Strona 2 z 5

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2010, 22:06
przez Aleksander
Ponieważ stałem się szczęśliwym posiadaczem Blackburn Skua Mk.II tej samej skali (i firmy), z wielką ciekawością podgladam warsztat - czekam jeszcze na kilka zdjęć z montażu silnika - to była największa zagwozdka przy oglądaniu instrukcji na sucho.
Dawaj dalej!

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: sobota, 9 stycznia 2010, 11:20
przez kunu
Ja natomiast składam ten sam samolot ale w skali 72. Bezczelnie podpatruję więc warsztat kolegi ;o) I ja też mam zagwozdkę z silnikiem. Pozdrawiam

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: sobota, 9 stycznia 2010, 12:59
przez Jaho63
kunu napisał(a):Ja natomiast składam ten sam samolot ale w skali 72. Bezczelnie podpatruję więc warsztat kolegi ;o) I ja też mam zagwozdkę z silnikiem. Pozdrawiam

Oj nieładnie, nieładnie. ;o) Postawa aspołeczna. :lol: Wprawdzie mam nie zaczętą Skua’e w 72-ce, ale na produkcję Roca w tej skali chętnie bym popatrzył. Oczywiście i do tego Wielgusa chętnie zagladam.

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: sobota, 9 stycznia 2010, 18:11
przez kunu
Jaho63 napisał(a):
kunu napisał(a):Ja natomiast składam ten sam samolot ale w skali 72. Bezczelnie podpatruję więc warsztat kolegi ;o) I ja też mam zagwozdkę z silnikiem. Pozdrawiam

Oj nieładnie, nieładnie. ;o) Postawa aspołeczna. :lol: Wprawdzie mam nie zaczętą Skua’e w 72-ce, ale na produkcję Roca w tej skali chętnie bym popatrzył. Oczywiście i do tego Wielgusa chętnie zagladam.

Kiedy się wstydzę :oops: Powiem jedynie, że ten model w 72 to tak na oko pomniejszona kopia, z podobnymi elementami żywicznymi oraz blaszką. Naprawdę nie ma czego pokazywać w moim warsztacie a sam konieczną wiedzę czerpię z tego wątku. ;o) Pozdrawiam

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: niedziela, 10 stycznia 2010, 15:04
przez hacz
Panowie rzeczywiście silnik tu troszeczkę nietypowy. No bo po pierwsze wydech z przodu, po drugie z silnika wystają takie jakieś rurki :?: , które w zestawie wyglądają jak kołki. Po trzecie mocowanie z przodu opiera się na dodatkowych rurkach, tworząc trójkąt.
Wielce jestem rad, że mój wątek jest pomocny. A teraz ciąg dalszy pracy, plastik przeryty( na całość jako podkład poleciałem humbrolką ), pierwszy raz coś takiego robiłem no i do końca nie jestem zadowolony z nowych otworów. :oops: Myślę jednak, że przy efekcie końcowym ich niedoskonałość postaram się trochę zniwelować. Ważne, że teraz jest zgodność z oryginałem :!:

Obrazek
Obrazek
Teraz zajmę się nitowaniem.

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: niedziela, 10 stycznia 2010, 22:04
przez tomhajzler
hacz napisał(a): A teraz ciąg dalszy pracy, plastik przeryty( na całość jako podkład poleciałem humbrolką ), pierwszy raz coś takiego robiłem no i do końca nie jestem zadowolony z nowych otworów. :oops: Myślę jednak, że przy efekcie końcowym ich niedoskonałość postaram się trochę zniwelować. Ważne, że teraz jest zgodność z oryginałem :!:


Cześć!
Niestety widać, że robiłeś to pierwszy raz. Proponuję to zalać klejem CA, wyszlifować i nanieść te panele po raz drugi, na pewno będzie lepiej. To, że znajdują się w prawidłowych miejscach nie oznacza zgodności z orginałem, muszą mieć też prawidłowy kształt. Niczym tego później nie zamaskujesz i szkoda będzie ładnego modelu.
Pozdrawiam, Tomasz Hajzler.

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: niedziela, 10 stycznia 2010, 22:44
przez K.Y.Czart
To racja. Nie wiem jak bardziej doświadczeni koledzy, ale ja zrobiłbym to w ten sposób. Z planów wynika że są tylko trzy rodzaje wzierników. Wypiłowałbym z blaszki takie trzy kształtki. I potem przykleił w odpowiednich miejscach małą ilością CA (tak żeby można było później podważyć np. skalpelem, żeby odskoczyła). Po przyklejeniu obrysował rylcem na żądaną głębokość. Potem blaszkę oderwał. Resztki CA zmył debonderem. I operację powtórzył w następnym miejscu. Może trochę pracochłonne, ale jest powtarzalność kształtu.

Pozdrawiam

Krzysiek

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: niedziela, 10 stycznia 2010, 23:24
przez tomhajzler
Witam ponownie.
Widzę, że z tymi panelami jest mały problem. Jeśli chce się nanosić na powierzchni modelu takie elementy dobrze jest się zaopatrzyć w odpowiednie kształtki z blaszki, które zawierają różne kształty, różne promienie zaokrągleń. Wtedy wystarczy kształt nanieść ołówkiem czy pisakiem na model, a następnie dopasować odpowiednie wycięcia do tego kształtu. Przy takiej pracy dobra jest lupka, szkło powiększające, wtedy linia wchodzi w linię , a nie obok. Jeśli się nie posiada takich kształtek to można je wykonać samemu wycinając, wypiłowując, odpowiedni kształt w blaszce, przy czym interesuje nas blaszka z wyciętym w niej kształtem, a nie ten kształt wycięty z blaszki. O wiele łatwiej i dokładniej nanosi się linie przy pomocy tak wykonanej kształtki( łatwość uchwytu i owzorowania).
Tomasz Hajzler

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: niedziela, 10 stycznia 2010, 23:47
przez K.Y.Czart
Fakt. Tylko myślę, że akurat mnie osobiście łatwiej byłoby wypiłować taką kształtkę pozytywową, niż negatywową - zwłaszcza zaokrąglenia w rogach. No, ale to kwestia doświadczenia. Takie wytrawione blaszane szablony to pewnie najlepsze rozwiązanie. Ja w swojej skali 1/72, malutkie brakujące wzierniki robię, jako odpowiednio narysowane kalkomanie (często razem z napisami eksploatacyjnymi). Przy ciemym kolorze washu i odpowiednich podmalówkach właściwie nie widać, że to kalki. ;o)

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2010, 20:21
przez hacz
Panowie macie racje, choć na całkowitą robotę od początku to mi chyba brak odwagi. Ale delikatnie poprowadziłem nowe linie, gdzieniegdzie zaszpachlowałem no i czekam, aż wszystko zaschnie. Myślę że teraz będzie lepiej, a przynajmniej nie będzie tak bardzo razić po oczach. 8-) Pozdrawiam

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 15:10
przez hacz
Troszeczkę poprawiłem gołym okiem wygląda to naprawdę całkiem nieźle, no chyba że ktoś nos przystawi do skrzydła :lol: . Wiem że ideał to to nie jest, ale... A no i nity też już są na połowie modelu.

Obrazek

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 15:20
przez K.Y.Czart
Z tego ujęcia zdecydowanie lepiej. :)

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 15:29
przez Jaho63
Zdecydowanie.

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 17:58
przez piotr dmitruk
Coś jest tylko nie tak z krawędzią spływu w części przykadłubowej po prawej. powinna być prostopadle do kadłuba, a jest wcięcie.

Re: Blackburn Roc Mk.I- Special Hobby - 1:48 - Open

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 18:03
przez hacz
Masz racje! Prawe skrzydło takie, zaraz poprawie.