Strona 1 z 1

Douglas F4D-1 Skyray - Tamiya 1/72 - Standard

PostNapisane: niedziela, 4 października 2009, 07:48
przez LazyCat
Od lat kiedy przechodzilem obok tego "placuszka" ogarnial mnie sentyment. Zgrabny samolocik.

Obrazek

Szkoda ze NEAM go jeszcze nie odrestaurowalo. Ale sa tam i inne ciekawe samoloty na otwartym powietrzu :(

Obrazek

Model zrobie prosto z tego co fabryka daje a malowanie... chyba jedno z pudelkowych.
Wprawdzie korci to z NEAM ale chce troche latwizny i odpoczynku.


Potrzasnelem pudelkiem i to sie z niego wysypalo. Nareszcie - nic nie dorabiac, szpachlowac itd, itp.


Obrazek


Leniwy jestem!

PS. Ja tutaj tak bardzej dla towarzystwa anizeli konkurencji, w kupie razniej :lol:

Re: Douglas F4D-1 Skyray - Tamiya 1/72 - Standard

PostNapisane: niedziela, 4 października 2009, 11:33
przez spiton
Chodzę koło tego modelu od jakiegoś czasu, tak, że bardzo się ciesze, z Twojego wyboru!

Re: Douglas F4D-1 Skyray - Tamiya 1/72 - Standard

PostNapisane: niedziela, 4 października 2009, 19:59
przez LazyCat
Chce latwego klejenia (mam za wiele rozgrzebanych "ambitnych" modeli) choc to malowanie mnie bardzo korci.
W NEAM jest wiele takich wyplowialych samolotow. Klopot w tym ze nie mam zdjecia od gory i miec sie nieda.
Kiedys kiedy nie byly odgrodzone latwiej bylo fotografowac, ale to przed epoka cyfrowek.

Re: Douglas F4D-1 Skyray - Tamiya 1/72 - Standard

PostNapisane: niedziela, 4 października 2009, 21:01
przez lejgo_inc
Ooo, mam tego płaszczaka w szafie. Przyznam szczerze, że oznakowania z pudełka trochę mi się już przejadły, bo chociaż atrakcyjne, to się powtarzają na modelach pokazywanych w sieci i na wystawach. Wyblaknięty egzemplarz który pokazujesz wygląda conajmniej inspirująco.
To zdjęcie z góry, którego nie masz - może na góglu-earth będzie widać coś w dobrej jakości? :)

Re: Douglas F4D-1 Skyray - Tamiya 1/72 - Standard

PostNapisane: niedziela, 4 października 2009, 23:27
przez LazyCat
Wlasnie zagladalem na strone NEAM i jest w trakcie odrestaurowywania.
- Przeniesiony do hangaru.

Re: Douglas F4D-1 Skyray - Tamiya 1/72 - Standard

PostNapisane: piątek, 30 października 2009, 05:06
przez LazyCat
OK, MiG skonczony trzeba za ta mysl "po Niemiecka" sie zabrac. Znalazlem zdjecia z Muzeum i bede robil tak jak go osobiscie znalem, jedyne co chyba odpuszcze to ta zniszczona oslone kabiny... chyba ze znajde metode na odtworzenie.

Re: Douglas F4D-1 Skyray - Tamiya 1/72 - Standard

PostNapisane: piątek, 30 października 2009, 14:29
przez spiton
LazyCat napisał(a):OK, MiG skonczony trzeba za ta mysl "po Niemiecka" sie zabrac. Znalazlem zdjecia z Muzeum i bede robil tak jak go osobiscie znalem, jedyne co chyba odpuszcze to ta zniszczona oslone kabiny... chyba ze znajde metode na odtworzenie.

Mi w Viggenie podobnie "zaparowała" od super glue ,-)))
Robisz pokaźną kropkę kleju, stawiasz nad nią kabinkę i załatwione.
Nigdy bym nie wpadł, że taki efekt ktoś może chcieć uzyskać z premedytacją ,-)))))))

Re: Douglas F4D-1 Skyray - Tamiya 1/72 - Standard

PostNapisane: piątek, 30 października 2009, 21:26
przez LazyCat
Zaparowanie to male piwo, kwestia tej pajeczyny popekanego plexi.
Bede cwiczyl jakies drapania na zlomie. Mam rowniez zdjecie kiedy go dostraczyli do NEAM ale jakos tak glupio to wyglada, ten wyplowialy jest znacznie ciekawszy.
Swoja droga w NEAM bylo szereg bardzo ciekawych samolotow ktore gdzes "wciely'.
Najsmutniejsze dla mnie osobiscie bylo kiedy wymienili Tempest MkII na MiG-15.
Gannet tez byl, byl Vampire, szkoda ze tego wszystkiego nie obfotografowalem ale to bylo przed era cyfrowek.
Podobno zabieraja sie za Invader ktory "gnil" od lat.
Tym wieksza mam motywacie aby zrobic Skyray tak jak wygladal do niedawna.

Re: Douglas F4D-1 Skyray - Tamiya 1/72 - Standard

PostNapisane: niedziela, 1 listopada 2009, 00:38
przez Ralf_S
LazyCat napisał(a):Zaparowanie to male piwo, kwestia tej pajeczyny popekanego plexi...

Pajęczynka, powiadasz... :roll:
Sprzątałem swoje biurko i wydmuchiwałem kurz sprężonym powietrzem. Miałem tam też stojak na długopisy i takie tam z przeźroczystego polistyrenu słusznej grubości. Chciałem wydmuchać z jego przegródek zalegający tam kurz, ale nieco za bardzo przechyliłem puszkę z powietrzem i zamroziłem fragment tego stojaka. :-> Jak odtajał, cały fragment był popękany jak szyba hartowana: tysiące "kawałeczków" o średnicy dziesiątych części milimetra :!: No i całość trzymała się kupy :mrgreen:
Wtedy nie byłem zadowolony, ale widzę pewien potencjał tego zdarzenia :P
Spróbuj - może coś z tego będzie.

Re: Douglas F4D-1 Skyray - Tamiya 1/72 - Standard

PostNapisane: piątek, 26 marca 2010, 07:41
przez LazyCat
Pora zamknac to nie zaczete budowanie :(
Model szybki w klejeniu ale malowanie zajmie kilka tygodni.
NAPEWNO nie bede mial czasu aby go zrobic w terminie.