Modelarstwo z pasją

A oto i mój zawodnik



Ponieważ to konstrukcja radziecka dostanie nieco dopingu. Jako ruskie sterydy wystąpią tablice Yahu, rurki i lufki Mastera i pasy Eduarda. Na koszulce będzie nosił numer 3713 kobyły z 40 ELT ze Świdwina.



Rury to dla mnie terra incognita, więc z całą pewnością będę prosił o pomoc.

Ambitnie... Fajnie zobaczyć, że coś jednak walczysz

Arcturus napisał(a):Ambitnie...

Raczej wprost przeciwnie. Biorąc pod uwagę prostotę, czy wręcz prostactwo, tak pierwowzoru jak i modelu jest szansa, że się wyrobię.

Raport słowny. Blachy Yahu za diabła nie pasują do modelu HB. Były robione pod Kinetica i różnice sięgają kilku milimetrów. Pozostanę więc przy tym, co dał HB.
Mam już pierwsze z serii obiecanych pytań. Czy kokpit i wnęki oraz golenie podwozia były malowane tą samą farbą? I druga rzecz - podwieszenia. Czy ktoś dysponuje schematem możliwych podwieszeń stosowanych w naszym lotnictwie? Podwieszenia dodane do modelu nie porażają różnorodnością a ich jakość jest, jaka jest. Będę więc musiał dokupić coś z żywic, a nie chciałbym nakupić czegoś, co nie będzie mi potrzebne. Marzy mi się w cholerę 100 kilogramowych bomb i do tego 2 R-60. Taki zestaw najbardziej mi pasuje do uroczej przaśności suczki. Tylko, czy taka konfiguracja jest możliwa?

Wciąż walczę ale mam pytanie dotyczące malowanie belek w Su-22. Chodzi o te zaznaczone na zdjęciu



To aluminium, czy co? Na zdjęciu nie ma belki wielozamkowej do przenoszenia bomb, ale za info o jej malowaniu będę również wdzięczny. Więcej fotek tutaj http://www.primeportal.net/hangar/luc_colin3/su-22m4_fitter/index.php?Page=6