Modelarstwo z pasją

Wpływam na nieznane wody "rurki" to nie moja bajeczka, ale mus wykonać

Jastrząbek taki lekko wypasiony będzie, specjalnie dla Niego zakupiłem


oraz rzutem na taśmę z kończącego się AS

Sorki Mecenas, ale Fiacik

musi trochę poczekać, chociaż już miałem pomysła na niego.
Co do malowania, jeszcze nie jestem zdecydowany, czy pudełkowe, czy może 4082 z Moranem na zbiorniku. Zobaczymy.

Zrobiło się kilka ciekawych warsztatów.
Super.

Rób tego z Moranem.

Jak ten czas szybko leci
Na razie walczę z żywicą, o ile podwozie dało się bezproblemowo wpasować


to z kokpitem jest gorzej

strugam i strugam i ciągle jest szparka

podetnij od spodu wierzch kabinki w palstiku - to przeszkadza pójśc kabinkom do góry

Z taką ilością dodatków zrobienie porządnej repliki z tego modelu jest już mocno ułatwione

Zawsze mnie zastanawia po jakiego grzyba pakować taką "żywicę" do komór podwozia? Formy z biegiem lat chyba są już zużyte bo detal zalany, nie ma większego "łał".
Kibicuję bo widzę że Hasegawa daje cały czas te same lekko już sfatygowane wypraski.

|To podwozie to chyba nie odlew airesa tylko jakis klon ? Bąbel powietrza, który widać na zdjęciu - szacun dla odlewacza

potez napisał(a):podetnij od spodu wierzch kabinki w palstiku - to przeszkadza pójśc kabinkom do góry

Dzięki, jak wyciąłem plastikowe osłony tablic przyrządów to się domknęło.
Żywice mam to daję, taka ich karma. Lepiej tu jak w szufladzie

Pierwsze malowanki.
Najsampierw czarny



następnie szary C308 kabina


i biały spód

podmalowałem też wydech

następnie Neutral Wash


cdn

Nieźle, sporo detali.

Idzie jak krew z nosa, a w dodatku przyszła Pani "Wiosna, Wiosna ah to ty" i wygrywa drugie hobby, które nie toleruje przerw

tym czasem, wkleiłem wnęki podwozia

oraz ogonek z AH

w międzyczasie doszedł Sniper od Edka

oczywiście okazało się, że już takowy mam od Arma Hobby, dla porównania po lewej AH

Sławku, wiemy dobrze, że ze śmigłami sobie dobrze radzisz, ale odrzutowca też mógłbyś dodać w końcu do galerii końcowej.

Gratulacje tym, którzy dali radę Dzięki Michale za słowa otuchy i zachęty. Nie odpuszczę
Coś Imgur mi się zawiesił i nie mogłem zgrać fotek.
Na sucho poskładałem kokpit



i przymierzyłem do kadłuba

tutaj już wklejony gotowy do zamknięcia kadłuba