Strona 6 z 12

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: poniedziałek, 3 grudnia 2018, 19:07
przez macias13_84
Znaczy się ten co nam na nim zaboru mienia dokonali? :mrgreen:
Obrazek

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: poniedziałek, 3 grudnia 2018, 19:14
przez Atlis
Tak, tylko numer boczny siyah üç.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: poniedziałek, 3 grudnia 2018, 19:36
przez macias13_84
Bardziej bym się tego spodziewał
Obrazek

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: poniedziałek, 3 grudnia 2018, 19:46
przez Atlis
Mam do tego kalki, ale nie nuda.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: wtorek, 4 grudnia 2018, 02:29
przez Atlis
Dziś spędziłem większość wolnego czasu rysowaniem masek i innych pierdół.

Zacząłem też trochę mazać.

Obrazek

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: wtorek, 4 grudnia 2018, 18:50
przez Mecenas
Czy w modelu jest część imitujaca osłonę starteru Coffmana? W kadłubie od środka widać miejsca jakby do nawiercenia utworów lokacyjnych pod starter. W ramce jest część B6, która by mogła być tą osłoną, ale na zdjeciach inboxow nie widzę jaka jest jej docelowa lokalizacja.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: wtorek, 4 grudnia 2018, 21:19
przez Aleksander
Mecenas napisał(a):Czy w modelu jest część imitujaca osłonę starteru Coffmana?

Czy chcesz zrobić Mk II? Bo o ile pamiętam ta "łezka" Coffmana, to charakterystyczny element dla Merlina XII w tejże właśnie wersji, wcześniejsze ponoć były odpalane elektrycznie.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: wtorek, 4 grudnia 2018, 22:04
przez Mecenas
Aleksander napisał(a):
Mecenas napisał(a):Czy w modelu jest część imitujaca osłonę starteru Coffmana?

Czy chcesz zrobić Mk II?

Jestem na etapie rozważań koncepcyjno-teoretycznych. Modelu jeszcze nie mam, ale przynajmniej mogę zastanowić się nad malowaniem. :) Jeśli Tamiya nie dała tej części to pójdę poszukać w pozostałościach po "starej" jedynce Airfixu. Z tego modelu zostało mi też dwułopatowe śmigło Wattsa. Do IIa mam fajne polskie kalki stąd i moje pytanie, ale do jedynek też się jakieś szachownice znajdą. Chyba faktycznie źle zrobiłem kupując tylko dwa Spity zamiast trzech...

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: środa, 5 grudnia 2018, 01:05
przez potez
Mecenas napisał(a):Czy w modelu jest część imitujaca osłonę starteru Coffmana? W kadłubie od środka widać miejsca jakby do nawiercenia utworów lokacyjnych pod starter. W ramce jest część B6, która by mogła być tą osłoną, ale na zdjeciach inboxow nie widzę jaka jest jej docelowa lokalizacja.

Nie ma. To otwory, ktore byly w masce mk.I, widac przygotowanie pod inne wersje. Z przodu jest otwor drenazowy z tylu otwor pod jakas reczna korbe czy cos w tym stylu. Na czesci samolotow jest okragly otwór na częsci okągly z prostokatnymi wycięciami po bokach. Ta lezka b6 to przetloczenie przyklejane na wierzchu osluny silnik- tam jest kilka lezek, mniejsze zrobili z maska to wieksze jest przyklejane.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: środa, 5 grudnia 2018, 19:58
przez Mecenas
potez napisał(a):
Mecenas napisał(a):Czy w modelu jest część imitujaca osłonę starteru Coffmana? W kadłubie od środka widać miejsca jakby do nawiercenia utworów lokacyjnych pod starter. W ramce jest część B6, która by mogła być tą osłoną, ale na zdjeciach inboxow nie widzę jaka jest jej docelowa lokalizacja.

Nie ma. To otwory, ktore byly w masce mk.I, widac przygotowanie pod inne wersje. Z przodu jest otwor drenazowy z tylu otwor pod jakas reczna korbe czy cos w tym stylu. Na czesci samolotow jest okragly otwór na częsci okągly z prostokatnymi wycięciami po bokach. Ta lezka b6 to przetloczenie przyklejane na wierzchu osluny silnik- tam jest kilka lezek, mniejsze zrobili z maska to wieksze jest przyklejane.

Dzięki, idę zatem grzebać w hasioku za resztkami z Airfixa. Ostatecznie ta łezka to taka bździna, że można samemu wypilnikować...

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: środa, 5 grudnia 2018, 20:28
przez Jacek Bzunek
Mecenas napisał(a):Ostatecznie ta łezka to taka bździna, że można samemu wypilnikować...

lub sklonować edkową od IX.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: środa, 5 grudnia 2018, 23:11
przez Mecenas
Jacek Bzunek napisał(a):
Mecenas napisał(a):Ostatecznie ta łezka to taka bździna, że można samemu wypilnikować...

lub sklonować edkową od IX.

Wreszcie nadarza mi się okazja skorzystania z "przydasiów" a Ty mi tu takie bezeceństwa proponujesz...

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: środa, 5 grudnia 2018, 23:36
przez potez
Zawsze możesz poszukac żywice z department of correction, tam był zestw do Mk.II ze śmigłem właściwym. Bo tu z tego co widze to tamka dałą wąskie

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: czwartek, 6 grudnia 2018, 01:35
przez Atlis
Pierwszy kolor położony na całym modelu.

Obrazek

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: czwartek, 6 grudnia 2018, 13:25
przez Wojciech Perkowski
Mecenas napisał(a):... ta łezka to taka bździna, że można samemu wypilnikować...


Można też znaleźć pasujący fototrawiony szablon łezkowy / kroplowy (lub wyciąć w blaszce po puszce samemu) i wcisnąć weń zmiękczony termicznie koniec np plastikowego patyczka z ramki modelu - od razu łezka będzie wypolerowana na wysoki połysk. Nieraz zajmuje to krócej niż "grzebanie w zasobach" :) .