Modelarstwo z pasją

Zbiorcza wrzuta wszystkiego co ma szmate jest z drewna ma dwa płata lub jeden płat

PFALZ D III Eduard
To jest tak fantastyczny model ze Odkupie kalki do niego za niewymiete banknoty bez wad może ktos ma z oryginalnego pudeleczka eduarda?

fantastchoc i nie bez wad no i jakies samorobki konieczne byly:



plat grozy:


i najlepsze smigielko jakie do tej pory wystrugalem z plastiku


Gotowy do brudzenia a bedzie w tym kierunku:

A gdzie reszta szmat naciągniętych na drewniane stelaże? I po co Ci kalki do D.III, skoro masz je już naklejone?

retopa napisał(a):A gdzie reszta szmat naciągniętych na drewniane stelaże? I po co Ci kalki do D.III, skoro masz je już naklejone?

nie rozumiem pytania o szmaty
a o kalki pytalem z zestawu Profipack Eduarda...

Cześć Karol,
Nie chcę zmniejszać Twojego entuzjazmu, bo Pfalz Eduarda to rzeczywiście fajny model, niemniej ma kilka grubszych, głupszych błędów, w tym jeden na usunięcie którego być może jeszcze nie jest za późno i się zdecydujesz. Wiem, że byłaby to dodatkowa robota i (chwilowy) krok w tył, ale kto wie - może się skusisz ?

Chodzi o zbiornik paliwa na górnym płacie, ten na lewo od chłodnicy (u Ciebie na czerwonym pasie). Eduard projektując model skorzystał tu z "błędu" powielanego w różnych planach, który "ciągnie się" od bardzo dawna i dorobił na górze i dole płata zbiornik, który w oryginale schowany był wewnątrz i którego - poza wlewem u góry - nie było w ogóle widać.

Trzeba by zeszlifować to do płaskiej sklejki, którą w oryginale w tym miejscu pokryty był płat. No i u Ciebie jeszcze raz pomalować te fragmenty...

Na stronie Wingnuta jest fajne zdjęcie Twojego egzemplarza. Dobrze na nim widać, o czym piszę:


(zdjęcie ze strony http://www.wingnutwings.com)

Tu można podejrzeć, jak zrobił to Wingnut: 32006 Pfalz D.IIIa

A tak w ogóle Twój model bardzo mi się podoba. Siedzę blisko i patrzę.

Jarek

Ja wiem o tym bledzie:)
i nawet wiem skad on sie Edkowi wzial... Egzemplarz w muzeum w Dallas ma właśnie taki dziwny plat ze zbiornikiem widocznym " mniej wiecej" w sposób w jaki go eduard sprezentował ( tak ten muzalny jest tak w polowie muzealny w polowie rekonstrukcja jak to w USA musi przede wszystkim latac)

I dlatego go zostawilem z sentymentu bo siedzialem w kabinie:)

ale przemysle - dzieki za feedback

Śmigiełko wymiata!

Pytałem o szmaty, ponieważ wątek nazwałeś "szmatopłaty zbiorczy warsztat", więc myślałem, że maszyn będzie więcej. Jeśli potrzebowałbyś kalki od tego Weekenda, to mogę Ci sprezentować, bo swojego Pfalza zamierzam zrobić w wersji Dreidecker.

retopa napisał(a):Pytałem o szmaty, ponieważ wątek nazwałeś "szmatopłaty zbiorczy warsztat", więc myślałem, że maszyn będzie więcej. Jeśli potrzebowałbyś kalki od tego Weekenda, to mogę Ci sprezentować, bo swojego Pfalza zamierzam zrobić w wersji Dreidecker.

chodzi mi o te:
https://www.mojehobby.pl/products/Pfalz ... COMBO.html
lub o te:
https://www.mojehobby.pl/products/Pfalz ... lery_start

szmatoplaty sie nie burdza:

Fajnie, fajnie, ale ten kolektor/wydech to mogłeś ładniej odwiercić...

Bardzo mi się podoba. Idą Ci te szmatopłaty i tempo masz słuszne!

xmald napisał(a):Bardzo mi się podoba. Idą Ci te szmatopłaty i tempo masz słuszne!

Dzięki ale to jeden z gorszych moich modeli ..

Pfalz probowal poelciec a zapomnial sie powiekszyc 48 razy..
wiec korzystajac z okazji przeszedlem do innego szmatoplata testujac sruby rzymskie zywiczne od airesa
Nieuport 17

karolkonw napisał(a):testujac sruby rzymskie zywiczne od airesa

I jak? Mają jakieś "dziury" ułatwiające wklejanie naciągu?