Lekko spóźniony dołączam.
Dorniera będę robił spudła. Nie chcę tracić czasu na poprawianie i grzebanie, bo choróbska łapią człowieka i jeszcze się okaże że w ogóle magazynku nie ruszę.
Konkurs traktuję jako motywację do ruszenia zadka. Przy zwykłym sklejaniu jest szansa, że zacznę więcej modeli.
Może z malowaniem uda mi się zrobić coś fajnego.
Dornier będzie chorwatem: