Korsarz F4U-1D 1/48

[hacz]

Zaczynam nowy projekt, proszę o pomoc jakie oznaczenia mogła mieć na sterze ta maszyna

I czemu nie ma na masce "bandaży" tam jest jakiś pokrowiec

[Kuba P.]

Ale to nie jest F4U-1D, to wiesz?

[zegeye]

O rany Albert ale ty lubisz komplikować sprawę. Jest tyle pięknych fot korsarzy gdzie widać pełne oznaczenia.... a ten na fotce to jakiś późniejszy chyba... koreanczyk?

[LR90]

Tak, jak napisała Kuba P. nie jest to F4U-1D, a raczej F4U-4 i na pewno nie z okresu wojny koreańskiej, bo od stycznia 1947 roku obowiązywały już oznaczenia z czerwonym paskiem na belce.

[hacz]

No dobra może to nie jest F4U-1 na facebooku podano mi że to 1946 F4u-4 CORSAIR USS Midway CV-41. W związku z tym różnice między wersjami były aż tak zauważalne że nie mogę wykorzystać f4u-1? Co z anteną na schematach nie mam w tej wersji masztu antenowego.

[Atlis]

Tak, różnice są bardzo duże - chociażby skrzydło i silnik są zupełnie inne.

[ESP]

No i samo śmigło w F4U-1 ma trzy łopaty a w F4U-4 cztery.

[hacz]

Ok a jak to się ma do zestawów na rynku , z tego co się orientuję Hasegawa nie ma składanych skrzydeł, a co z jakością wyprasek Hobby Szef bardzo kiepski?

[greatgonzo]

Widoczne z zewnątrz:

-Silnik ze śmigłem
-Okapotowanie
-Przednia cześć kadłuba ze względu na układ wydechów
-Kabina pilota
- Wiatrochron i limuzyna (w zależności od wersji - 2 wiatrochrony i 3 limuzyny na F4U-4)

Skrzydło? Jeśli nie chodzi o uzbrojenie w wersji -4B, albo wnętrzności, to nie wiem czym się różniło.

Anteny - indywidualna konfiguracja, z różnych przyczyn.



Podła służba