Strona 1 z 1

F6F - 3 HELLCAT, CV-10 USS YORKTOWN

PostNapisane: niedziela, 16 kwietnia 2017, 19:20
przez Abaddon89
Witam,
korzystając z okazji postanowiłem nie tylko wrócić (po raz wtóry) do modelarstwa jak i uczcić 10-lecie forum które przez ostatni kilka lat było moim głównym kontaktem (podglądanie waszych wspaniałych prac) z modelarstwem.

Koniec wstępu, czas na konkrety.
Planowany model to F6F-3 HELLCAT służący na CV-10 USS Yorktown, na decyzje która maszyna dokładnie będzie jeszcze czas.
Inbox
Obrazek

Teraz szybko o zawartości pudełka moja skromna opinia.
Detal delikatny ale ładny główna wada ślady po wypychaczach w fatalnych miejscach np. wewnętrzna strona ścian kabiny które wklejamy w kadłub i miały prawdopodobnie podnieść jakość zestawu. Oszklenie przejrzyste i z możliwością wykonania zarówno F6F-3 jak i F6F-5.

Re: F6F - 3 HELLCAT, CV-10 USS YORKTOWN

PostNapisane: niedziela, 16 kwietnia 2017, 20:08
przez Sherman
Już jednego od Academy odwiedli ;o)

Re: F6F - 3 HELLCAT, CV-10 USS YORKTOWN

PostNapisane: wtorek, 18 kwietnia 2017, 01:22
przez Abaddon89
Było trochę czasu to prace ruszyły do przodu.
Model faktycznie nie jest najwyższych lotów... poza śladami po wypychaczach spasowanie bardzo słabe. Elementy ścian kabiny nie pasują do wnętrza kadłuba wymagało to trochę pracy ale udało się wpasować i zaszpachlować pozostałą szczelinę. Wyciąłem też otwory na oszklenie za kabiną pilota.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Spasowanie na sucho kadłuba i skrzydeł nie najgorsze.
Obrazek

Obrazek

Najgorzej spasowanie kadłub osłona silnika, na zdjęciach widać że osłona jest mniejsza od kadłuba nie dużo ale zawsze. Mam dylemat czy próbować to wyrównać i zaznaczyć linie na nowo. Jak nie tak, to już mam na oku zestaw w którym są dodatkowe osłony ale to pewnie przyhamuje prace...
Może macie jakiś pomysł?

Re: F6F - 3 HELLCAT, CV-10 USS YORKTOWN

PostNapisane: wtorek, 18 kwietnia 2017, 11:35
przez cris
Abaddon89 napisał(a): Może macie jakiś pomysł?

Tak wyrzucić tą ,,zabawkę politechniczną" do kosza i zakupić Hellcata Eduarda z serii ,,Weekend Edition '' :P
Wybacz, bo to Twoja sprawa z jakich zestawów robisz modele ,ale nigdy nie zrozumie dlaczego ktoś wybiera ,,merytorycznego knota" jak ma do wyboru model o niebo lepszy i jeszcze do tańszy o 50 gr :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: F6F - 3 HELLCAT, CV-10 USS YORKTOWN

PostNapisane: wtorek, 18 kwietnia 2017, 22:40
przez Abaddon89
cris napisał(a): i zakupić Hellcata Eduarda

taki jest pomysł i był od początku że kolejna "Wiedźma" będzie z zestawu Edka ;) dlatego wiem kto zostanie ew dawcą do poprawek. Zamówienie pewnie pójdzie w tym tygodniu to będzie może na majówkę, liczyłem że ktoś z Szanownych Kolegów już walczył z tym zestawem... Mnie "coś" podkusiło żeby ten akurat kupić mimo, że nie znalazłem info o no. 40 i liczyłem się z robieniem innego malowania z USS Yortown. Pamięć o tym jakie są zestawy Academy i fatalne kalki... ale mleko rozlane i chcę go skończyć ;) to tylko drobna przeszkoda...

Re: F6F - 3 HELLCAT, CV-10 USS YORKTOWN

PostNapisane: środa, 19 kwietnia 2017, 08:26
przez marco2607
Bardzo dawno robiłem ten model i na gotowcu nie widzę żadnych problemow. Prawdopodobnie musisz tylko dobrze dopasować
osłonę silnika. Może na dole za bardzo odstaje w 2 stronę. ;o)

Re: F6F - 3 HELLCAT, CV-10 USS YORKTOWN

PostNapisane: środa, 19 kwietnia 2017, 09:51
przez zegeye
Wg mnie osłona schodzi się praktycznie idealnie z kadłubem jeśli dobrze dopasujesz wcześniej połówki kadłuba ze spodem skrzydeł. W razie małego schodka można zawsze podpiłować osłonę silnika od wewnątrz pocieniając jej ścianki.

Re: F6F - 3 HELLCAT, CV-10 USS YORKTOWN

PostNapisane: wtorek, 19 września 2017, 00:21
przez Abaddon89
Proszę moderatorów o przeniesienie wątku do warsztatu lotniczego. Konkursu nie uda się ukończyć z powodu braku czasu...
Powolny postęp prac.
Obrazek
Kolor bazowy wnętrza położony - MM 1734 gteen zinc chroimate
teraz może będzie szło szybciej.