Strona 1 z 3

Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: piątek, 2 października 2009, 01:32
przez Speedking
Witam.

W konkursie wystartuję z modelem rassijskiewo wiertaliota Ka-50. Zawsze fascynowały mnie śmigłowce Kamowa, a ten wyjątkowo mi się podoba (w wersji dwumiejscowej jeszcze bardziej, ale jest zupełnie niedostępny w tej skali :( ). Jak nadarzyła się okazja to od razu ustrzeliłem na Allegro ;o) a konkurs lotniczy jest świetną motywacją na zrobienie go najlepiej jak potrafię. Być może startując w najpopularniejszej skali i w open, rzucam się z przysłowiową motyką i zostanę zmyty przez gwiazdy PWMu, ale powalczyć o przedostatnie miejsce zawsze można :P

Obrazek

Wspierał się będę świetnym walkaroundem z tej strony: http://walkarounds.airforce.ru/avia/rus/kamov/ka-50/index.htm oraz jedyną publikacją jaką udało mi się znaleźć:
Obrazek
Nie ma w niej wiele ciekawego poza wywiadem z Siergiejem Mikhejewem, głównym dizajnerem Kamowa oraz ogólnymi informacjami o śmigłowcu.

Postaram się wykonać model egzemplarza przedstawionego na powyższej stronie ze zdjęciami.

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: piątek, 2 października 2009, 02:23
przez Cichociemny
O, i to jest ciekawy temat (przynajmniej wg mnie).

Speedking napisał(a):Postaram się wykonać model egzemplarza przedstawionego na powyższej stronie ze zdjęciami.

Wybór masz dość ograniczony biorąc pod uwagę, że wyprodukowano coś około 20 egzemplarzy. Przy czym tylko kilka obecnie pozostaje w służbie (wszystkie w ośrodku szkolenia w Torżku).

Speedking napisał(a):Wspierał się będę świetnym walkaroundem z tej strony: http://walkarounds.airforce.ru/avia/rus ... /index.htm oraz jedyną publikacją jaką udało mi się znaleźć:

To ja Ci mogę coś jeszcze ciekawego podrzucić jakbyś chciał. Tutaj masz też inny walkaround.

Czekam na pierwsze efekty.

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: piątek, 2 października 2009, 10:35
przez Kamil Feliks Sztarbała
Cichociemny napisał(a):wyprodukowano coś około 20 egzemplarzy

a zaledwie coś koło 4 trafiło w rejon działań wojennych, przy czym bojowo użyte nie zostały

ciekaw jestem czemu

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: piątek, 2 października 2009, 13:11
przez Cichociemny
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):
Cichociemny napisał(a):wyprodukowano coś około 20 egzemplarzy

a zaledwie coś koło 4 trafiło w rejon działań wojennych, przy czym bojowo użyte nie zostały

Coś mi się kołacze że w Czeczeni użyte były i coś nawet rozwaliły, tyle że pewnie nie było to "użycie bojowe", a "testy w warunkach naturalnych".

Problemy tej konstrukcji wynikają natomiast częściowo z samej koncepcji jednoosobowej załogi. Pogląd o zbyt dużym obciążeniu pilota i ogólny brak zaufania do takiego rozwiązania robi swoje. Obecnie wygląda na to, że cały program Ka-50 upadł.

Co ciekawe amerykanie podczas programu LHX testowali możliwość zastosowania jednoosobowej załogi w śmigłowcu bojowym, ale po przeprowadzeniu badań wrócili do koncepcji dwuosobowej.

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: piątek, 2 października 2009, 13:38
przez Kamil Feliks Sztarbała
Cichociemny napisał(a):Coś mi się kołacze że w Czeczeni użyte były i coś nawet rozwaliły, tyle że pewnie nie było to "użycie bojowe", a "testy w warunkach naturalnych".


w rzeczy samej. testowano dwie sztuki

a w sumie w służbie było ich ponoć 11.

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: piątek, 2 października 2009, 15:06
przez Speedking
Cichociemny napisał(a):Tutaj masz też inny walkaround.

Super, dzięki.

Cichociemny napisał(a):Problemy tej konstrukcji wynikają natomiast częściowo z samej koncepcji jednoosobowej załogi. Pogląd o zbyt dużym obciążeniu pilota i ogólny brak zaufania do takiego rozwiązania robi swoje. Obecnie wygląda na to, że cały program Ka-50 upadł.

A szkoda. A jak z wersją dwumiejscową? Wygląda że upadła razem ze swoim jednomiejscowym bratem. Oba przegrały z Mi-28.

-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-

Model wykonam ze wsparciem blachy Eduarda która zdecydowanie nie wyczerpuje tematu, i własnych przeróbek. Będę musiał jakoś wykombinować kalki numeru seryjnego i kodowego, ale tym będę martwił się później ;o)

Na początek mały inbox:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

-Wypraski w parszywym czarnym kolorze.
-Z detalami krucho, poziom mniej więcej jak w starych Monogramach.
-Prawie w ogóle nie ma nadlewek, przesunięć ani tego typu przeszkadzaczy.
-Szumne "Super Decal" na pudełku to delikatne nieporozumienie, kalki są do dwóch egzemplarzy demonstracyjnych, do tego jeden był w innej konfiguracji a w drugim trzeba samemu malować żółte obwódki do wszystkich paneli, co raczej jest ponad moje siły. Jedyny plus to spora ilość napisów eksploatacyjnych, jak zwykle u Revella.

Nauczony doświadczeniem z poprzedniego konkursu i WKWG nie marnuję czasu i ruszam z budową wkrótce.

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: piątek, 2 października 2009, 20:32
przez Cichociemny
Speedking napisał(a):A jak z wersją dwumiejscową? Wygląda że upadła razem ze swoim jednomiejscowym bratem. Oba przegrały z Mi-28.

Została zamówiona niewielka ilość Ka-52 dla jednostek specjalnych i takie ma być przeznaczenie tego śmigłowca w Rosji. Nie wróży to zbyt dobrze temu projektowi, chyba że uda się coś opchnąć za granicę. Obecnie zwycięzcą jest Mi-28N, który został wybrany na podstawowy śmigłowiec bojowy Rosji- następcę Mi-24. Co ciekawe na samym początku wygranym w tym współzawodnictwie był właśnie Ka-50...

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):a w sumie w służbie było ich ponoć 11.

Zaś obecnie jest ich 8 (łącznie z trzema dokończonymi w zeszłym roku z resztek).

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: środa, 7 października 2009, 01:54
przez Speedking
Powoli ruszyłem, na razie tylko powycinałem duperelki i rozpocząłem naklejanie eduardów.

Obrazek

Dzięki cennej pomocy Cichociemnego zwiększyła się ilość dostępnych źródeł o rosyjską monografię, dzięki której dowiedziałem się że kalki Revella są do pierwszego produkcyjnego śmigłowca o numerze 018 (o TAKI. Potem chyba został przemalowany?), którego to jednak zrobię. Bardziej podoba mi się to malowanie niż 25 z walkarounda no i mam kalki ;o)
We wcześniejszych maszynach wnętrze malowano na taki jasnoszary czy szaroniebieski kolor, natomiast instrumenty to coś podobnego do Azure Blue. Czy to te same kolory co w samolotach? Może jakiś spec od rosyjskiej techniki lotniczej mógłby pomóc? ;o) Jak na razie do wnętrza zmixowałbym w miarę podobny szary kolor a instrumenty machnął brytyjskim Azure Blue, ale nie wiem czy nie popełnię w ten sposób jakiegoś niewybaczalnego babola.

Obrazek

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: piątek, 9 października 2009, 21:02
przez Speedking
Powycinałem otwory pod kratki i "otworzyłem" komory podwozia. W modelu kratki miały podejrzane grube obramowanie, a w komorze było tylko miejsce na koło i osłona zatykała dziurę na goleń. W oryginale tak oczywiście nie jest. Powstałą przestrzeń zaślepiłem blaszką z puszki.
Obrazek
Obrazek
Fototrawione kratki zamontuję jak najpóźniej, inaczej na pewno je uszkodzę podczas manipulacji modelem.

Przeraziło mnie oszklenie. Jest tragiczne i chyba w innej skali niż reszta - za krótkie, za wąskie, za niskie.
Obrazek

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: niedziela, 11 października 2009, 23:54
przez spiton
Zerknijcie na "pięknie " wyprofilowaną osłonę lusterka wstecznego ,-)))
Obrazek

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: poniedziałek, 12 października 2009, 17:34
przez Arkady72
spiton napisał(a):Zerknijcie na "pięknie " wyprofilowaną osłonę lusterka wstecznego ,-)))
http://walkarounds.airforce.ru/avia/rus ... -50_22.jpg

Moze to jakies elementy stealth ograniczajace SPO albo zwiekszajace manewrowosc smiglowca? ;o)
Fajny temat wybrales Speedking. Sam model sprawia wrazenie powiekszonego zestawu 1:72.
Moglby ktos zrobic lepszy...

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: środa, 14 października 2009, 23:50
przez Speedking
Oj tam przesadzacie. To nie luksusowa Wołga żeby ładne lusterka miał :mrgreen: Z resztą mój będzie miał ładniejsze, o takie:
Obrazek
żródło: Polygon Ka-50

Arkady72 napisał(a):Fajny temat wybrales Speedking. Sam model sprawia wrazenie powiekszonego zestawu 1:72.
Moglby ktos zrobic lepszy...

Tak to wygląda, z tym że w 72 pewnie łatwiej oszklenie dopasować bo i dziura mniejsza. Oj mógłby ktoś zrobić lepszy, ale chyba nie ma co na to liczyć ;o)

Nie za bardzo rozumiem czemu zaznaczyli niektóre panele podwójnie, usunąłem niepotrzebne linie
Obrazek

Dorobiłem mechanizm czy tam silnik katapulty, po lewej zestawowy.
Obrazek

Trochę jeszcze pomęczyłem fotel, to co Eduard dał do niego to jakaś radosna edkowa twórczość. Poucinam to tamto, powklejam i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: czwartek, 15 października 2009, 00:03
przez Kamil Feliks Sztarbała
Speedking napisał(a):Nie za bardzo rozumiem czemu zaznaczyli niektóre panele podwójnie


żeby łatwiej było wymalować zólte obwódki w czarnej wersji

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: czwartek, 15 października 2009, 00:07
przez Speedking
No tak ale to tylko na tych dużych panelach jest. Na mniejszych, koło działka i przed skrzydłami ich już nie ma... A tam też obwódki powinny być w czarnej wersji. Niekonsekwencja taka, ale to dobrze bo mniej roboty z usuwaniem tego jest :)

Re: Kamow Ka-50 - Revell/Italeri - 1/48 - Open

PostNapisane: środa, 18 listopada 2009, 22:22
przez Speedking
Mały kroczek do przodu:
To miejsce w modelu wydawało mi się podejrzane:
Obrazek
Jednak nie mogłem znaleźć żadnego zbliżenia, jeżeli w ogóle było widać ten "wiatrak" to wyglądało to jak czarna okrągła dziura. Udało się to wypatrzyć dopiero na walkaroundzie Ka-52. Jak widać przedstawienie tego w modelu nieco odbiega od rzeczywistości ;o)
Do poprawienia tego elementu użyłem następujących specjalistycznych materiałów:
Obrazek
Czyli:
-Plastikowa słomka
-Kawałek mechanizmu "chowania" długopisu
-Ramka wlewowa
+Drucik

Ramkę delikatnie wyciągnąłem nad płomieniem i opiłowałem końcówkę uzyskując szpiczasty czubek. Następnie nawierciłem w równych odstępach 4 otworki, w które wkleiłem cienkie druciki (długość na oko). Jako, że taki bolec był cieńszy od otworu części długopisowej, okleiłem go w odpowiednim miejscu taśmą Tamiya przyklejoną na CA.
Obrazek
Następnie lekko opiłowałem dookoła walec z długopisu coby się zmieścił do słomki i wkleiłem ów bolec
Obrazek
Konstrukcję tą wkręciłem do słomki, którą po uprzednim dopasowaniu wkleiłem na miejsce w modelu. Efekt taki:
Obrazek

Wolno to idzie bo czasu brak, a to dlatego że powiększyła nam się sfora domowa. Nowy lokator stale domaga się uwagi :mrgreen:
Obrazek