Oj dawno mnie na forum nie było, ale jakoś udało mi się zorganizować ostatnio czas na budowę modelu. Projekt bardzo odłożyłem w czasie z powodu różnych zawirowań związanych z pracą itp. Zresztą to nieistotne
![;o)](./images/smilies/icon_wink.gif)
powróciłem. W ramach warsztatu konkursowego buduję jeszcze drugi model- Amiota 143, aczkolwiek nie wiem czy do końca konkursu go dokończę, z racji przekładania z miejsca na miejsce modelu, straciłem woreczek z drobnicą która sobie przygotowałem. Mam nadzieję, że części znajdę i projekt dokończę, ale zapewne już poza konkursem...
Co do rycia linii- to jednak taki temat odpuszczam, model nie jest warty tyle zachodu (zwłaszcza gdy mamy dostępne świetne Karasie z IBG, gdybym wiedział, że wyjdzie też wersja rumuńska, dałbym sobie spokój z Hellerowskim Karasiem). Ale mamy to co mamy więc z tematem postaram się uporać do 30 czerwca. Postara się również skupić na poprawnym złożeniu oraz malowaniu Karasia gdyż buduje go bez żadnych dodatków, co w dzisiejszym świecie modelarzy może zostać uznane za profanację
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
.
Sama radość z budowy tego leciwego zestawu daje wiele frajdy
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Tym samym chciałbym przedstawić kilka fotek z budowy modelu Karasia.
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Budowę rozpocząłem od "usprawnienia" fotela. Zgodnie z dokumentacją zdjęciową wywierciłem kilka otworów w siedzeniu pilota, z powodu braku odpowiedniego wiertła wyszło jak wyszło, ale na pewno wygląda to lepiej niż w oryginalnym zestawie.
![Obrazek](https://i.imgur.com/vu5BUj2.jpg)
Miałem straszny dylemat z dobraniem koloru wnętrza. O ile polskie Karasie były wewnątrz malowane kolorem khaki, to co do rumuńskich miałem wątpliwości czy aby taki sam schemat malowania obowiązywał w lotnictwie rumuńskim. Koniec końców po przejrzeniu setek zdjęć zdecydowałem się na kolor wnętrza taki sam jak zewnętrzny kolor Karasia. Do tego celu wykorzystałem farbkę Pactry A99 (RLM82).
![Obrazek](https://i.imgur.com/79Gf5jI.jpg)
Po złożeniu mniejszej drobnicy wklejeniu tablicy rozdzielczej, zwashowaniu połówek kadłuba oraz wklejeniu rozpórek w kadłubie, obie połówki połączyłem. Następnie wkleiłem skrzydła oraz stateczniki. Czas teraz na podwozie oraz malowanie silnika. Ale o tym już wkrótce
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![Obrazek](https://i.imgur.com/vaQ3ekB.jpg)