Strona 8 z 10

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: wtorek, 13 października 2020, 00:04
przez Artur Rzepka
Hm, widzę że muszę bardziej podrążyć temat - umknęło mi, że istniała jeszcze jedna setka "Bomba lotnicza 100 kg Ż wz. 31". Tylko chyba jeszcze gorzej z materiałami do niej.

Zakładam, że robiąc znów wersję szkolną (v.2) to PuW jako tako ujdzie.

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: wtorek, 13 października 2020, 00:28
przez potez
Artur Rzepka napisał(a):Karaś 1/3. Tak jak jest to świetna miniatura, tak ma trzy rzeczy które mnie mniej/bardziej irytują. Tutaj akurat coś, co w plastiku nie dałoby się zrobić lepiej. Generalnie mam kilka ciepłych słów dla Niemca, który wymyślił skręt lotek w PUWach...

Obrazek

Obrazek

Muszę jeszcze przeanalizować jak wyglądało mocowanie do samolotu, bo na tę chwilę mam mgliste pojęcie, ale te podwójne pasy w zestawowych bombach to pewnie niekoniecznie występowały.

Mam dziwne wrażenie, że nity i linie znikną w gotowym wydruku (jak to już kiedyś bywało). Pewnie trzeba będzie je mocniej przerysować. Zobaczymy.

Generalnie producent drukarki (Wanhao) strzelił jakiegoś focha, bo zablokował dostęp do swojego forum, gdzie miał podane przybliżone ustawienia dla swojego sprzętu dla różnych żywic. Świetnie, że sprawdziłem to po zamówieniu Monocure'a, czeka więc mnie to co "uwielbiam", czyli tysiąc lat kalibracji. Bo nigdzie presetów w necie nie mogę za bardzo znaleźć.

Popatrz sobie na zdjęcia, dla mnie to one zawsze wyglądały tak, że ster był załamany w jednym miejscu i lotka była na krawędzi prosta. Patrząc po tym jak szwy się łacza w kwadracie między lotami to sa proste a nie łuki. Co najwyżej końcówki sa pozaginane na starych bombach ale jak były nowe to łukowatego wygiecia nie widać? Tu masz foty: https://forum.ww1aircraftmodels.com/index.php?topic=4162.0

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: wtorek, 13 października 2020, 08:42
przez GrzeM
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wyświetlają się obrazki?

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: wtorek, 13 października 2020, 12:30
przez Aleksander
Ja widzę tylko napis "Obrazek" :?

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: wtorek, 13 października 2020, 12:58
przez Artur Rzepka
Tak na szybko, później się wyliterkuję bardziej - u mnie się wyświetla, dzięki. ;)

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: wtorek, 13 października 2020, 22:48
przez Artur Rzepka
potez napisał(a):Popatrz sobie na zdjęcia, dla mnie to one zawsze wyglądały tak, że ster był załamany w jednym miejscu i lotka była na krawędzi prosta. Patrząc po tym jak szwy się łacza w kwadracie między lotami to sa proste a nie łuki. Co najwyżej końcówki sa pozaginane na starych bombach ale jak były nowe to łukowatego wygiecia nie widać? Tu masz foty: https://forum.ww1aircraftmodels.com/index.php?topic=4162.0


Uuu, na tych zdjęciach forumowych o wiele lepiej widać szczegóły, niż to sam wyłapałem na swoich bieda jakości. (Chyba) poprawione:

Obrazek

Obrazek

Zobaczę, czy jest sens dodawać jeszcze kolejne detale, bo to było max co mi się udało kiedyś uzyskać.

Obrazek

Jednak o wiele lepiej czuję się w rozjaśnianiu kolorów, niż w ich przyciemnianiu (obecnie wyszło prawie niewidoczne...). Cóż, wykończę to co mam w słoikach i przerzucę się na Hatakę bądź MRP.

Obrazek

Obrazek

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: piątek, 16 października 2020, 16:46
przez Artur Rzepka
Wpadł mi w ręce 787 w 1/144 do zrobienia. Nigdy takich olbrzymów nie robiłem, więc mam jedno istotne pytanie.

Tutaj rozumiem, że prostowanie pod gorącą wodą to kaszka z mleczkiem i nie ma za bardzo się czym przejmować.

Obrazek

tu trochę bardziej trzeba się będzie namęczyć.

Obrazek

Ale co tu się wyprawia, jak do tego podejść, to nie wiem. Prostować przed sklejeniem i po sklejeniu połówek? Prostować dopiero po sklejeniu? W ogóle jeszcze dodatkowo wzmacniać jakimiś prętami? Będę wdzięczny za pomoc kolegów od "cywilów". :? Wolałbym mieć ładną geometrię na finiszu. ;o)

Obrazek

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: sobota, 17 października 2020, 15:15
przez Artur Rzepka
Korzystając z weny, rodzinka się powiększyła:

Obrazek

Miałem delikatny zonk, ale rozumiem, że jeśli chodzi o ucho w obejmie dla PuWa, to jest ono zgodne z położeniem jednej z czterech lotek:

Obrazek

natomiast w reszcie powinno się znaleźć pomiędzy dwiema lotkami, co by sugerowało zdjęcie poniżej? Bo z planów to nie wynika, aczkolwiek rozumiem, że może to być uproszczenie by wszystko znalazło się w jednym rzucie. :P

Obrazek

I drugie pytanko, czy ten przód faktycznie był taki ścięty, czy tam montowano zapalnik zamiast korka (którym nim był/nie był?).

EDIT: i ostatnie pytanie, gdzie się powinien kończyć korpus bomby. Mirage w ogóle coś naściemniał z brzechwami do wz.31, więc nie jest dla mnie referencją, ale chodzi mi widoczną różnicę pomiędzy wz.29 a wz.31.

Obrazek

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: wtorek, 20 października 2020, 19:26
przez Artur Rzepka
No dobła, odpowiedzi co do bomb, 100 kg (Łoś) + 50 kg (Sum) chyba znalezione:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zastanawia mnie tylko dość uboga brzechwa w 100... ale cóż. Zrobię wersję wypasioną. :P

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: środa, 21 października 2020, 02:38
przez GrzeM
Tępe korki myślę że zastępowały zapalnik gdy bomba była nieuzbrojona. Zapalniki były ostre.
Co do reszty - wiem tyle co Ty...

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: środa, 21 października 2020, 09:02
przez Bogdan Stanek
EDIT: i ostatnie pytanie, gdzie się powinien kończyć korpus bomby. Mirage w ogóle coś naściemniał z brzechwami do wz.31, więc nie jest dla mnie referencją, ale chodzi mi widoczną różnicę pomiędzy wz.29 a wz.31.

W proporcji do noszy wygląda na 100-tkę, tak mi się wydaje
Obrazek

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: środa, 21 października 2020, 14:38
przez GrzeM
Ja z kolei dodam, że wiele bomb składa się z twardej, grubościennej skorupy (często przechowywanej osobno) i lżejszej, blaszanej części z ubrzechwieniem (statecznikami). Zdjęcie Bogdana to niewątpliwie gruba część - korpus - i zgodnie z rysunkami kończy się tępo z tyłu. Niestety nie pozwala to określić czy między lotkami (brzechwami) była pusta przestrzeń, czy blaszany pusty w środku stożek sięgający do końca lotek. Rysunki archiwalne niestety tego nie określają jednoznacznie. Pokazują, owszem, w części twardej większą grubość ścianek, natomiast nie wiadomo czy między lotkami jest cienkościenny stożek czy też pustka.

Poniżej fota bomb angielskich - dla porównania.

Obrazek

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2020, 20:11
przez Artur Rzepka
Trochę kopnąłem swojego lenia, coś tam się dzieje ze Żbikiem. Lakiery bezbarwne hataki - jestem na tak, aczkolwiek za słabo rozcieńczyłem full połysk i na własne życzenie wyszedł na razie półmat. Naprawi się to po zdrapkach i okopceniach, natomiast... Muszę odszczekać słowa na temat kolorku AK RC bowiem, może tu faktycznie kompletnie ten odcień nie był przekonujący:

Obrazek

Ale po nałożeniu lekkiego połysku się wprost zakochałem:

Obrazek

Obrazek

Największe rzeczy umieszczone, SOL już drugi raz walczy, mam pewne obawy co do kadłubowych gwiazd, no ale, będę się martwił jak już SOL bardziej pomóc nie będzie mógł.

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: niedziela, 8 listopada 2020, 21:23
przez Artur Rzepka
Trzeba było się wziąć za swoją ostatnią słabość, a jednolite malowanie tym bardziej idealnie do tego zachęca, tak więc

Obrazek

Odpowiedni poradnik, dobry pędzel i farby, i nagle problem ciągnący się od wielu lat ujarzmiony. Same obdrapania z Zinc Chromate mi się podobały, gdy doszły przetarcia do gołego alu zrobiło się z lekka przyciężkawo - podążałem za zdjęciami, gdzie całe linie dżusów wyraźnie odcinały się od kamuflażu i nie był to jednostkowy przypadek. Dojdą warkocze z okopceń, wash i mam nadzieję że wszystko ładnie się stłumi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Podskrzydłowy zbiornik warsztatowy

PostNapisane: niedziela, 8 listopada 2020, 21:36
przez Łukasz_K
Podoba mi się podwozie.