Strona 1 z 2

Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: czwartek, 4 października 2018, 22:22
przez Krzysiek Kowalik
I jest pierwszy Pacyfik. W oczekiwaniu na owiewkę do Hurricana zacząłem grzebać przy Zerze. Ogarnąłem trochu silnik

Obrazek

malowanie będzie pudełkowe

Obrazek

I mam pytanko o kolor. Jak to u mnie Valeho będzie. Sugerują IJN Ash Grey, tylko ciemny się strasznie wydaje... będzie ok?

PS. W Dżapsach nie siedzę w ogóle. Jeśli nawet o historię chodzi to zawsze jakoś mało mnie ten teatr interesował. Tak że wszystkie nawet błahe uwagi w cenie.

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: piątek, 5 października 2018, 07:11
przez marco2607

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: piątek, 5 października 2018, 08:35
przez Mac Eyka
Krzysiu z kolorkiem Zerówek nad Pearl Harbour generalnie jest problem. Z tego co się orientuje to one były świerzynki nie wypłowiałe. Kolor Vallejo jest zdecydowanie za ciemny.

Tu masz fotkę modelu mojego kolegi

Obrazek

Prawidłowy kolor jak widzisz był taki bardziej jajkowaty

Podobno kolor ten produkuje tylko jedna firma, White Ensign Model

Może trzeba by uderzyć do Hataki. Jak by zrobili odpowiednią farbkę w Orange Series to by było bajkowo

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: piątek, 5 października 2018, 10:06
przez Dominik
Ja robię ten kolor mieszając RLM02 z Hempem w stosunku 50/50. Dobrze jest trochę rozjaśnić białym.

A Hataka raczej nie zrobi tak niszowego tematu jak farby japońskie. Zajmuje się bardziej mainstreamowimi farbami do lotnictwa Belgii, Portugalii,Brazylii, Holandii, Północnej Korei, Ukrainy czy Grecji. Pewnie zaraz będzie Kongo lub inne Wyspy Salomona. Bo w sumie będą to i tak głównie farby pochodzenia amerykańskiego lub brytyjskiego lub rosyjskiego, więc łatwo zmienić nazwę na buteleczce. Tak, wiem, że trochę ironiczno-wrednie to zabrzmiało, ale jest pierdzyliard ważniejszych państw niż takie maleństwa. Wciąż nie ma farb do malowania samolotów japońskich czy włoskich.

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: piątek, 5 października 2018, 14:45
przez Mac Eyka
Dominiku ale weź pod uwagę, że inni producenci farb tez jej nie zrobili.

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 12:56
przez Jarpen
Hm.Generalnie z odcieniami farb kamuflażu a szczególnie Japonii jest tak że do końca nie wiadomo jakie były w rzeczywistości .Pewnie różniły się poszczególne partie lakierów nawet z jednej wytwórni,co można stwierdzić po kolorowych fotkach np.brytyjskich maszyn .Jeżeli dodamy do tego wpływ ekstremalnych warunków klimatycznych na pacyfiku i ich wpływ na na zmianę odcienia i płowienie no to mamy komplet.A więc tak bardzo bym się tym nie przejmował.Jeżeli masz vallejo 71.311 to ja dodał bym białej żeby rozjaśnić i też będzie dobrze.

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 13:58
przez cris
Jedno małe pytami Krzysztofie -dlaczego wybór padł na Zero z Airfixu.
Tamija jest poza zasięgiem Twojego portfela ,aż taka droga ?
Nie szkoda farb ,czasu ,wysiłku i umiejętności ( których ci nie brak ) na taki jakiś zestaw -hmm- Airfix ,w dodatku jeszcze z przed epoki tych lepszych Airfiksów ?
Taka Tamiya bije go we wszystkim x-razy , a z tymi wszystkimi fajnymi ,,bajerami' co zrobisz była by ,,perełka'' ,a tak będzie ,,prostak " Airfix z bajerami :P

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 18:51
przez Krzysiek Kowalik
Czyli kolorowa dowolność, lepiej być nie może :D

cris napisał(a):Jedno małe pytami Krzysztofie -dlaczego wybór padł na Zero z Airfixu.
Tamija jest poza zasięgiem Twojego portfela ,aż taka droga ?
Nie szkoda farb ,czasu ,wysiłku i umiejętności ( których ci nie brak ) na taki jakiś zestaw -hmm- Airfix ,w dodatku jeszcze z przed epoki tych lepszych Airfiksów ?
Taka Tamiya bije go we wszystkim x-razy , a z tymi wszystkimi fajnymi ,,bajerami' co zrobisz była by ,,perełka'' ,a tak będzie ,,prostak " Airfix z bajerami :P


Chciałem kupić Bfa 109E i się trafił w dobrej cenie Airfixowy E3, a to zdaje się już ten nowy, tak że spoko. W fajnej cenie też Zerówka była więc i ją przytuliłem żeby spróbować czegoś orientalnego. Ta już takiego detalu fajnego nie ma, osłona silnika dramat. Tak formy poprzesuwane że szok, na szczęście już ją ogarnąłem. Ciekawe co następne wyskoczy... Ogon za kabiną podobno za gruby ale za poprawianie tego to się nie biorę.

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 19:32
przez Jarpen
Krzysiek Kowalik napisał(a):Czyli kolorowa dowolność, lepiej być nie może

Ha.ha.No może nie tak do końca,pewne reguły jednak należało by przyjąć. :D Powodzonka w budowie.

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 09:15
przez Mac Eyka
cris napisał(a):w dodatku jeszcze z przed epoki tych lepszych Airfiksów ?


Dlaczego tak źle oceniasz ten model.

Krzysiek buduje przecież ten zestaw

Obrazek

A to jest new tooling, model całkiem nieźle oceniany.

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 16:46
przez marco2607
Jarpen napisał(a):Hm.Generalnie z odcieniami farb kamuflażu a szczególnie Japonii jest tak że do końca nie wiadomo jakie były w rzeczywistości .Pewnie różniły się poszczególne partie lakierów nawet z jednej wytwórni,co można stwierdzić po kolorowych fotkach np.brytyjskich maszyn .Jeżeli dodamy do tego wpływ ekstremalnych warunków klimatycznych na pacyfiku i ich wpływ na na zmianę odcienia i płowienie no to mamy komplet.A więc tak bardzo bym się tym nie przejmował.Jeżeli masz vallejo 71.311 to ja dodał bym białej żeby rozjaśnić i też będzie dobrze.



W kwiatki będzie fajny. Jarpen zło czynisz :twisted: :twisted: :twisted:
Mac Eyka napisał(a):
cris napisał(a):w dodatku jeszcze z przed epoki tych lepszych Airfiksów ?


Dlaczego tak źle oceniasz ten model.

Krzysiek buduje przecież ten zestaw

Obrazek
A to jest new tooling, model całkiem nieźle oceniany.


Niestety między tamiya a airfixem jest przepaść , różnica w cenie niewielka.

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 19:08
przez cris
Mac Eyka napisał(a):
cris napisał(a):w dodatku jeszcze z przed epoki tych lepszych Airfiksów

Dlaczego tak źle oceniasz ten model ?

marco2607 napisał(a): Niestety między tamiya a airfixem jest przepaść , różnica w cenie niewielka.

No to już wiesz dlaczego ,a Ty -Macieju- chyba nigdy nie miałeś w rekach zestawu Tamiyi ,skoro pytasz o zasadność mojej oceny. ;o)
Mac Eyka napisał(a): A to jest new tooling, model całkiem nieźle oceniany.

A przez kogo jest tak dobrze ,pardon- nieźle oceniany :shock: ?
Model jak na (jak to piszesz ) ,,new tooling'' Airfiksa bardzo słabiutki .
Dopiero od końca 2012 (Fairey Swordfish) i 2013 (Gladiator) można mówić o prawdziwych ,,New Tooling'', czyli modelach na w miarę wysokim poziomie wykonania.

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 19:48
przez KR77
cris napisał(a):
''new tooling'' Airfiksa bardzo słabiutki .
Dopiero od końca 2012 (Fairey Swordfish) i 2013 (Gladiator) można mówić o prawdziwych ,,New Tooling'', czyli modelach na w miarę wysokim poziomie wykonania.


Prawdziwe ''New Tooling'' pojawią się za rok i będą lepsze od tych gorszych ''New Tooling'' z lat poprzednich i znajdzie się KTOŚ, kto będzie oczekiwał jeszcze lepszych ''New Tooling'' w przyszłości :mrgreen:

Z wytryskami idealnymi też będzie problem - przecież nikt nie robi ''idealnych'' kolorów farb do tych modeli, a wiadomo, że model idealny pomalowany kolorami dobranymi na podstawie zdjęć czarno białych nijak ma się do rzeczywistego obiektu ;o)

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: wtorek, 9 października 2018, 19:09
przez Aleksander
KR77 napisał(a):(...) wiadomo, że model idealny pomalowany kolorami dobranymi na podstawie zdjęć czarno białych nijak ma się do rzeczywistego obiektu ;o)

To może puryści modelarscy niech malują modele w kolorach czarnym i białym, nie będzie wtedy problemów z autentycznością :lol:

Re: Mitsubishi A6M2 Zero, Airfix 1/72

PostNapisane: wtorek, 9 października 2018, 19:56
przez cris
KR77 napisał(a): Prawdziwe ''New Tooling'' pojawią się za rok i będą lepsze od tych gorszych ''New Tooling'' z lat poprzednich i znajdzie się KTOŚ, kto będzie oczekiwał jeszcze lepszych ''New Tooling'' w przyszłości :mrgreen:

To się nazywa chyba postępem (w tym przypadku w modelarstwie) i wiesz co ;to się naprawdę dzieje ;o)