Modelarstwo z pasją

Obrodziło w Pejedenastki, to i ja się przyłączę. Fajna kokardka pasowało by ją zdobyć.


z dodatków spróbuję dodać tablicę i set od Yahu

jako cel obrałem sobie samolot ppor. Dudwała, ale taką jak na profilu

skusz napisał(a):Obrodziło w Pejedenastki, to i ja się przyłączę. Fajna kokardka pasowało by ją zdobyć.

Za tą szachownicę kokardę też dostaniesz obróconą.

Zapatrzyłem się na Steca. Zaraz się poprawię

Póki co,
zdarłem te nieszczęsne wlewy

i poszpachlowałem Surfacerem 500

skusz napisał(a):Póki co,
zdarłem te nieszczęsne wlewy

Niepotrzebnie, i tak ich potem nie widać

Niby tak, ale gryzło mnie to.

Wyczyściłem kadłub, pasy pomaluję już po złożeniu

wyciąłem lotki i wyczyściłem żłobki na górze skrzydła

z pozostałości po P.24 wymieniłem wyrzutniki łusek

Siadaczka gotowa

okazało się, że też mam małą chłodnicę, która prawie idealnie pasuje gdyż jest za płytka

dziurkę uzupełniłem kawałkiem plastiku, ściąłem też grzbiet jedenastki

teraz chłodnica będzie pasowała idealnie

poodcinałem też resztę sterów oraz poprawiłem zagłówek, jeszcze do poprawki jakaś dziureczka się uwydatniła

skleiłem osłonę i silnik niekoniecznie chce się zmieścić, trzeba będzie popieścić papierkiem ściernym

Po co odcinałeś grzbiet?

Bo to będzie "10" Dudwała uszkodzona nad Pionatowem.

Hej,
podglądam Twój warsztat systematycznie i zastanawiam się czy nie zgapić kilku patentów. Ale póki jeszcze dłubiesz to zwróć uwagę na dwa miejsca. Moim zdaniem warto usunąć te dwa pałąki imitujące pasy orczyka i wstawić tam choćby paski z taśmy Tamiya. Drugie miejsce to zagłówek. Zalepiłeś otwór przez który mają przechodzić pasy pilota. Natomiast to górne zagłębienie też powinno zostać. Początkowo zalepiłem je na gładko, ale powinno wyglądać jak dwa półdupki z Rowem Mariana pośrodku. Marcin to dobrze zaprojektował i uchwycił detale ze zdjęć.

Też sobie nieśmiało zerkam i obserwuję, szukając inspiracji

Sławku, jeszcze jedno - dopasowanie silnika ułatwi Ci usunięcie tych grubych łączeń połówek osłony po jej wewnętrznej stronie. Jeśli dobrze pamiętam to jeden cylinder wychodzi dokładnie na szwie i wtedy się robi za ciasno. Zresztą warto te łączenia wyszlifować na gładko dla samego efektu estetycznego.

Dzięki Michał, tak też zrobiłem i pasuje idealnie

wydłubałem też trochę wydechy, wymyśliłem też sobie że zrobię wsporniki pierścienia. Jeden wkręt wiertła za dużo i dziurka na wylot trzeba było zaczopować

Mecenas napisał(a):Hej,
podglądam Twój warsztat systematycznie i zastanawiam się czy nie zgapić kilku patentów. Ale póki jeszcze dłubiesz to zwróć uwagę na dwa miejsca. Moim zdaniem warto usunąć te dwa pałąki imitujące pasy orczyka i wstawić tam choćby paski z taśmy Tamiya. Drugie miejsce to zagłówek. Zalepiłeś otwór przez który mają przechodzić pasy pilota. Natomiast to górne zagłębienie też powinno zostać. Początkowo zalepiłem je na gładko, ale powinno wyglądać jak dwa półdupki z Rowem Mariana pośrodku. Marcin to dobrze zaprojektował i uchwycił detale ze zdjęć.

pasy orczyka pocieniłem na ile się dało, ale szybciej byłoby je zrobić z taśmy,
co do zagłówka to zasugerowałem się Topshots

naciągi amortyzatorów też nawierciłem, ale one się nie krzyżowały


tutaj też widać, że te pasy z blachy nie były aż takie grube

Na blogu Army było napisane, że zagłówek na oryginale został odtworzony nieprawidłowo więc poprzeglądałem zdjęcia z epoki i faktycznie wygladał on trochę inaczej. Najlepsze zdjęcia zagłowka znalazłem w PKL o rumunskich maszynach. Jak będziesz robił wnętrze to wklej go przed sklejeniem połowek kadłuba-pasuje bardzo dobrze a nie wymaga przy tym gimnastyki palców.