Modelarstwo z pasją

Pierwszy
Miał być udział w Sushi a tu taka niespodzianka - wybór konkursu oczywisty . Te pięć miesięcy zleci zbyt szybko więc zaczynam dłubanie od jutra (cały dzień zmarnowałem na wybór modelu z posiadanego zapasu). Model to typowy short run firmy "Aeroclub". Pierwszy raz się zmierzę z zastrzałami z białego metalu. Wnętrze niestety jest zbyt ubogie no i kalkomanie nienadajace sie do niczego więc od razu wybór na klasę "open". In boxa pominę gdyż już był wykonany wcześniej. Jedna fota z grubsza dla przypomnienia:


Do waloryzacji przeznaczam zestaw Eduarda do Gladiatora Mk-I bo nieco podobieństw jest, oraz kalkomanie dzięki, którym otrzyma nowe malowanie. Bedzie "fińczyk"


Literatura skromna ale mam nadzieję, że wystarczy

Jak się nie zmęczę to pójdę za ciosem i będzie też Bulldog
Liczę na powszechny udział stałych bywalców forum a co za tym idzie dreszcz konkurencji no i najwazniejsze dobrą zabawę.
Do konkursu przystąp !
Spocznij.

Czad Jak zwykle będzie co oglądać!

Ty to sobie tematy wybierasz
Znowu będzie cudeńko.
pozdrawiam

Super, będzie małopopularny Fin

pzdr.
Hubert

Rozumię że malowanie wojenne z żółtymi pasami?

Jacek Bzunek napisał(a):Rozumię że malowanie wojenne z żółtymi pasami?

Kręci mnie to malowanie z Muschrooma:

Dół w.g opisu ma być srebrno-czarny a góra typowe barwy brytyjskie tylko układ plam na pozostałych elementach to zgadywanka więc zrobię klasyczny z żółtymi elementami. Wynik dzisiejszej dłubaniny:
odcięte drzwiczki


zeszlifowane wnętrze bo było strasznie toporne - obecnie zeslifowane na obu połówkach

zmniejszyłem grubość widocznych elementów (po prawej stronie przed zabiegiem)

A oto zbiór części stanowiacych wyposażenie kabiny. Nie napawają optymizmem Wykorzystam tylko tablicę i drązek sterowy.

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Kręci mnie to malowanie z Muschrooma:

Zwróć uwagę na trofikalny filtr powietrza w opisie.

Jacek Bzunek napisał(a):

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Kręci mnie to malowanie z Muschrooma:

Zwróć uwagę na trofikalny filtr powietrza w opisie.

Właśnie, zbyt dużo w tym malowaniu zgadywanek. Np. dlaczego dwukolorowy kamuflaż górny kończy się na wysokości kabiny ? Może cień padający z górnego płata został tak zinterpretowny przez autora profilu. Zdjęcia nie widziałem więc gdybam. Zdecyduję sie na malowanie z późniejszego okresu chociaż kusi też pustynne z SAAF z numerem 44. Jak pod koniec prac usłyszę głos "a imię twoje jest 44" to kto wie

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Właśnie, zbyt dużo w tym malowaniu zgadywanek. Np. dlaczego dwukolorowy kamuflaż górny kończy się na wysokości kabiny ? Może cień padający z górnego płata został tak zinterpretowny przez autora profilu.

Najbardziej rozsądne wyjaśnienie.

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Zdecyduję sie na malowanie z późniejszego okresu chociaż kusi też pustynne z SAAF z numerem 44. Jak pod koniec prac usłyszę głos "a imię twoje jest 44" to kto wie

Twój model, więc Ike..... a raczej Aeroclub ty tu rządzisz ale południowoafrykański świetnie pasuje do postawienia obok Fiata CR.32. Jeden i drugi latał nad Kenią i Somalią w 1941.

Jacek Bzunek napisał(a):Twój model, więc Ike..... a raczej Aeroclub ty tu rządzisz ale południowoafrykański świetnie pasuje do postawienia obok Fiata CR.32. Jeden i drugi latał nad Kenią i Somalią w 1941.

Kusisz Pozostaje problem z cyfrą "44" x 2 bo ploterów w Szczecinie nie uświadczysz Postęp z dzisiejszego dnia:
dorobiłem otwór w ściance za fotelem pilota

Ze względu na niewielki fragment kratownicy jaki będzie widoczny w kabinie odtworzę jej imitację. Ten mały kołeczek na srodku dodany po to aby elementy kratownicy odstawały od ścianki (sztywniejsza kontrukcja) Na razie wygląda to tak


Podłoga to mariaż blach Eduarda dedykowanych dla Gladiatora i dorabianych częsci. Chyba lepiej sie prezentuje niż oryginał producenta

Lista uczestników się powiększa co mnie bardzo cieszy.

Widzę, że kolega mocno wystartował, a my biedne żuczki będziemy musieli gonić

Jeśli to ten 44 to bardziej wiarygodny będzie fiński? Malownaie Desert Scheme świetnie wygląda na każdym samolocie ale wątpie czy Gauntlet zdążył się na nie załapać. Na pewno nie było to możliwe w 112 sqn a tak właśnie jest podpisany profil.

http://wp.scn.ru/en/ww15/f/91/9/0
Mogę uwierzyć w klasyczny Temperate Scheme. Przy czym spód może być srebrny, czarno biały lub Sky.

Dzisiaj czasu starczyło tylko na przerobienie tablicy

Wnętrze wreszcie spakowane. Niestety pośpiech nie służy fotografowaniu. Wziąłem "Zorkę 5 zrobiłem kilka zdjęć" po czym skleiłem połówki kadłuba. Tylko dwa nadawały się do prezentacji - reszta jest ostra inaczej. Jak widać czeka mnie teraz sporo szlifowania. Na osłonie silnika był spory ubutek, który uzupełniłem klejem CA.

Przód po nitowaniu. Tworzywo strasznie badziewne. Pod naciskiem koła zębatego rozwarstwia się wewnętrznie - zauważcie na przebarwienia plastiku w miejscach gdzie pracowało nitowadło.