Modelarstwo z pasją

Witam,

Dołączam D.VII do zmagań o złotą patelnie.
Mam zamiar zrobić maszynę Bastyra. Wykorzystam pozostałości kalek po BIBABO oraz brakujące szachownice od kolegi z forum, startującego również w tym konkursie (serdecznie dziękuję:).
Motywem przewodnim jest poźny Alb z Rodena




pzdr
D

Będę kibicował. U mnie czeka na budowę model edka .Będzie w malowaniu "Sieben Schwaben".Nazbierałem trochę dodatków-Spandau LMG 0D MASTERA, pasy od HGW, blaszki Parta, wiatromierz f.Gaspatch, koła szprychowe, i opony gumowe UMM-USA,i kalki lozenge Wood&Wire no i literaturka ogólnie dostępna.To taka podpowiedź

Silnik od Vectora zapomniałeś dodac , Mieciu

Będę kibicował, lubię te Fokkery zwłaszcza, że przy jednym spędziłem sporo czasu.

Adam,

No i kibicuję z całą mocą!

Nie no, nie planuje tak zacnych dodatków, może jedynie spluwy dokupię..
Tymczasem jest progres - wzbogaciłem nieco muskularny silniczek Rodena. W porównaniu z Edkowym jest zdecydowanie większy


dla porównania niedojedzony Edek

pzdr
D

No, to ruszyła maszyna... Jak jest silnik, będzie i reszta Gratuluję cierpliwości, takich sprężynek nie chciałoby mi się już plątać.

DUDE napisał(a):Tymczasem jest progres - wzbogaciłem nieco muskularny silniczek Rodena. W porównaniu z Edkowym jest zdecydowanie większy

W pierwszym, nieco zakurzonym warsztacie tego konkursu, o Albatrosie D.II kolega Jarek Gurgul pisze, że edkowe Mercedesy (ale tylko w Albatrosach) są dużo za małe. Czy ten Twój edkowy to z Albatrosa? Byłoby ciekawe porównanie.

Vierbein napisał(a):No, to ruszyła maszyna... Jak jest silnik, będzie i reszta Gratuluję cierpliwości, takich sprężynek nie chciałoby mi się już plątać.

DUDE napisał(a):Tymczasem jest progres - wzbogaciłem nieco muskularny silniczek Rodena. W porównaniu z Edkowym jest zdecydowanie większy

W pierwszym, nieco zakurzonym warsztacie tego konkursu, o Albatrosie D.II kolega Jarek Gurgul pisze, że edkowe Mercedesy (ale tylko w Albatrosach) są dużo za małe. Czy ten Twój edkowy to z Albatrosa? Byłoby ciekawe porównanie.

Mercedes z Fokkera D.VII Rodena jest w sam raz zwymiarowany - są w sieci brytyjskie plany zdobycznego Mercedesa z wymiarami w calach - można na tej podstawie dokładnie wyliczyć wymiary rzeczywistego silnika i tego pomniejszonego 48 razy.

Mercedes z Fokkera D.VII Eduarda jest nieco za mały - o kilka procent. Można z tym żyć.

Mercedes z Albatrosów, Pfalzów i Rolandów Eduarda to porażka - jest za mały o mniej więcej 12 procent, czyli skala około 1:57. Na przykład na odcinku cylindrów, od pierwszego do ostatniego, licząc od przodu pierwszego cylindra, szósty cylinder z Eduarda sięga do piątego z Rodena. Albo prościej - 6 cylindrów z Eduarda to tyle, co 5 cylindrów Rodena.

Jarek

O. I proszę ile ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
Obydwa pochodzą z D.VII.
Ten Rodenowski chciałbym pokazać odkryty, skoro producent zostawia taka opcję.
Edkowy zostanie zabudowany, tylko nie wiem kiedy, bo dwóch projektów na raz nie pociągnę. Hanrioty dały trochę popalić, więc mam zamiar trochę się zrelaksować:)
PS. Zrobienie sprężynek to prosta sprawa, bierzesz Pan cienką igłę i nawijasz Pan cienki drucik, ale weź Pan to teraz chwyć i umieść tam gdzie trzeba..
pozdrawiam
D

DUDE napisał(a):ale weź Pan to teraz chwyć i umieść tam gdzie trzeba..

wystaczy nawiercic popychacz od góry i ten drucik, na którym nawijałeś sprężynkę włożyć - pasuje idealnie

Jarek Gurgul napisał(a):Mercedes z Albatrosów, Pfalzów i Rolandów Eduarda to porażka - jest za mały o mniej więcej 12 procent, czyli skala około 1:57. Na przykład na odcinku cylindrów, od pierwszego do ostatniego, licząc od przodu pierwszego cylindra, szósty cylinder z Eduarda sięga do piątego z Rodena. Albo prościej - 6 cylindrów z Eduarda to tyle, co 5 cylindrów Rodena.

A Austro-Daimler z edkowego Oeffaga D.III? To w sumie osobna wypraska jest i wygląda dość solidnie.

Vierbein napisał(a):

Jarek Gurgul napisał(a):Mercedes z Albatrosów, Pfalzów i Rolandów Eduarda to porażka - jest za mały o mniej więcej 12 procent, czyli skala około 1:57. Na przykład na odcinku cylindrów, od pierwszego do ostatniego, licząc od przodu pierwszego cylindra, szósty cylinder z Eduarda sięga do piątego z Rodena. Albo prościej - 6 cylindrów z Eduarda to tyle, co 5 cylindrów Rodena.

A Austro-Daimler z edkowego Oeffaga D.III? To w sumie osobna wypraska jest i wygląda dość solidnie.

Też jest niestety za mały - jeśli dobrze pamiętam z jakieś 10 procent. W każdym bądź razie bardziej "za mały", niż Mercedes z Eduardowego Fokkera D.VII.

Wielka szkoda, bo model jest bardzo ładny.
Oczywiście można pójść na łatwiznę i założyć "zimową" osłonę na silnik, wtedy niewiele widać .

Vierbein napisał(a):A Austro-Daimler z edkowego Oeffaga D.III? To w sumie osobna wypraska jest i wygląda dość solidnie.

To, że jest osobna niestety pozwoliło Eduardowi "zepsuć" też Fokkera D.VII produkcji MAG, bo tam Czesi także wkładają tego Austro-Daimlera.

Jarek

Z rozmów w maszynowni przejdźmy na kanapę
Fotel trochę usprawniony


oraz poprawka przestrzeni za nim
Proszę się nie czepiać, bo wiercone z ręki

trzeba będzie na nowo mierzyć w kadłubie, bo trochę szerzej się porobiło
pzdr
D

Sznurowanie fajnie wyszło. Mały element a cieszy!

Dzięki Filip,

Panowie, może komuś zalega element Partowy lub wie, że jak będzie robił 7kę to go nie wykorzysta.
Chciałbym zostawić silnik otwarty i wielce by mi ten element pomógł

dzięki
D