 marca 2017, 10:16
przez Murek
reddevil napisał(a):zrobiła się taka niemożliwa do usunięcia plama, można to jakoś uratować?

Jak niemożliwa do usunięcia to po co pytasz czy można "to jakoś uratować"? ;o) Nie ma czegoś takiego jak "niemożliwa do usunięcia plama". Bierzesz drobny papier ścierny (wodny, np. 2000), szlifujesz i malujesz drugi raz.

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 13 marca 2017, 11:22
przez reddevil
Nie ma czegoś takiego jak "niemożliwa do usunięcia plama"


Skoro tak mówisz :) to tak też zrobię, dzięki za podpowiedź jak zwykle można na Ciebie liczyć. :)

Pozdrawiam