Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Atlis » wtorek, 20 listopada 2018, 23:31

Spit, tak jak pisałem, dotarł.

Przyznam, że jest dla mnie wielkim zaskoczeniem, ale nie z powodów, z jakich można było by się spodziewać.

Otóż po obejrzeniu wyprasek doszedłem do wniosku, że plotki o dawnej współpracy nad Spitem pomiędzy Tamiyą i Eduardem będą chyba prawdziwe.

Spit Mk.I Tamki i Spit Mk.IXc Edka najprawdopodobnie wywodzą się z tych samych danych. Kto je przygotował - czy najpierw Tamiya w 32 i potem Eduard przeskalował do 48 i potem dalej kontynuowali prace nad Mk.I itp. nie wiem, ale te dwa konkretne modele są praktycznie we wszystkim identyczne, oczywiście poza podziałem technologicznym. Jednak przeważająca ilość detali, wszystkie wymiary... Nawet po połączeniu kadłubów wszystko do siebie pasuje, to samo skrzydła.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kilka innych zdjęć tutaj:

https://imgur.com/a/pheF7io

Póżniej dorzucę zdjęcia części obok siebie by było widać jak jest. I oczywiście postaram się prowadzić jakiś warsztat.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Reklama

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez zegeye » wtorek, 20 listopada 2018, 23:42

A nie jest czasem normalne, że dwa dobrze zrobione modele tego samego samolotu powinny do siebie pasowac? W końcu przedstawiają ten sam obiekt.... ;o)
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1702
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 15:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Atlis » środa, 21 listopada 2018, 00:02

Nie w takim stopniu jak tutaj.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez potez » środa, 21 listopada 2018, 00:13

no to już wiadomo jak będzie wyglądał spit edka. O ile będzie jakiś spit edka? 8-)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez caughtinthemiddle » środa, 21 listopada 2018, 00:17

Kupili pewnie jedni z drugimi rysunki Monofortona w CADzie, nie jest to wielki wydatek.
Notabene, Edek jednak trochę (niepotrzebne) kombinował, bo np. detale górnych części osłon silnika w IXkach się przez to nie do końca zgadzają.
Ostatnio edytowano środa, 21 listopada 2018, 00:21 przez caughtinthemiddle, łącznie edytowano 2 razy
Tiiiiiime is on my side ;)
Avatar użytkownika
caughtinthemiddle
 
Posty: 1761
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 23:11

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez CzarekB » środa, 21 listopada 2018, 00:18

Etam, co już wiadomo to to, że ten Spitfire od Tamiya jest dobry bo to tak naprawdę Eduard jest :mrgreen:

Tak czy inaczej, dawaj więcej bo na model czekam i poczekam chyba jeszcze kilka tygodni.
Czarek.
Avatar użytkownika
CzarekB
 
Posty: 1205
Dołączył(a): niedziela, 14 października 2007, 22:30
Lokalizacja: Naples, FL.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Atlis » środa, 21 listopada 2018, 00:37

Kilka kolejnych obrazków dla porównania:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Artur Rzepka » środa, 21 listopada 2018, 00:44

Skoro modele dwóch różnych producentów zaczynają się różnić tylko drobnymi detalami, to czy zaczynamy się zbliżać do modelarskiej nirvany? :mrgreen:
~W Internecie bądź sobą. Chyba że jesteś chamem. Wtedy bądź kimś innym.
Avatar użytkownika
Artur Rzepka
 
Posty: 935
Dołączył(a): sobota, 7 czerwca 2008, 14:02
Lokalizacja: W-wa

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez caughtinthemiddle » środa, 21 listopada 2018, 04:44

Artur Rzepka napisał(a):Skoro modele dwóch różnych producentów zaczynają się różnić tylko drobnymi detalami, to czy zaczynamy się zbliżać do modelarskiej nirvany? :mrgreen:


30 lat temu kadłuby Mi-24 z ESCI i Hasegawy też pasowały do siebie, a nirwany jakoś nie było...
Tiiiiiime is on my side ;)
Avatar użytkownika
caughtinthemiddle
 
Posty: 1761
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 23:11

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Dominik » środa, 21 listopada 2018, 06:19

Atlis napisał(a):Spit, tak jak pisałem, dotarł.

Przyznam, że jest dla mnie wielkim zaskoczeniem, ale nie z powodów, z jakich można było by się spodziewać.

Otóż po obejrzeniu wyprasek doszedłem do wniosku, że plotki o dawnej współpracy nad Spitem pomiędzy Tamiyą i Eduardem będą chyba prawdziwe.

Spit Mk.I Tamki i Spit Mk.IXc Edka najprawdopodobnie wywodzą się z tych samych danych. Kto je przygotował - czy najpierw Tamiya w 32 i potem Eduard przeskalował do 48 i potem dalej kontynuowali prace nad Mk.I itp. nie wiem, ale te dwa konkretne modele są praktycznie we wszystkim identyczne, oczywiście poza podziałem technologicznym. Jednak przeważająca ilość detali, wszystkie wymiary... Nawet po połączeniu kadłubów wszystko do siebie pasuje, to samo skrzydła.


Niekoniecznie musieli wspólnie pracować nad Spitem. Wystarczy, że mieli te same plany (Monfort na ten przykład) i tak jakoś wyszło.
U Eduarda nie podoba mi się jedna rzecz - ktoś tam lubi przekombinowywać projekty i wychodzą różne kwiatki.

To teraz pozostaje mi poczekać na moje dwie nowe Jedynki (i jednocześnie kończyć starą).

Marianie, dzięki za foty i porównanie.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez macias13_84 » środa, 21 listopada 2018, 07:16

caughtinthemiddle napisał(a):...Notabene, Edek jednak trochę (niepotrzebne) kombinował, bo np. detale górnych części osłon silnika w IXkach się przez to nie do końca zgadzają....

...kasiurka się zgadza...no to może nie wyszło... ale jak kupisz Pan żywicę to będzie git... :mrgreen:
Avatar użytkownika
macias13_84
 
Posty: 1700
Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2012, 10:59
Lokalizacja: Zabrze

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Atlis » środa, 21 listopada 2018, 08:37

@Dominik - nie ma za co. :-)

Przyznaję, że po przemyśleniu sprawy, wersja, że obie firmy pracowały na tych samych danych jest najbardziej prawdopodobna. Z resztą Šulc się zarzeka, że nie współpracowali. Jaka jest prawda się raczej nie dowiemy.

Niemniej jednak ten przykład pokazuje, że już nie tylko chinole jak Kitty Hawk czy GWH (Su-35) potrafią kupować gotowce i przerabiać je pod siebie.

I jak widać po fotkach, garażowa firemka potrafiła gdzieś w 2012r zrobić model na poziomie Tamki z 2018r. O I plis, darujmy sobie te gadanie o kwiatkach - pocięty kadłub Tamki to taki sam kwiatek co podzielona pokrywa silnika u Edka.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Kuba P. » środa, 21 listopada 2018, 08:54

Atlis napisał(a):garażowa firemka potrafiła gdzieś w 2012r zrobić model na poziomie Tamki z 2018r.


Ho ho, dobrze pojechane.
Tamka od dobrych 10-12 lat produkuje modele, jakie Eduard zaczął projektować gdzieś z wydaniem pierwszego Spitfire Mk IXc. Spitfire IX Edka był sensacją.
Różnica jest tylko taka, że jak zaczniesz montować wypraski Tamki to wrażenie obcowania z czymś bardzo przemyślanym i starannie opracowanym nie zniknie natomiast Eduard w budowie już robi psikusy. I to jest te ze 30 lat doświadczeń więcej po stronie Japończyków.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Atlis » środa, 21 listopada 2018, 09:12

Teraz jak patrzę jeszcze raz na wypraski tego Airfuxa, to oni chyba faktycznie wszyscy lecą na tym samym. Tylko Airfixowi wychodzi najgorzej. :-D

Obrazek

Kuba - ten komentarz odnosił się wyłącznie do Spitów.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Dominik » środa, 21 listopada 2018, 09:21

No raczej Spitfire'em IX Eduard dorównał Tamiyi z początku XXI wieku, jak to napisał Kuba. Jednocześnie robiąc kwiatki, choćby w postaci odlanych "łatek" osłaniających lufy karabinów à la Italeri. Żeby nie było - edkowy Spitek jest naprawdę dobrym modelem.

Problem z Airfixem zaczyna się pomiędzy R&D team a produkcją. Mają bardzo fajne pomysły na modele, ale formy to chyba narzędziami kamiennymi robią... A i poważny problem mają z kontrolą jakości.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alex_stela i 34 gości