Strona 4 z 4

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: sobota, 18 sierpnia 2018, 17:46
przez potez
Tak naprawde to jest to trochę pudupcone i w sumie nie jest jasne jak powinno być.
Tutaj jest schemat instalacji antenowej P.11c z książki Polska Radiotechnika Lotnicza 1918-1939:
Obrazek
I pokazuje ten schemat jaki opisałem wcześniej i pokazał GrzeM.
ALE:
W muzealnym P.11c są dwa symetrycznie mocowane kotwienia anteny w kadłubie:
Obrazek
Obrazek
od tyłu to wygląda tak:
Obrazek
czyli sa dwa symetryczne odciągi mocowane przez taki izolator:
Obrazek
I w sumie to ma największy sens.
Nie wchodząc w szczegóły taka antena powinna być przypięta tak aby była możliwość poboru sygnału z połowy jej długości i ta konstrukcja z muzeum lotnictwa ten wymóg spełnia a ta z książki nie za bardzo delikatnie mówiąc .
Ja bym zrobił tak jak w muzeum i nie kombinował dalej ;)

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: piątek, 7 września 2018, 22:04
przez Mecenas
Kurde, wątek mi wprawdzie trochę przysechł, ale to wcale nie oznacza, że został porzucony. Jest mały postęp.

Khaki
Obrazek

Niebieski
Obrazek

Brązowy, niebieski i "srebrny".
Obrazek

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: sobota, 8 września 2018, 13:21
przez GrzeM
Pierwsza klasa! Bardzo fajnie wyglądają nacięte lotki.

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: niedziela, 9 września 2018, 22:14
przez Mecenas
Czołem,
walczyłem dzisiaj z poprawkami lakierniczymi i przygotowaniem pod kalkowanie modelu. Podpowiedzcie mi proszę w kwestii oznaczeń samolotu: czy podwójny pas na tyle kadłuba powinien się schodzić od spodu czy niekoniecznie? Do tej pory żyłem w przekonaniu, że tak, ale kolorówka z instrukcji malowania modelu wprowadziła mnie trochę w konfuzję. Czy jest w tym jakieś drugie dno?

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 10 września 2018, 11:04
przez RAV
Mecenas napisał(a):Czy jest w tym jakieś drugie dno?

Zapewne autor kolorówki nie miał takich dylematów. ;o)

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 10 września 2018, 18:41
przez Mecenas
RAV napisał(a):
Mecenas napisał(a):Czy jest w tym jakieś drugie dno?

Zapewne autor kolorówki nie miał takich dylematów. ;o)

Pewnie nie miał, ale naturalnym wydaje mi się w takiej sytuacji pytanie czy nie wie on o czymś czego ja nie wiem...

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 10 września 2018, 20:36
przez GrzeM
Rozmawiałem dziś z autorem tego schematu. Zapomniał domalować, przeprasza. Pasy schodzą się i na dole i na górze.

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: wtorek, 11 września 2018, 22:04
przez Mecenas
GrzeM napisał(a):Rozmawiałem dziś z autorem tego schematu. Zapomniał domalować, przeprasza. Pasy schodzą się i na dole i na górze.

Dzięki za fatygę i pomoc.

Nałożyłem już kilka kalek i mam taką małą obserwację o charakterze ostrzegawczym dla budowniczych. Używałem kalkomanii tylko z zestawu Junior czyli wydrukowanych przez Techmod. Miałem pewne problemy z położeniem znaków na skrzydłach tak, aby ładnie dopasowały się do blachy drobnożłobkowanej. W liniach podziału siadły dość ładnie, ale w tych najdrobniejszych żłobkach już jakoś tak nierówno. Białe pola szachownic powciskałem pędzlem i zaostrzoną wykałaczką, ale pola czerwone lub czarne oznaczenia kodowe w ogóle nie dopasowały się do kształtu żłobkowania nawet mimo dość brutalnych zabiegów z mojej strony. O tyle to jest dla mnie dziwne, że szachownice na sterze kierunku dopasowały się całkiem ładnie na całej swojej powierzchni. Bardzo trudno było mi też przesuwać kalki na modelu, żeby ustalić ich właściwe położenie - nawet delikatna próba kończyła się potarganiem kalki. Przekonałem się o tym już na pierwszym znaku czyli literze K i wszystkie następne kładłem już tak, żeby od razu leżały w docelowym miejscu. Tradycyjnie używałem płynów Set i Sol na każdej kalce oraz wody z detergentem. Na razie muszę ogłosić kilka dni przerwy w walce z modelem, ale mam nadzieję za tydzień dokończyć robotę i wrzucę jakieś fotki z postępu prac.

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: niedziela, 11 listopada 2018, 23:52
przez Mecenas
Święta święta i po świętach. Ostatnio na forum nie pokazywałem każdego kroku, ale prace trwały. Dobrnąłem do końca budowy. Porządniejszą galerię zrobię jak zbierze mi się odwaga na szukanie statywu i lepszego aparatu.

Nie jestem zbyt zadowolony z efektu końcowego na tym modelu, zwłaszcza malarsko. Bawiłem się w te przebarwienia na poszczególnych panelach i wszystko poszło się walić po położeniu błyszczącej pod kalki i potem werniksu. Ledwo co widać gołym okiem przy dobrym oświetleniu. Na brudzenie nie miałem pomysłu więc ograniczyłem je do minimum.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2018, 14:29
przez radoslaw6363
Fajna :lol: Kończę swoją,,jedenastkę'' i widzę że AH się postarała ,w porównaniu do czeskiego Azura postęp ogromny ;o)
Jak tak dalej będą szli ,to i świat podbiją ;o)
Może kiedyś zrobię galerię ,,Rozwój modelu samolotu PZL P11c na przestrzeni lat od socjalizmu do dobrej zmiany '' :lol:
Mam gdzieś stary model PZW ,mam i Azura, a teraz AH , może koledzy się podłączą ze swoimi starociami Revell czy Heller ?

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2018, 15:34
przez skusz
Bardzo ładna Jedenastka
radoslaw6363 napisał(a):Mam gdzieś stary model PZW ,mam i Azura, a teraz AH , może koledzy się podłączą ze swoimi starociami Revell czy Heller ?

Ja mam sklejonego Encore'a

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2018, 23:37
przez radoslaw6363
To jak zacznę akcję (tak po nowym roku) to wrzuć fotki swojego modelu ;o)
To może być ciekawe , walka człowieka z materią w temacie P-11c !
Może taki tytuł dam ?

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: wtorek, 13 listopada 2018, 11:32
przez piotr dmitruk
Zacny, Michale, nie ma co narzekać, wygląda na 48.
Czekamy na sesję.

Re: PZL P.11c, Arma Hobby, 1/72

PostNapisane: środa, 14 listopada 2018, 20:26
przez Mecenas
Dzięki za komentarze.

Przed galerią jeszcze raz zrobię chyba instalację antenową. Nie dość, że źle zapamiętałem łączenie anten przed statecznikiem to jeszcze mocowanie anten do "słupków" na skrzydłach i kadłubie wyszło jakoś tak glutowato i stracił się cały efekt ich delikatności - chyba użyłem starego kleju CA, który był za gęsty do tego typu połączeń.

Zapomniałem napisać w poście ze zdjęciami, że malowałem model czerwonymi Hatakami. Wcale nie były takie złe jak to nieraz na forum padło. Nigdzie mi się farba nie łuszczyła ani nic nie odpadło przy maskowaniu taśmą. Pewnie zrobiłem coś nie tak.