Strona 5 z 12

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 01:50
przez potez
Poszli na skroty. Spity z Castle B miały tą linię podziału ;o)

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 01:59
przez Atlis
Wiem, że niektóre miały, ale nie te z pudła i chyba ten PR też nie miał.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 04:00
przez CzarekB
Atlis napisał(a):Połączenie grzbietu i kadłuba wygląda być ok, niestety totalnym gównem jest pokrywa silnika z oddzielnym frontem.

Nie dość, że trzeba się męczyć z łączeniem połówek, to ten element jest szerszy od reszty pokrywy i oczywiście trzeba szpachlować.

Ale najwyraźniej nie jest to problem dla pro modelarzy, bo olał to jak Marcus Nicholls, tak Brett Green i obaj w tym miejscu zostawili widoczne łączenie...


Postawie duże pieniądze na zakład, ze Tamiya nigdy i nigdzie nie napisze oficjalnie " hej, jak Ci nie pasuje to sobie zaszpachluj i wyszlifuj".
Modelu jeszcze nie mam w rękach ale śmiem myśleć, że tak jak to napisał pewien siekierowiec i gwoździowiec, można to w kwadransik poprawić.
Śmieszy mnie to totalnie bzdurne wymyślanie nieistniejących problemów. Taka moda widocznie ostatnio, w zaparte robienie z siebie posmiewiska forum.
Dawaj dalej ....

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 08:45
przez Dominik
@osłona silnika... A co zrobiła MNNGFzČR przy swoim Spitfire? To jest dopiero upierdliwe. W Tamiyi nie trzeba uważać by te dziury na kadłubie nie poznikały. Ale dla Atlisa wszystko co Československe jest prima sort a reszta to badziewie. Cóż, ma do tego prawo.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 09:43
przez Mecenas
Czy wyjątkowo niechlujne odcięcie sterów wysokości to też wina Tamiyi, którą musiało ratować wstawienie części Eduarda?

Coś idzie nie tak w tym Twoim antymarketingu tamiyowego Spita bo na razie zamówiłem dwie sztuki, głównie dzięki temu co pokazujesz.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 11:10
przez Atlis
@CzarekB - masz całkowitą rację. Tamiya nigdy nie powie, że masz sobie zaszpachlować, bo Tamiya nigdy z modelarzami nie rozmawia.

@Dominik - fakt, dziur nie ma, to można szlifować ile się chce. Co nic nie zmienia na fakcie, że pokrywa Edka to jedna szpara a Tamki dwie. I do tego nie pasuje rozmiarem. Zamki wypukłe też fajnie odtwarzać wokół tej szpary. Zdecydowanie prościej niż dziurki.

@Mecenas - tylko dwie sztuki? Mogłeś zamówić trzy. Jak już będziesz je kleić, to z przyjemnością obejrzę jak bardzo elegancko te stery obetniesz. Szkoda tylko, że trzeba ciąć. Bo to w tym najważniejsze.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 13:17
przez potez
Atlis napisał(a):Wiem, że niektóre miały, ale nie te z pudła i chyba ten PR też nie miał.

mk.I nie miały. Pierwsze z CB były mk.II no i potem mk.V. Ta cała siekanka z kadłubem ma tylko sens jesli wypuszcza mk.V, bo tam idzie inny ksztalt pod wiatrochron i tylko jeśli nie chcieli robic nowego kadłuba całego. W airfixie zrobili jeszcze glupiej, bo ta linia na polowkach kadłuba jest ale tak krzywo zrobiona, że i tak trzeba zaszpachlowac i wyciac nową :roll:

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 13:30
przez Kuba P.
To, ze Tamka pocięła model pod inne wersje nie znaczy, ze te wersje wypuszczą w bliskiej przyszłości.
W 109 G-6 Tamka na ramkach nawet daje części do G-14 i robi współdzielony kadłub i płat. Od premiery nowego 109 G-6 minął rok i póki co nic nie słychać o innej edycji tego zestawu.
Fajnie by było z nowym Mk V ale nie sądzę by wydarzyło się to przed 2020.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 13:39
przez Dominik
potez napisał(a):Poszli na skroty. Spity z Castle B miały tą linię podziału ;o)

Jedyny taki podział kojarzę z częścią Spitów IX. Na II nie widziałem.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 13:44
przez Atlis
potez napisał(a):
Atlis napisał(a):Wiem, że niektóre miały, ale nie te z pudła i chyba ten PR też nie miał.

mk.I nie miały. Pierwsze z CB były mk.II no i potem mk.V. Ta cała siekanka z kadłubem ma tylko sens jesli wypuszcza mk.V, bo tam idzie inny ksztalt pod wiatrochron i tylko jeśli nie chcieli robic nowego kadłuba całego. W airfixie zrobili jeszcze glupiej, bo ta linia na polowkach kadłuba jest ale tak krzywo zrobiona, że i tak trzeba zaszpachlowac i wyciac nową :roll:


Z grzbietem można żyć. Skoro Eduard zapowiedział, że też tak zrobią, to nawet będzie trzeba.

Pokrywę silnika mogli zrobić w całości jak Brassin Edka i problem by nie istniał. Nawet byłoby prościej dla nas. Bo szpachlowania brak.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 16:54
przez greatgonzo
Dominik napisał(a):
potez napisał(a):Poszli na skroty. Spity z Castle B miały tą linię podziału ;o)

Jedyny taki podział kojarzę z częścią Spitów IX. Na II nie widziałem.

Pewnie po prostu nie przyglądałeś się zdjęciom w takim kontekście. Ale i tak trzeba uważać z tymi maskami. Można znaleźć eleganckie zdjęcie MkII z jednolitą maską i MkI z łączoną. Maska jest jednak dość wymienna ;). Co prawda raczej trudno o modalarza, który chciałby budować MkI z okresu po BoB, gdy takie przeszczepy stały się jakoś prawdopodobne, ale uważać i tak warto.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: poniedziałek, 3 grudnia 2018, 02:36
przez Atlis
No to Batman...

Obrazek

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: poniedziałek, 3 grudnia 2018, 15:53
przez iras67
Nie maluj ! z...cie tak wygląda :mrgreen: .

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: poniedziałek, 3 grudnia 2018, 16:56
przez Kuba P.
Nie maluj ale zrób czarnego washa chociaż. Z tej perspektywy Spitfire jest przepiękny (chociaż z plastiku Eduarda byłby przepiekniejszy no ale cóż... :? )

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: poniedziałek, 3 grudnia 2018, 17:57
przez Atlis
Jak będzie Mk.Vb Edka, to się zroby nocny. Tym razem będzie:

Obrazek