Strona 1 z 2

Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: niedziela, 17 czerwca 2018, 22:49
przez Krzysiek Kowalik
Nawiąże nim do pierwszego modelu samolotu jaki skleiłem po przerwie i publikowałem na forum, nawet na konkurs się załapał :)

Obrazek
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=84376

Fw190 był jednym z myśliwców odpierających atak lotnictwa brytyjskiego w tym Beaufighterów na niszczyciel Z-33 oraz kilka okrętów towarzyszących na wodach Norwegii. Pilotujący go Rudi Artner strącił podczas walki dwa Beaufy z dziewięciu jakie podczas tej operacji stracił RAF. Model jaki chcę wykonać pochodził z No. 144 Squadron miał oznaczenie PL-O i numer NE831. Został obfotografowany po lądowaniu bez podwoziu na lotnisku w Dallachy. Z tego co udało mi się znaleźć w internecie moja maszyna najpierw oberwała od flaku a później poprawił jej któryś z Fw, całkiem możliwe że wykonany przeze mnie. Załodze udało się na szczęście dociągnąć maszynę nad teren Brytyjski i bezpiecznie wylądować. Pilot Stan Smith oraz nawigator "Nick" Nicholl przeżyli. I znalezione foty

Obrazek
Stan Smith pozujący na tle uszkodzonego samolotu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dla zainteresowanych, natrafiłem jeszcze w sieci na fotki wykonane z fotokarabinu czy jak się to tam nazywa. Z opisu wynikało że wykonano je podczas opisanego wcześniej ataku

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powoli się będę za niego zabierał. Pierwszy dwusilnikowiec :)

Obrazek

Nie zostały komuś oznaczenie dla Beaufa z tego zestawu
Obrazek
Jak nie zdobędę będę próbował coś z szablonami kombinować, choć przy numerze seryjnym maszyny będzie kłopot.

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2018, 21:08
przez Krzysiek Kowalik
Kakakabinka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zielony dosyć jasny wyszedł, mogłem użyć czarnego podkładu. Edek fajnie zdetalował kabinę, sporo busolek i dźwigni.

Na jaki kolor malować lagi tylnego i przedniego podwozia. Chcę skleić połówki kadłuba a trza wkleić kółko ogonowe...

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2018, 22:51
przez Łukasz_K
Fajne fajne, blaszki rzeczywiście robią robotę

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2018, 00:35
przez Michał Janik
Mogłeś trochę popracować nad krawędziami foteli - mocno są teraz pancerne.

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2018, 21:38
przez dw23890
Krzysiek Kowalik napisał(a):Jak nie zdobędę będę próbował coś z szablonami kombinować, choć przy numerze seryjnym maszyny będzie kłopot.


Jeśli będziesz miał duży problem z serialem, to daj znać, wykroję coś z zestawu seriali Xtradecal X72-157.
https://www.scalemates.com/kits/205045- ... 6-8-and-12

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: sobota, 23 czerwca 2018, 00:33
przez Atlis
Ciekawy kolor wnętrza...

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 25 czerwca 2018, 21:24
przez Krzysiek Kowalik
Atlis napisał(a):Ciekawy kolor wnętrza...


No wyszedł taki Mr. Bonduelle.

Mam kilka pytań do Beauf fanatyko-miłośników
1. Co to jest? Prowadnice rakiet? Na zdjęciach całego samolotu ich nie widać.

Obrazek

2. Samolot miał karabiny w skrzydłach? Bo na zdjęciach tak jakby były zaślepione. Na zdjęciach chyba Spitów widziałem że były tak jakby zaklejane. O co chodzi?

3. Na dwóch zdjęciach gdzie widać samolot ster kierunku wygląda jakby był w innym kolorze niż ta część przed nim. Na obydwu zdjęciach jest ciemniejszy,nie wygląda jakby na obydwu rzucał cień.

Co o tym myślicie?

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 25 czerwca 2018, 21:30
przez Murek
2. Samolot miał karabiny w skrzydłach? Bo na zdjęciach tak jakby były zaślepione. Na zdjęciach chyba Spitów widziałem że były tak jakby zaklejane. O co chodzi?

Otwory wylotów luf karabinów mogły być zaklejane płótnem, Anglicy mieli taki zwyczaj, w Spitach, jak wspomniałeś, Hurricanach... żeby brud nie leciał zapewne.

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: czwartek, 28 czerwca 2018, 20:07
przez Krzysiek Kowalik
Szybkie pytanie. Stery wysokości i kierunku na ogonie były blaszane czy płócienne? Wysokości wyglądają na blaszane. Nie wiem czy nitować.

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: piątek, 29 czerwca 2018, 05:37
przez Sherman
Murek napisał(a):
2. Samolot miał karabiny w skrzydłach? Bo na zdjęciach tak jakby były zaślepione. Na zdjęciach chyba Spitów widziałem że były tak jakby zaklejane. O co chodzi?

Otwory wylotów luf karabinów mogły być zaklejane płótnem, Anglicy mieli taki zwyczaj, w Spitach, jak wspomniałeś, Hurricanach... żeby brud nie leciał zapewne.

A nie było przypadkiem tak, że zbrojmistrz zaklejał po naładowaniu? Żeby po prostu było widać czy samolot jest gotowy do lotu?

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: piątek, 29 czerwca 2018, 08:32
przez Radek
Krzysiek Kowalik napisał(a):Szybkie pytanie. Stery wysokości i kierunku na ogonie były blaszane czy płócienne? Wysokości wyglądają na blaszane. Nie wiem czy nitować.


W obu przypadkach stateczniki były metalowe, stery kryte płótnem. Widać to dobrze na zdjęciach z początku tego wątku.
Będę zaglądał.
Pozdrawiam.
Radek

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: piątek, 29 czerwca 2018, 12:48
przez greatgonzo
Sherman napisał(a):
Murek napisał(a):
2. Samolot miał karabiny w skrzydłach? Bo na zdjęciach tak jakby były zaślepione. Na zdjęciach chyba Spitów widziałem że były tak jakby zaklejane. O co chodzi?

Otwory wylotów luf karabinów mogły być zaklejane płótnem, Anglicy mieli taki zwyczaj, w Spitach, jak wspomniałeś, Hurricanach... żeby brud nie leciał zapewne.

A nie było przypadkiem tak, że zbrojmistrz zaklejał po naładowaniu? Żeby po prostu było widać czy samolot jest gotowy do lotu?


Naklejki (gotowe, lub wykonane 'chałupniczo'), zaślepki, korki itp. zakładano powszechnie we wszystkich wojskach lotniczych. Przyczyn był cały zbiór. Zamarzanie na dużych wysokościach, brud, aerodynamika. Także informacja o gotowości do lotu, ale to miało jakieś znaczenie bardziej na początku wojny. Np we wczesnych Spitfire Browningi musiały być przeładowane na ziemi przez mechanika. Po strzałach ustawiały się same w odpowiedniej pozycji, ale pierwsze przeładowanie było ręczne (z czasem to usprawniono i można było przeładować broń z kabiny). W tej sytuacji człowiek zastanowił się dwa razy, gdy chciał sobie skrócić drogę do kasyna idąc przed frontem zaparkowanych myśliwców, na których skrzydłach zobaczył świeże, czerwone zaślepki, czyli osiem odbezpieczonych trzystatrójek na samolot. To jednak była funkcja wtórna, a nie regulaminowy sygnał o gotowości do lotu.

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: piątek, 29 czerwca 2018, 13:29
przez RAV
greatgonzo napisał(a):W tej sytuacji człowiek zastanowił się dwa razy, gdy chciał sobie skrócić drogę do kasyna idąc przed frontem zaparkowanych myśliwców, na których skrzydłach zobaczył świeże, czerwone zaślepki, czyli osiem odbezpieczonych trzystatrójek na samolot.

Nie demonizujmy... Wyloty luf karabinów w Spitfire były na wysokości piersi stojącego człowieka i skierowane nieco w górę:
Obrazek
Jeśli ów spacerowicz szedłby nie pod śmigłami, tylko kawałek przed owym "frontem", to trzystatrójki by mu nie zagrażały.

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: niedziela, 8 lipca 2018, 23:33
przez Krzysiek Kowalik
Podkładzik i będziemy powoli myśleć o docelowym malowaniu

Obrazek

Obrazek

Re: Bristol Beaufighter Mk.X, Airfix 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 9 lipca 2018, 12:01
przez radoslaw6363
Piękniś :) Wygląda dobrze ,ciekawe jak wyjdzie malowanie :lol: