Strona 1 z 5

PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: środa, 1 sierpnia 2018, 19:49
przez Artur Rzepka
Hejo,

nie udało mi się ponitować poprawnie krytycznej struktury pt. skrzydło w budowanej jedenastce, potem jeszcze doszło kilka rzeczy i stwierdziłem, że najprościej będzie zacząć od początku. Trochę będzie nietypowa kolejność, bowiem zdjęcie pudełka z wypraskami wkleję po osiągnięciu krytycznego dnia 10 (niby hobby wymaga czasem wyrzeczeń, ale może jednak nie tym razem :lol: ). W związku z tym, rozbebeszyłem to, co skleiłem i dumam sobie, co tu można poprawić. Na pewno nie podoba mi się pancerna kratownica, więc ruszyłem do boju i przedstawiam swoją roboczą wersję:

Obrazek

Drukarka 3D poradziła sobie ze zrobieniem imitacji ceownika, natomiast zaczynam mocno żałować, że nie mam w domu drukarki robiącej w żywicy - apetyt rośnie w tym względzie. :P Taka drobnica to nie na FFF/FDM, dysza (w tym przypadku 0,4mm) i wysokość warstwy (poniżej 0,1mm to nie schodziłem jeszcze) nie ułatwia wykonywania takich detali.

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: czwartek, 2 sierpnia 2018, 00:44
przez CzarekB
Nie znam Twoich układów czy dojść ale poszukaj miejsca z drukarka pracująca w metalu.
Drogo bo drogo ale na tej do której mam dostęp można uzyskać grubość warstwy .01 mm.

DMP Flex 100. Malutka ale jakość wydruku jest znakomita. Takich szaraków jak ja na to nie stać ale, że maszyna stoi kilka metrów od miejsca gdzie siedzę, kupować nie muszę.

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: czwartek, 2 sierpnia 2018, 01:25
przez Artur Rzepka
Popatrzyłem sobie na DMP i wydruki z tego są świetne! No ale patrząc realnie, to najsensowniejszą opcją jest powiększyć swój mały park maszynowy (Prusa i3 mk2, świetnie się spisuje w swoich pierwotnie zakładanych zadaniach) o chińskie cudo w postaci drukarki operującej na żywicy - Wanhao Duplicator 7 plus. O dziwo, jest w dość przystępnej cenie (mocno średni laptop), w teorii minimalna wysokość warstwy 35 um oraz rozdzielczość w płaszczyźnie XY - 0,1 um. Domyślam się, że poniższy efekt był okupiony dużą ilością godzin dochodzenia do sensownych ustawień, ale skoro się da...

żródło: FB, grupa Wanhao Duplicator 7, autor: Cholubin Bido
Obrazek

żródło: FB, grupa Wanhao Duplicator 7, autor: Cholubin Bido
Obrazek

Tutaj jeszcze jedno zdjątko komórką, nie mogłem się oprzeć i wsadziłem prototyp kratownicy do śmieciowej połówki. Dodatkowo widać/nie widać mierną próbę odtworzenia blachy z otworami wentylacyjnymi. Spróbuję pogrubić element, jeśli to nic nie da, to sobie odpuszczę tę kwestię, przy obecnej technologii.

Obrazek

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: czwartek, 2 sierpnia 2018, 08:05
przez Atlis
Najtańszy jest chyba Anycubic. Ja czekam na drugą generację tanich 3D drukarek SLA/DLP i biorę.

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: czwartek, 2 sierpnia 2018, 18:56
przez krzy65siek
Nawet jeśli Anycubic Photon nie jest tańszy od Duplicatora, to jest na pewno lepszy i dający mniej zniszczonych wydruków.

Pozdrawiam
Krzysiek

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: czwartek, 2 sierpnia 2018, 19:01
przez Atlis
Masz z nim jakieś doświadczenie Krzysiek?

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: czwartek, 2 sierpnia 2018, 19:03
przez Mecenas
Fajne te wydruki. Czy resztę wnętrza też będziesz drukował? Jeśli mocno zwęziłeś kratownice to może się zdarzyć, że podłoga i fotel pilota będą wisieć w powietrzu. Sprawdzałeś już czy się to wszystko schodzi?

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: czwartek, 2 sierpnia 2018, 19:49
przez krzy65siek
Gadałem tylko z człowiekiem, który używał obu dość intensywnie. Przeczytałem też masę forów i o ile na Duplikatora ludzie się skarżą i go próbują przerabiać (różne egzemplarze się trafiają, sporo wydruków jest błędnych - nawet co drugi), to w przypadku Anycubica uwag jest znacząco mniej. Jakoś wydruku jest mniej więcej podobna, bo to ta sama technologia.

W każdym razie, ja zamierzam kupić Anycubica. Zastanawiałem się ewentualnie nad Moai Peopoly, ale jest znacznie droższa, a przyrost jakości nie jest tak wielki (w moim rozumieniu oczywiście), żeby uzasadniał różnicę kosztów.

Pozdrawiam
Krzysiek

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: czwartek, 2 sierpnia 2018, 20:03
przez Artur Rzepka
A którą wersję Duplikatora? Z tego co wiem, problemy stwarzał wyświetlacz, który wymagał podłączenia do komputera (wystarczyło w trakcie uruchomić grę, i wydruk kaput), ale wersja plus jest autonomiczna. Dodatkowo od wersji 1.5 jest usprawniona oś z i zwiększona dokładność w płaszczyźnie XY. Poczytam sobie jeszcze o Anycubicu, bo w sumie po raz pierwszy o niej, dzięki wam, słyszę. Moai Peopoly rozważałem, ale stwierdzam, że nie potrzebuję szafy pancernej w domu - w zupełności wystarczy mi pole robocze, które zapewnia Duplikator.

Mecenas, akurat łączniki kratownic (?, ja to się nie znam, awionik jestem :P) powodują, że element ma taką samą grubość jak kratownica producenta, więc pod tym względem nie będzie problemu. Spróbuję coś też porobić z fotelem, półki pod karabinami, i ew. dodam zbiornik i brakującą kratownicę z przodu. Resztę roboty zrobią firmowe blaszki.

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: czwartek, 2 sierpnia 2018, 20:26
przez krzy65siek
Nie mam pojęcia, która wersja, podejrzewam, że pierwsza. Dzięki za uwagę, przyjrzę się nowszej..

Podstawowa różnica pomiędzy Peopoly a obydwiema pozostałymi drukarkami (Anycubic, Wannaho) to to, że w obu opartych o projektor jest widoczna rozdzielczość projektora na wydruku. Czyli poza ząbkowaniem w osi Z (praktycznie niewidocznej w każdej z wymienionych drukarek), dochodzi jeszcze ząbkowanie w osiach X i Y. Z drugiej strony, drukarki oparte o projektor są szybsze od tych opartych o laser...

Modelarstwo to specyficzne zastosowanie, trzeba po prost zrobić więcej testów :).

Pozdrawiam
Krzysiek

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: piątek, 3 sierpnia 2018, 00:36
przez Artur Rzepka
Wyczuwam potencjał w tym próbnym wydruku, gdyby posiedzieć nad nim i się popastwić. Trochę trzeba było pokombinować, by sprytnie przeskoczyć pewne drukarkowe ograniczenia. Czas na kolejny element z kolejki.

Obrazek

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: piątek, 10 sierpnia 2018, 21:14
przez Artur Rzepka
Słowo się rzekło, dziesiątego kobyłka u płotu :P

Obrazek


Przy okazji kupiłem nowy wypust airfixa - brzydala wellingtona. I powiem szczerze, że kompletnie nie rozumiem, czemu w zasadzie na forum cisza odnośnie jego premiery. Zbieram szczenę z podłogi, delikatne linie podziału (zupełne przeciwieństwo "typowego airfixa"), bogactwo detali... Tylko grube osłony komory podwozia i bombowej do wymiany - ale to standard. Tak to wygląda na model z najwyższej półki.

Powracając do wątku głównego - zdecydowałem się na Duplicatora, jeśli jutro dokończę robotę, to puszczę na nim wydruk. Mam nadzieję, że trochę doświadczenia z druku FDM się przyda, żeby był sukces. Mały spojler, ale najpierw komentarz do spojlera, bowiem chyba to efekt tego, że mojej głowie słońce zaszkodziło:

Obrazek

A tu już fragment sedna:

Obrazek

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: piątek, 10 sierpnia 2018, 22:57
przez CzarekB
Artur Rzepka napisał(a):Przy okazji kupiłem nowy wypust airfixa - brzydala wellingtona. I powiem szczerze, że kompletnie nie rozumiem, czemu w zasadzie na forum cisza odnośnie jego premiery. Zbieram szczenę z podłogi, delikatne linie podziału (zupełne przeciwieństwo "typowego airfixa"), bogactwo detali... Tylko grube osłony komory podwozia i bombowej do wymiany - ale to standard. Tak to wygląda na model z najwyższej półki.


No jak to, na tym forum Airfix ma dwóch zdecydowanych wrogów, wszystko co Airfix to do kitu, do bani i w ogóle Trumpeter lepszy. Może po prostu nikt nie chce się narażać na wredne przytyki i zgryźliwe komentarze.
Ja osobiscie czekam na model w ciekawszej wersji, z ciekawszymi malowaniami. Cos w stylu Coastal Command. Nie wiem czy będzie i kiedy ale wydaje mi sie, ze Airfix pójdzie wcześniej wytartym szlakiem i doczekamy się innych wersji.

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: piątek, 10 sierpnia 2018, 23:08
przez Artur Rzepka
Przyznam szczerze, że po cichu liczę i na mk II, jak i GR mk. XIV. Pierwsze wymienioną wersję od bidy można samemu zrobić, z drugim będzie gorzej. No ale patrząc na to, że niektórzy się wciąż nie mogą doczekać hurricane'a z metalowym skrzydłem, to nie wiem, czy jest na co liczyć :-/

Re: PZL P.11c, łaciata "3", Arma Hobby 1/72

PostNapisane: sobota, 11 sierpnia 2018, 03:03
przez CzarekB
Pożyjemy, zobaczymy.