Ta 152 E-1, DML, 1:48 - Open

[net_sailor]

Fakt, tym razem ja troszeczkę nadinterpretowałem "canopies" na "cockpit". Hermann oczywiście wyróżnia rodzaje kabin dla E-1 i E-2, odpowiednio: nieciśnieniowa i ciśnieniowa. Nawet przy opisie instalacji peryskopu wspomina o specjalnym uszczelnieniu jego dziury w podłodze E-2.

Drzwiczkom musiałbym się przyjrzeć - nie mam Dorabook 1

[Kuba P.]

Zeskanuję Ci w lepszej jakości zdjęcia z Dorabooka, tymczasem zerknij proszę na 1 stronę tego wątku, chodzi mi głównie o to zdjęcie.
Drzwiczki a w zasadzie ich brak i otwór widać na drugiej maszynie, także E-1 zaś tych przewodów powietrza od kompresora nie widać na maszynie na pierwszym planie.
Niestety jak często - zdjęcia są niejednoznaczne.

[Kuba P.]

Obiecane powiększone zdjęcie zniszczonych Ta 152 E-1 (?) na lotnisku Erfurt-Nord.
Spośród kilku fragmentarycznych, mało wyraźnych na tym chyba widać najlepiej:

[1] brak przewodów sprężonego powietrza u podstawy wiatrochronu w obu maszynach;
[2] kształt otworu drzwi luku radio przypominający rozwiązania z kadłubów niehermetyzowanych Fw 190 czy dobrze udokumentowanego fotograficznie prototypu Ta 152 V7


J.Crandall, Fw 190 Dora Vol. 1, str. 228
Fotografia wyłącznie do celów dyskusji

[net_sailor]

Wielkie dzięki za fotkę! Teraz faktycznie widać brak przewodów do kabiny ciśnieniowej.
Odnośnie pokrywy luku radiowego mam podobne wrażenia - górna krawędź jest zbyt prosta jak na pokrywę wersji H (tamta jest prawie owalna, no i dochodzi prawie do górnej krawędzi kadłuba).

[Kuba P.]

Kolejna ciekawostka Tanka E, wszystkie widoczne na tych zdjęciach maszyny mają założone najprawdopodobniej standardowe koła Fw 190, nie większe koła Ta 152.
Co ciekawe, jeden samolot ma felgi kół jasne, wyglądają jakby miały kolor metalu.





A model pomalutku się robi dalej.

[Aleksander011]

Łopata prawie gotowa. Ileż to roboty...a nadal nie jest do końca idealnie

Kuba ,moim zdaniem,po analizie zdjęć tanków, to łopaty powinny być lekko ścięte u końców, tak jak w Fw190 D11- DoraBook Part II
Pozdro
Olek

[caughtinthemiddle]

A tak poza tym, to będziesz budował pomału model czy poczekasz do kwietnia ?

[Kuba P.]

Cześć Panowie,

Zgadzam się, to samo zrobiłem z pokazaną tu łopatą niemniej ona mnie nadal nie zadowala. Za mało jest wysklepiona, one tak naprawdę powinna być tak pięknie wywinięta i wyprofilowana. Mam jeszcze dwie inne już poklejone, zalane CA i w wolniejszej chwili spróbuję ją jeszcze lepiej wystrugać.
Ewentualnie kolejną zrobić od podstaw.



Co zaś tyczy się śmigieł, mam wrażenie że w samolocie Ta 152 z silnikiem Jumo 213 użyto co najmniej trzech typów łopat śmigła, o ile nie więcej.

Maciek, buduję pomału model chociaż na szali - kładąc "skończyć przed kwietniem" i "skończyć po lekturze nowej książki o Ta 152" chyba wolę to drugie.
Myślę, że mnie doskonale rozumiecie

[Kuba P.]

To, że model aktualnie nie rośnie nie znaczy, że czegoś ciekawego nie wrzucę.
Przeglądałem dziś zdjęcia długich Fw 190 i znalazłem tego ptaszka, który Fw 190 na pewno nie jest:



I tu pytanie, czy ktoś kojarzy inne ujęcie tego samolotu? Pewne podejrzenia mam co do kształtu luku w kadłubie, oczywiście jak to zwykle bywa jasno nie widać, ale jest chyba większy niż zwykle. Też brak przewodów powietrza do kabiny cisnieniowej. Czyżby kolejny Ta 152 E?

[Kuba P.]

Ostatnimi czasy mamy kolejne cudowne rozmnożenia.
To zdjęcie, ukazało się w swoim czasie na LEMB ale przeszło bez większego echa. A powinno przejść z echem i to głośnym bo widać tu najprawdopodobniej kolejnego Ta 152 E.