Modelarstwo z pasją

Witam, temat myślę że wystarczająco orientalny, Ła-9 z Mikromira w malowaniu z Korei będzie. Kiedyś chciałem sprzedać ten model bo ma wyjść Trumpek ale jakoś nie znalazł zainteresowania więc dokupiłem wszystkie żywice z Zipa (kokpit, wnęki podwozia, silnik, powierzchnie sterowe) i postaram się stiuningować ten dość prostacki shortrun. Po wywaleniu wszystkiego co jest słabe lub zastąpi to żywica zostało całe 10 części plastikowych, blacha i kalka.
Na razie go psuję, czyli wyrżnąłem wszystkie stery i ponitowałem po calości.
Wszelkie kwity na zastosowanie w wojnie Koreańskiej mile widziane. Moja wiedza jest ogólnie taka że były i prawdopodobnie jeden został spruty przez Korsarza.

Masz zacięcie jest niezla monografia z Eksmo o poznych Ła czyli 9 i 11. Gdzies mam ale szczerze mowiac jak zobaczylem w pudelku co daal mikromir to mi przeszlo zainteresowanie. Powodzenia
Ps: chociaz to juz taki stan zaawansowania, ze chyba trzeba oprotestować

potez napisał(a):...jak zobaczylem w pudelku co daal mikromir to mi przeszlo zainteresowanie.

Fakt, słabe to na maxa ale Ła jest maleńkie to nie ma aż tyle zabawy. Notabene przy Provoście zrobili duży krok na przód

potez napisał(a):Ps: chociaz to juz taki stan zaawansowania, ze chyba trzeba oprotestować

Ale to tylko jeden wieczór pracy ....

Małe porównanie plastiku i żywicy. Do oceny subiektywnej pozostawiam zasadność poniesionych kosztów.







Tego w Mikromirze brak:

Generalnie temat dla ludzi o dużym samozaparciu i odporności na modelarski szit. Jak to wszystko poskłada się w całość będę szczęśliwy.

Troszkę nie pasuje i juz o szicie piszesz. Ciesz się , że ramki nie śmierdzą po wyjęciu z worka

Fajny temat, no i plus za odwagę Kibicuję.

..a nie, plastik prima sort za wschodniej granicy, pachnie lawendą
Sama robota też przyjemna, przypomina sklejanie Novosa połączone z trasowaniem linii kilka dekad temu. Dobrze że od tego czasu wymyślono CA.

Mimo, że model dość słaby jestem spokojny o efekt końcowy. Powodzenia

Ps. Od spodu prawie jak Fw-190

Zrobiłeś jakiś szablon do wycinania tych wsporników? Jak się tak równo je wycina?

astarott napisał(a):Zrobiłeś jakiś szablon do wycinania tych wsporników? Jak się tak równo je wycina?

Sposobem....najpierw paski o równej wysokości (to podstawa), potem tniesz pod równym kątem takie ostre kliny. Długości wychodzą różne ale to już łatwo skorygawać. Generalnie nie wyszło idealnie bo primo grybość skrzydła jest różna z prawej i lewej, a po drugie aby wszystko było cymesik to powinno zgrywać się z liniami podziałowymi, liniami nitów na górze i jeszcze być symetryczne. Niestety model nie jest symetryczny w liniach, moje nity z ręki też nie są idealne ale trudno

in progress:

Fajna Ławoczka. NMF czy to jakiś biały?