B-17G 'A bit o Lace' 1/48 Revell Monogram
Jest to kontynuacja tematu stąd ze starego forum:
http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?t=29397
jak komuś się nie chce klikać to wrzucam wcześniejsze relacje:
nr 1)
tu widac co mnie czeka... przeróbka lini podziału blach z wypukłych na wklęsłe....
Model zamierzam zrobic w malowaniu 'A bit o Lace' (mam jej duży plakat w pokoju i obok w sam raz miejsce na gablot(k)ę). Model chcę cały okelić folią aluminiową to tyle tytułem wstepu..
nr 2)
No i pierwsze widoczne efekty moich prac... Przednia część kabiny załogi: miejsca pilotów nawigatora, bombardiera.
nie jest to jeszcze całkowicie gotowe wymaga kilku drobnych podmalowań ale "będą z tego ludzie".
Podczas pracy z blaszkami nasunęła mi się jedna refleksja (po 3h poszukiwaniach drobiazgu który mi bezpowrotnie zaginął:() trzeba mieć staaaaaaaaaaaaszną cierpliwość do tego.... nigdy wcześniej nie pracowałem z tak drobnymi elementami.. na szczęście już wyposażyłem się w stosowne narzędzia i dalej powinno pójść łatwiej....
nr 3)
No cóż minęło pół roku a ja autentycznie nie miałem czasu i warunków (remont w domu) zdziałać cokolwiek przy fortecy.. aż do wczoraj.. wyciąłem ster kierunku (będzie ruchomy) i zadymiłem piwnicę malując aerografem wnętrze kadłuba. Dzisiaj mam zamiar zacząć malować detale wnętrza..
EDIT 21:46
W oczekiwaniu na sondażowe wyniki wyborów zrobiłem kilka zdjęć efektów weekendowych prac...
przerobiłem ster wysokości na ruchomy (to samo spotkało kierunek i czeka lotki)
wkleiłem cześć wyposażenia wnętrza
nie mogłem sie opanować i złożyłem cały samolot na gumki i taśmę klejącą.. nawet tak wygląda imponujaco...
http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?t=29397
jak komuś się nie chce klikać to wrzucam wcześniejsze relacje:
nr 1)
tu widac co mnie czeka... przeróbka lini podziału blach z wypukłych na wklęsłe....
Model zamierzam zrobic w malowaniu 'A bit o Lace' (mam jej duży plakat w pokoju i obok w sam raz miejsce na gablot(k)ę). Model chcę cały okelić folią aluminiową to tyle tytułem wstepu..
nr 2)
No i pierwsze widoczne efekty moich prac... Przednia część kabiny załogi: miejsca pilotów nawigatora, bombardiera.
nie jest to jeszcze całkowicie gotowe wymaga kilku drobnych podmalowań ale "będą z tego ludzie".
Podczas pracy z blaszkami nasunęła mi się jedna refleksja (po 3h poszukiwaniach drobiazgu który mi bezpowrotnie zaginął:() trzeba mieć staaaaaaaaaaaaszną cierpliwość do tego.... nigdy wcześniej nie pracowałem z tak drobnymi elementami.. na szczęście już wyposażyłem się w stosowne narzędzia i dalej powinno pójść łatwiej....
nr 3)
No cóż minęło pół roku a ja autentycznie nie miałem czasu i warunków (remont w domu) zdziałać cokolwiek przy fortecy.. aż do wczoraj.. wyciąłem ster kierunku (będzie ruchomy) i zadymiłem piwnicę malując aerografem wnętrze kadłuba. Dzisiaj mam zamiar zacząć malować detale wnętrza..
EDIT 21:46
W oczekiwaniu na sondażowe wyniki wyborów zrobiłem kilka zdjęć efektów weekendowych prac...
przerobiłem ster wysokości na ruchomy (to samo spotkało kierunek i czeka lotki)
wkleiłem cześć wyposażenia wnętrza
nie mogłem sie opanować i złożyłem cały samolot na gumki i taśmę klejącą.. nawet tak wygląda imponujaco...






