Strona 1 z 1

Lublin R XIII Ter 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 19 czerwca 2017, 10:52
przez feelip
Witam forumowiczów,

Na początku krótki wstęp z okazji pierwszego posta na forum - do modelarstwa wracam po wielu latach, głównie dzięki narzeczonej, która urodzinowo sprezentowała mi Lublina R XIII w 1/48 firmy Mirage, chcąc przypomnieć mi fajne czasy dłubania w plastiku :)

Na początku myślałem o jednorazowym zrywie, aby po prostu ukończyć go prosto z pudła i stał na półce, jednak w ostatnim czasie tak mocno mnie zaabsorbował, że postanowiłem wrócić do modelarstwa i po pracy czy w wolnych chwilach poświęcić pasji trochę czasu.

Fajerwerków nie będzie, muszę rozgrzać palce i przypomnieć sobie co nieco. Lubelaka buduję już jakiś czas, miałem także dłuższą przerwę ze względu na ogrom obowiązków, ale ostatnio jest luźniej i mogę budować dalej.

Nauczony - maluję pędzlami. Pierwszy raz używam farb akrylowych (tamiya / revell), dawniej stosowałem emalie humbrola czy revella.

Nie jestem pewny co do poprawności malowania - instrukcja czy zdjęcia głoszą o morskiej zieleni, ale przeszukując zdjęcia, trafiłem nie raz na szarość i właśnie tego koloru użyłem - a dokładniej sky grey XF-19 od Tamiya. Jak już pisałem, przez dłuższy czas miał to być jednorazowy zryw a nie chciałem robić dużego zaplecza dla jednego modelu :)

Do meritum:

Pudło i inbox

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Farby w zestawie były wyschnięte oprócz srebra, które i tak kupiłem na własną rękę.

Obrazek
Obrazek



Niestety zdjęć z dalszej części warsztatu nie mam. Posiadam jedynie świeże sprzed czterech dni.
Lublin prezentuje się na obecną chwilę w ten sposób:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Niestety zestaw miar sporo wad z którymi na szczęście w miarę sobie radzę. Nie obyło się bez szpachli i wiercenia. Łączenia pływaków z kadłubem musiałem ciąć ze względu na złą długość. Obecnie będę walczył z podobną sytuacją w relacji kadłub - płat.

Na szczęście budowa nie zniechęca mnie - wręcz przeciwnie, powoli zaczynam czuć wprawę. Szczególnie kiedy przypomnę sobie walkę z wnętrzem kiedy nic nie wychodziło po mojej myśli :)

Jest to mój pierwszy płatowiec więc pierwszy raz będę tworzył naciągi. Zakupiłem do tego celu żyłkę wędkarską 0.08 mm.
Na śruby rzymskie porywam się jedynie na linii kadłub płat.

W tej chwili to już wszystko, jutro lub pojutrze update. Trzymam kciuki za wszystkich i życzę dobrej zabawy z konkursem :)

Re: Lublin R XIII Ter 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 19 czerwca 2017, 11:07
przez dewertus
Nie żebym się czepiał, ale zgodnie z regulaminem nie widzę tutaj "10/X" - 710 to nie to samo co 10...

Re: Lublin R XIII Ter 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 19 czerwca 2017, 11:09
przez feelip
dewertus napisał(a):Nie żebym się czepiał, ale zgodnie z regulaminem nie widzę tutaj "10/X" - 710 to nie to samo co 10...


R XIII, ale jeśli jednak i z tym XIII poleciałem, to proszę o usunięcie tematu, jednak X w XIII jest bardziej 10 niż X w symbolach, ale niech już góra decyduje. Tak czy inaczej, dobrej zabawy :)

Re: Lublin R XIII Ter 1/48

PostNapisane: wtorek, 20 czerwca 2017, 13:49
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Interpretacja zbyt dowolna. Niestety warsztat będzie przesuniety z konkursowego. Liczę, że dalej bedziesz kontynuował budowę Lublina na forum ;)

Re: Lublin R XIII Ter 1/48

PostNapisane: wtorek, 20 czerwca 2017, 22:32
przez feelip
Oczywiście, taki miałem zamiar. Dzięki za wyjaśnienie, fakt - po kolejnym zagłębieniu się w regulamin konkursu - za bardzo naciągane to X :)